reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

DOROTA
Jasne ,wpadaj do mnie:tak::tak::tak:
A na wieczor to planuejsz tylko rozmowe czy cos jeszcze;-):confused:
Fajnei ze sie jakos dogadujecie i pewnei po leczeniu bedzie jeszcze lepiej:tak::tak::tak:

Ja zmykam bo Klaudia juz nie spi
 
reklama
to teraz z dzisiejszego sklepu i spacerku:tak:
100110_121041.jpg

100110_122332.jpg

100110_123419.jpg

100110_123640.jpg

100110_125540.jpg

100110_130512.jpg

100110_130859.jpg

100110_130956.jpg
 
DOWIKLA nie zapraszaj mnie bo do mnie nie trzeba kilka razy gadac I przyjade i co bedzie ????????? :-)
Planuje rozmowe Mam nadzieje ze nic innego nie wyjdzie bo zabezpieczenia nie mamy :-)
 
Hej, a ja znów na chwilkę... Malutki śpi, starszy się bawi, a córcia u dziadków od kilku dni...
Ostatnio u nas same choróbska... Najpierw ja miałam paskudną infekcję nosa i gardła, a potem Synek ospę, no a teraz Córcia z ospą u dziadków... Ciekawe, czy mój Męż nie załapie bo nie chorował jeszcze na ospę :-( Aż mi się pisać nie chce...


my przyszliśmy ze spaceru tzn byliśmy koło domu bo razem z Oliwką odśnierzaliśmy :tak::tak::tak::tak::tak:

zmachałam się jak cholera :-D:-D:-D:-D

Oliwka mi dzielnie pomagała ,miała swoja łopatę:tak::tak::tak::tak:
nawet poszła sąsiadom odkopywać podwórka :-D:-D:-D:-D taka z niej pomocnica :tak::tak::tak:

no i zeszło nam na tym odśnieżaniu 1h, zmęczone przyszłyśmy do domu. Oliwka poliki to miała czerwone jak by były wymalowane :tak::tak::tak::tak::tak:
ale przynajmniej nie zmarzliśmy,cieplutko nam było bo namachałyśmy się tymi łopatami :-D:-D:-D:-D:-D:-D

My juz jestesmy po spacerku.Nie bylo juz tak zle jak wczoraj.Dzieciakom sie podobalo i nawet sie ladnie bawili.troszke sie naodsniezalismy,bo bylo tyle sniegu ze brama wjazdowa sie zacinala i nei chciala sie otwierac.
Teraz dziewczynki juz leza,Dominik u siebie a ja jak zwykle z capucinko
No i wstawiam kilka foteczek

Ale Wam dobrze Laseczki z tymi spacerkami, a ja na razie w domku cały czas :sorry2: A nie zawiało Was? Bo u nas drogi ledwo przejezdne, a pod oknem pół metr śniegu...:tak::szok:

Dzien doberek:-)
byłam wczoraj poszaleć z koleżanką:tak:
i dieta poszłaaaaaaaaaaa:-D

ale tylko dlatego ze na wadze 52- mieszcze sie we wszystko sprzed ciąży- w niektórych rzeczach nawet mam luz:-)

talia 65
biodra 91
udo 50:-)
przy 168 jest ok:-D
kocham siebie:-D:-D:-D


kerna gratulacje:tak:

No to gratulejszyn, imponujące wymiary :tak:

Fajna rodzinna wyprawa , aż zazdroszczę ;-):tak: A u mnie spokojna, cicha niedziela. Mój gra na Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy, Córcia u dziadków, aż mi za cicho w domu...
 
DOWIKLA nie zapraszaj mnie bo do mnie nie trzeba kilka razy gadac I przyjade i co bedzie ????????? :-)
Planuje rozmowe Mam nadzieje ze nic innego nie wyjdzie bo zabezpieczenia nie mamy :-)
Wpadaj,wpadaj zaden problem:tak::tak::tak::tak:
Fajne focie ,widac ze rodzinny wypad sie udał:-):tak:Super:-)

MAKUNGA
Zdrowka dla calej rodzinki:tak::tak::tak:


My zjedlismy obiadek a pozniej sie z mlodymi pobawilam:tak::tak::tak:Gralismy w spadajace malpki:-)Teraz to jzu sie kloca i Wiktoria ryczy o byle co:no::no::no:Jak Ona sie bawi Dominika zabawkami to jest ok i neich tylko Dominik sprobuje Jej zabrac albo cos powiedziec,a jak On wezmie cos Wiktorii to jest masakra:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::no::no::no::no:Teraz stoi nad Nim wyje i krzyczy ze Dominik to jest duzy kon:szok::szok::szok:
 
dziewczyny jeszcze nie rodze ale dzieki za wsparcie - chociaz jak dostene skurczy albo jak wody odejda to chyba w podskokach pojde na ta porodowke :-D:-D:-D
normalnie nie moge sie odczekac - naprawde juz chce miec to za soba a to sie tak dluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuzy :dry::dry::dry::dry::dry:

dzięki dzieki i szczerze Pati nie wiem co przeżywasz..ja miałam jeszcze mały brzuszek wiec za bardzo nie przeszkadzał. Ale Ty lada moment się rozdwoisz i będzie po wszystkim:tak::tak::tak:.
Ja jescze nie wierze i myślę do jakiego G iść:dry:
chcialabym juz dzis.... :-):-):sorry2::sorry2:
Dzien doberek:-)
byłam wczoraj poszaleć z koleżanką:tak:
i dieta poszłaaaaaaaaaaa:-D

ale tylko dlatego ze na wadze 52- mieszcze sie we wszystko sprzed ciąży- w niektórych rzeczach nawet mam luz:-)

talia 65
biodra 91
udo 50:-)
przy 168 jest ok:-D
kocham siebie:-D:-D:-D


kerna gratulacje:tak:
oj babo ino Cie brac ... :-p:-p:-p:-p
pati to powodzenia:tak:
ja akurat tak źle przed porodem nie mialam;-) nawet sie go nie spodziewałam, a jak mialam skurcze to myślalam ze to nie to:-D
przy mlodym to tez nie wiedzialam ze to skurcze - myslalam ze zatrucie hamburgerem :sorry2::sorry2::sorry2:


PATRYSIU
No to trzymam kciuki za szybki i bezbolesny porod:tak::tak::tak::tak:Napisz eske jak juz bedzie po:tak::tak::tak:

nie dzieki, napewno napisze jak juz bede po :cool2:
Patrysiu,końcówka ciąży jest najgorsza a szczególnie te pytania,że się jeszcze nie urodziło;-):tak::happy2:. Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło szybko i bezboleśnie.
heh no wlansie....
nie dziekuje ;-)
my przyszliśmy ze spaceru tzn byliśmy koło domu bo razem z Oliwką odśnierzaliśmy :tak::tak::tak::tak::tak:

zmachałam się jak cholera :-D:-D:-D:-D

Oliwka mi dzielnie pomagała ,miała swoja łopatę:tak::tak::tak::tak:
nawet poszła sąsiadom odkopywać podwórka :-D:-D:-D:-D taka z niej pomocnica :tak::tak::tak:

no i zeszło nam na tym odśnieżaniu 1h, zmęczone przyszłyśmy do domu. Oliwka poliki to miała czerwone jak by były wymalowane :tak::tak::tak::tak::tak:
ale przynajmniej nie zmarzliśmy,cieplutko nam było bo namachałyśmy się tymi łopatami :-D:-D:-D:-D:-D:-D
hehe Oliwka jak zwykle cudowna - powtarza,m sie :cool2::-D;-)
a Ty mamuska tez lasencja :cool2::cool2::cool2::tak::tak::tak::tak:
My juz jestesmy po spacerku.Nie bylo juz tak zle jak wczoraj.Dzieciakom sie podobalo i nawet sie ladnie bawili.troszke sie naodsniezalismy,bo bylo tyle sniegu ze brama wjazdowa sie zacinala i nei chciala sie otwierac.
Teraz dziewczynki juz leza,Dominik u siebie a ja jak zwykle z capucinko
No i wstawiam kilka foteczek
jakie szczypiorki slodkie :-D:-D:-D:-D:-D
hehe Oliwka wymiata w sklepie widze - slodko!!!

no dziolszki ja tak po lebkach przelecialam ...
zmykam cos robic zeby sobie przyspieszyc to czekanie.... ;-);-);-):-D:-D:-D
 
KERNA ja czekam na fotki z baseniku :-)

Juz sie nie moge doczekac jak G wroci i mam nadzieje ze problem z alkoholem juz nas nie bedzie dotyczyl .
Na wieczor jak Oli pojdzie spac to olanuje z nim jeszcze raz milo i powaznie pogadac :-)
Dorota fotek nie ma:no: bałąm sie wziąć aparat i w sumie neipotrzebnie, ale mam zepsuty lektor kart w kompie i nie czyta:no::no::no: i nie da rady :wściekła/y:
A z G zobaczysz jak minie. Może to źle zabrzmi, ale przyzwyczaisz siędo nieobecnosci:tak: Mój M właśnie się pakuje i mnie już się odechciewa wszsytkiego. Ale za to przyjechałą moja kumpela ze Szkocji i byli nas odwiedzić. jutro zrobimy sobie babskie popołudnie a potem spotkanie z ginekologiem tak dla relaksu;-)
A na basenie bylo superowo:tak: Przepłynęłam kilka długosci i zadycha:zawstydzona/y: ale fajnie, że w końcu coś innego. Michał był przeszczęśliwy! Wrzeszczał, piszczał i chlapał ile wlezie:tak:
dorota fotki super, Oli zadowolona, że hej! Kiedy M wyjeżdża??

Nogi to żaden problem, traktuje je regularnie depilatorem. Ale isc samej to zadna frajda.
a no samej nie bardzo:baffled: chociaż...walnąć sie do jacuzzi na godzinke:rolleyes::rolleyes: a jak Twoi podopieczni? Lepiej co??? Czosnku nie braklo??;-)
Dowikla a te Twoje Klusie to słodkie są:tak: Normalnie jak na nie patrze to taką słabość mam do nich:tak:przeurocze babeczki:tak:
A z tego co wyczytałam, to one miały podobnąwagę urodzeniową jak moje bejbe:tak: 1650g:tak:
 
reklama
Do góry