reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
nad podgrzewaczem jeszcze sie zastanawiam, ale zawsze mozna go kupic pozniej jak okaze sie jednak potrzebny, sterylizator mialam kupowac, ale stwierdzilam ze nie ma co dziecka za sterylnie chować i wydawac 300zł na jakis miesiac lub dwa to bezsensu, butelki bede poprostu wodą wyparzac
 
Mi się wydaje,że wszystko ok:tak: Jak zabraknie to zawsze mąż może dowieź. A pieluszki tetrowe lub flanelowe nie bierzecie? ja biorę aby przykryć twarzyczkę między szpitalem a samochodem;-)Tak słyszalam,że się roi:tak:
- tak tak ja tez biore jedna flanelową. i 3 tetrowe. przydadza sie podczas karmienia zawsze podczas karmenia moze sie cos ulac albo nawet zwymiotowac :)

nad podgrzewaczem jeszcze sie zastanawiam, ale zawsze mozna go kupic pozniej jak okaze sie jednak potrzebny, sterylizator mialam kupowac, ale stwierdzilam ze nie ma co dziecka za sterylnie chować i wydawac 300zł na jakis miesiac lub dwa to bezsensu, butelki bede poprostu wodą wyparzac
- słuszna uwaga...zarazki są wszędzie na dworze w domu nawet w czystych ubrankach wiec bez sensu...bo wtedy co ..na dwor tez nie wolno wyjsc bo zarazki?? chyba nawet szybciej zagotowac wode w czajniku i polac butelke niz czekac az sterylizator sie kapnie :D

sluchajcie dziewczynki...tez macie tak mokro ?? ja to kurcze co ide do ubikacji to mam wrazenie ze popuscilam i na dodatek czasem jak sie podcieram ( sorki ze tak ze szczegolami ) taka wydzielina jakby "katar " z nosa ...ale napisałam....przepraszam za pytanie....
 
Witam popołudniowo;)
Nareszcie mogę usiąść chwilę do Was. Rano byłam na zakupach a jak wróćciłam od razu wzięłam się za robienie placuszka- pierwszy raz robię makowca zawijanego. Na razie ciasto rośnie i mam ok 1h przerwy. Ciekawe co wyjdzie? Widzę że nietypowo jakoś w ten weekend, zawsze mało postów a dziś oooogrom. Ale to fajnie - przynajmniej wiadomo że wsyzstko u Was ok.
A ja na mojego synka mówię łobuziak - bo też narazie nie możemy dojśc do porozumienia co do imienia :-(.
 
- tak tak ja tez biore jedna flanelową. i 3 tetrowe. przydadza sie podczas karmienia zawsze podczas karmenia moze sie cos ulac albo nawet zwymiotowac :)


- słuszna uwaga...zarazki są wszędzie na dworze w domu nawet w czystych ubrankach wiec bez sensu...bo wtedy co ..na dwor tez nie wolno wyjsc bo zarazki?? chyba nawet szybciej zagotowac wode w czajniku i polac butelke niz czekac az sterylizator sie kapnie :D

sluchajcie dziewczynki...tez macie tak mokro ?? ja to kurcze co ide do ubikacji to mam wrazenie ze popuscilam i na dodatek czasem jak sie podcieram ( sorki ze tak ze szczegolami ) taka wydzielina jakby "katar " z nosa ...ale napisałam....przepraszam za pytanie....

Też mam taką wydzieline ;/ Nie fajne to jest. Ale na noc zakładam wkładkę i się tego tak nie odczuwa ;)
 
sluchajcie dziewczynki...tez macie tak mokro ?? ja to kurcze co ide do ubikacji to mam wrazenie ze popuscilam i na dodatek czasem jak sie podcieram ( sorki ze tak ze szczegolami ) taka wydzielina jakby "katar " z nosa ...ale napisałam....przepraszam za pytanie....

ja tez takie dziwne uplawy mam, takie mleczne. Nie wiem co to jest, gdzies czytalam ze w ciazy ma sie takie uplawy, byleby nie byly zielone albo nie wydzielaly brzydkiego zapachu
 
widzę, że coraz więcej piszecie, ale to pewnie dlatego, że coraz więcej z nas ma urlop lub L4 i czas by tu zaglądać :-D
ja właśnie w styczniu kończę pracę i umowę
ale mam kochaną szefową :tak: i nie muszę chodzić do biura tylko robię wszystko na komputerze w domu i wysyłam mailem

a dzisiaj prasuję ubranka dla Niuni i piorę jeszcze pozostałe
:sorry2:
ja ogólnie żelazka nie używam, ale dla Malutkiej się zmusiłam, nawet fajnie się prasuje, tylko kręgosłup mi nawala i muszę robić przerwy :zawstydzona/y:
ale rozczulające są te ubranka i nie mogę się juz doczekać, kiedy Zosieńka się urodzi...
eh... jeszcze 2 miesiące (w moich uszach brzmi to jak wieki :baffled:)
 
No i znowu tyle do nadrabiania hehe
dzien dobry baby :tak:
Jak miło że nie tylko ja uzywam takich pieszczotliwych okreslen jak pasozyt, obcy....a moje ulubione to truteń :happy2: Czasami małż sie oburza ale powoli sie chyba przyzwyczaja ze nie bede na dziecko mówic kruszynka czy niunia. No w koncu ja ja w brzuchu nosze i wiem jaka dokuczliwa małpa potrafi być!
Własnie ten truteń dzisiaj sie przeokrutnie rozpycha pod zebrami- smieje sie ze moge do filmu o jakis obcych sie zatudnic.
Co do magisterki to ostatnio jest drażliwy temat- mam jeszcze 2 tygodnie na napisanie a jestem w czarnej dupie ech I tez nie wyobrazam sobie egzaminu magisterskiego bo prawda jest ze ciaza ogłupia- ostatnio nawet z prostym dodawaniem mam problem hehe Ale mysle ze jak im wyskocze z wielkim brzuchem to zrozumieją ;-) No chyba że sie do tego czasu okoce bo obrony maja byc na przełomie lutego-marca a ja termin na 1 marca haha
Dzisiaj mam ambitny plan zrobic porzadki w wielkiej szafie- czy sie uda to zobaczymy bo pewnie po otworzeniu tego bałaganu mi sie odechce.
Miłego dnia ciężarówki... a swoja droga to czasami kusi mnie zeby nazwac nas tirówkami bo powoli to juz te rozmiary są :-D
 
Czarnuszka- u mnie jest to samo. Nieraz to jakbym się zmoczyła;) ale dobrze że wynaleziono kiedyś wkładki, nie wiem jak sobie bez nich kobiety radziły :no:
 
reklama
Tu sie malo postow miesci na jednej stronie jak dla mnie, trudno potem to ogarnac wszystko, przynajmniej mi.

Kasaii, to można sobie w ustawieniach przestawić, ja mam np. 40 postów na stronę (normalnie jest 10) i zupełnie inaczej się czyta :-)

Jeszcze tylko laktator :) U mnie w aptece kosztuje 32,90 zł. Ale nie kupiłam bo może znajdę gdzieś taniej :)

Izulka, ja mam do odstąpienia nowy laktator baby ono, dostałam w prezencie (tylko pudełko mi się troche w tym tłoku w szafkach pogniotło), a mam już po pierwszej córce już jeden laktator w domu, więc mogę go tanio odsprzedać, jakbyś była zainteresowana to daj info na priv.

Ja też mam wrażenie że cofnęłam się w rozwoju, na niczym nie mogę się skupić oprócz rzeczy związanych z ciążą. Może to dlatego, że od sierpnia nie pracuję, jestem leżąca i "zagrożona"?? Już prawie zapomniałam, jak się z ludźmi rozmawia, a taka towarzyska zawsze byłam, masakra... :cool:

Dziewczyny, widzicie oczyma wyobraźni WIOSNĘ i nas BEZ BRZUCHÓW, za to z wózeczkiem i dzieckiem na spacerku, na słońcu, my takie lekkie i niezależne, bez skurczy, rozłażącego się spojenia, zadyszki i innych "przyjemności"??? Ach, jak będzie pięknie... :-D
 
Do góry