reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Karmienie piersia

ja mam straszna zalamke bo za tydzien musze isc wyciac woreczek i przez ok dwa dni nie bede mogla karmic Helenka jest tylko na piersi 2-3 razy dalismy jej butelke z odciagnietym pokarmem i nawet pila nie wiem jak to bedzie ale strasznie sie denerwuje
i nie wiem ile mam odciagnac tego pokarmu na dwa dni ?
współczuję zabiegu, najważniejsze jest żeby wszystko było ok i żebyś zdrowa do dzieciaczków wróciła, a co do karmienia najwyżej mąż dokarmi nie stresuj się niepotrzebnie 2 dni to nie jest dużo
ACHA DZIEWCZYNY ZAJADAM OGÓRY KISZONE I JEST OK:-):-):-):-)
 
reklama
jak ty to robisz ze masz tyle mleka????? :szok::szok::szok:
ja sciagam 15-20 min i ledwo ledwo 50ml i pusty cycek
sciagnietego pokarmu je 120ml a o dziwo maly sie najada cyckiem :szok: na 3 godz w dzien a w nocy to na 5. Tego to wlasnie nie kumam, moze on sam wiecej sciaga niz ja odciagam recznie :eek::oo::dry:
ja to różnie .. ajmniej z jednego cyca odciągam, 60 a najwięcej 130ml... co daje mi od ok 120 do ok 260ml;-)
 
Ja piję na potęgę w dzień hektoliry Inki około 8-10 kubków a w nocy ( w trakcie karmienia) wodę tak ok. 1 litr.
 
Ja mam cycuszki cłkiem miękkie... myślałam że tam nic nie ma, mały się nie najada. No ale nie marudzi, rośnie, przybiera na wadze. No ale niestety produkcja wystarcza na jego potrzeby- nic na zapas się nie da.:-(

No kochana ale ja sie o Ciebie martwilam! Tyle czasu Cie nie bylo!

zapomniałam dodać dużo pijcie :)) ja oprócz herbaty i kawy to pije ok 3 litry wody dziennie :))

Ja pije tez duzo+laktacyjne ze dwie(ale w sumie z przyzwyczajenia niz na mleko)
 
Ja miałam dwa dni pod nazwą: ściąganie mleka (do kina mi się zachciało iść z Patrycją - "Królewna i żaba" - super bajka) i ... załamka totalna. Udało mi się uzbierać: 150ml....ściągając po 20ml na jeden raz...
Ale uważam, tak jak Iza, dopóki Młody ma się dobrze nie myślę o ilości....ON jest najskuteczniejszym laktatorem:-)

A co do picia...to pijam herbatki owocowe, wodę min (5l starcza na dzień) i wodę z sokiem z czarnej porzeczki. A mandarynki są pyszne i mogę je jeść:-D:-D:-D
 
u mnie mała jadła wtedy co 1,5 godziny więc ściągałam tak po 40 minutach od jedzenia po 10 minut z każdego cyca, nawet jak nic nie leciało. Więc jak u ciebie mała ma dłuższe przerwy między jedzeniami to tak w połowie ściągaj :)) Może pomoże też u ciebie :))
bede probowac tylko najgorsze to wyparzanie sprzetu
ja piję średnio.. ok 2-3 l na dzień... jakoś nie mam chci więcej.. nie chce mi się do tolalety ganiać ;-):-p:-p:-p
ja pije tez chyba tak do 3l, ale do lazienki tak nie latam, jak sobie przypomne jak to bylo w ciazy :ninja2:
 
reklama
Do góry