witajcie...
nocka MA-SA-KRA! i wcale nie chodzi o to ze wstawałam 4razy na siusiu...
mój J po 23 dostał strasznych drgawek...raz mu było zimno, raz gorąco - strasznie go trzepało całą noc...co chwilka go przykrywałam, robiłam herbatę z miodem...długo nie mógł zasnąć - zresztą ja też.
Ból dziosła mi nie przeszedł...chyba mnie przewiało bo do tego ucho boli i zanosi sie chyba na angine bo nie bardzo mogę przełykać...Piję duzo herbaty z cytryną i miodem (mimo że nie powinnam tego miodu ze względu na cukrzycę - ale co drugą herbatkę musze pomiodzić - bardzo pomaga)..
Miałam się dzis wybrać do tego dentysty ale nie ma szans żebym z tym uchem wychodziła w taki mróz...podleczę się trochę i jutro pójdę.
J wziął sobie 2 dni wolnego....tak więc będę robić za pielęgniareczkę :-)
zaraz wstawię rosół i będziemy się kurować.
W ogóle to jestem osłabiona ...straszny krwotok z nosa miałam i jakieś skrzepy mi zeszły. Lekarz powiedział że na te krwotoki mam zażywać Rutinoscorbin
dzis kolejne prasowanie i pranie...do srody powinnam mieć już wszystko poukładane elegancko w szafce. :-)
nocka MA-SA-KRA! i wcale nie chodzi o to ze wstawałam 4razy na siusiu...
mój J po 23 dostał strasznych drgawek...raz mu było zimno, raz gorąco - strasznie go trzepało całą noc...co chwilka go przykrywałam, robiłam herbatę z miodem...długo nie mógł zasnąć - zresztą ja też.
Ból dziosła mi nie przeszedł...chyba mnie przewiało bo do tego ucho boli i zanosi sie chyba na angine bo nie bardzo mogę przełykać...Piję duzo herbaty z cytryną i miodem (mimo że nie powinnam tego miodu ze względu na cukrzycę - ale co drugą herbatkę musze pomiodzić - bardzo pomaga)..
Miałam się dzis wybrać do tego dentysty ale nie ma szans żebym z tym uchem wychodziła w taki mróz...podleczę się trochę i jutro pójdę.
J wziął sobie 2 dni wolnego....tak więc będę robić za pielęgniareczkę :-)
zaraz wstawię rosół i będziemy się kurować.
W ogóle to jestem osłabiona ...straszny krwotok z nosa miałam i jakieś skrzepy mi zeszły. Lekarz powiedział że na te krwotoki mam zażywać Rutinoscorbin

dzis kolejne prasowanie i pranie...do srody powinnam mieć już wszystko poukładane elegancko w szafce. :-)