Grudzień 2009

[kopciuszek2107]

NO moj maly oczywiscie po godzinie byl glodny jak wilk to go ta herbatka chcialam oszukac zrobilam 30 ml jaki byl zdziwiony ze to nie mleko jak mi parsknal plunal i sie zaksztusil ale ponowilam prbe az wypil 30 ml hihi pozniej znow byl glodny to znow 30 mu dalam i zasnal ale cos juz krzaka minely 2 godziny od ostatniego posilku to moge dac mleko jak sie obudzi uff bo lekarka mowila ze moge karmic co 2 godziny jak chce ale nie czesciej Tylko czy jak on sie tej herbaty opije to bedzie mial apetyt na mleko czy mi znow mniej wypije i za pol godzinki glodny bedzie?

Jak sie przyzwyczai to bedzie supersam bedzie wołał pic-oczywiscie w przenosni

 

[Chérie]

u nas problemów ciąg dalszy... okazało się, że wysypka Danielka to początki skazy białkowej i pije Nutramigen, na jutro mam mieć specjalnie robioną w aptece maść na te jego krostki. no i już się tak załamałam, że chyba dam sobie spokój z karmieniem piersią...
poza tym to mój Klocuszek ma 6 tygodni, mierzy 63cm i waży 6 kg

przyszła huśtawka z fisher price świetna, Danielek zachwycony!

 

[luuuzna]

na mnie za to krzywo sie patrzyly jak chcialam dokarmic

Na mnie też i dawali mi kazana pt: DLACZEGO WARTO KARMIĆ PIERSIĄ...ee tam grunt to milość:-)

 

[Georgina]

no to masz zajebiaszczo! moja udawala dobra mame i babcie biorac nas pod swoj dach jak ta baba nas wyrzucila!!!! ale etraz pewnie cos innego sobie w glowie ubzdurala... zreszta byla strasznie zazdrosna ze ja ide a ona nie i moze o to jej sie rozchodzi!

Dobrze, że ja nie muszę narzekać na swoją mamę;-) Mimo, że przebywamy z nią bardzo często.

 

[AnOoLa88]

my bylysmy dzisiaj u pani doktor
mała wazy juz 4210!!! jaka dumna bylam jak mi mowily wszystkie piduly i lekarka ze mam takie dore mleko w cycach..
mierzy se Majka 60 cm ..obwód glowy 37.. a przy pwypisie bylo 35!!
madra jest to i czache ma duza!!
dostalysmy recepte na szczepionke..bo bierzemy skojarzone.. no i na wit. D3
no i wlasnie mi zarechotała przez sen

 

[Georgina]

Kopciuszku odnośnie pytania z burczeniem, to mój burczy przy karmieniu ... jak mu się do żołądeczka pokarm wlewa lub jak ma boleści i nazbiera się powietrze , tak wiecej to nie zauważyłam...

Mojej też się super przelewa przy karmieniu na początku:-)

 

[Georgina]

jezuuuu moje dziecko dalo mi sie wyspac
obudzila mi sie tylko o 1 i pozniej o 5
teraz znowu drzemie
jutro idziemy do pediatry zobaczymy ile ta moja klucha wazy
a 2 lutego na usg bioderek..

Daffi wlos mi sie zjezyl jak przeczytalam co Twoja mama zrobila.. ;/
dasz sobie rade bez niej! silna kobitka jestes

Ja zauważyłam, że najlepiej to jest mi jak nikt mi w niczym nie pomaga
Moja Perła dziś wyjątkowo dała mi w nocy w kość. Budziła się co godzinę
Za to w dzień cudnie spała to jej wybaczam:-) Mogłam pomalować sobie pazurki w rękach, w nogach i praniem się zajęłam;-)

 

[Georgina]

Daffi nie zazdroszczę takiej mamy Choć moja jest jeszcze lepsza! Hani wcale nie widziała... a przy Tomku się poświęciła i mi smsa posłała z gratulacjami jak urodziłam
Z moją rodzinką to lepiej nawet na zdjęciu się nie spotykać:-)

 

[Georgina]

moja tak najczesciej spi w ciagu dnia choc zdarza sie ze spi czasem troche dłuzej ale to naprawde rzadko
pediatra powiedziała ze widocznie ma dobry słuch bo w nocy nie ma problemu ze spaniem
zreszta ma to po mamusi ja w ciagu dnia nie umiem spac
a w ciazy musiałam miec stopery w uszach aby zasnac

Martynka w dzień jak jest głośno to chętniej śpi niż w nocy bo wtedy ma za cicho Budzi ją cisza

 

[Georgina]

Mam nadzieje ze szczepionke mała zniosłą dobrze przez noc! Ja nawet sobie nie wyobrazam ze dałabym rade stac i czekac az mi dziecko 3 razy beda kuły .Albo bym sie poryczala razem z małym ,albo zemdlałabym albo bym opierdzieliła baby ze dawac szczepionek nie umieja ! Dlatego my zdecydowalismy sie na skojarzona 6w1 jedno wkłucie i mały troche popłakła i spierniczalismy stamtad az sie kurzylo za nami ahahah !

Dostała czopka i spała wtedy o dziwo pierwszy raz w życiu 3h a potem po 2:-) I już potem zapomniała, że była kłuta. Ja się aż boję kolejnego szczepienia bo podczas tamtych szczepionek też omal się nie poryczałam. Patrzeć jak cierpi własne dziecko to najgorsza katusza:--(