kopciuszek2107
Fanka BB :)
Witjcie Kochane, mam pytanie do Was bo ja już kompletnie się pogubiłam..."( od 2 dni Filipek ciągle budzi sie z płaczem, jak go karmię t pije łapczywie ale po chwili przerywa, wypluwa i dalej płacze, po karmieniu płacze, jest śpiący jak bąk, ale robi sie czerwony trochę spina i płacz.., myślę że to nie są kolki bo płacz taki troche inny niż jak miał kolki, , daje mu bobotic i tak sobie pomyślałam -czy może on jest na to uczulony, albo mu nie podchodza te kropelki? charie pisała zejej pediatra odradził podawanie ich, ale nie napisała daczego, eh...,moze Wy macie jakies pomysły ?
U mnie czasami jest podobnie tylko ze ja karmie piersia

u nas stas lezy na rece meza... ale sprobuje z pieluchami moze pomoze bo czasami jest usmiechniety a czsami zle znosi kapiel...
Ja posluchalam Emwu i powiem ci ze to dobry spodsob

Chodzi o taki z pianki tak? Zamierzam kupić![]()
Tam zbieraja sie bakterie i zarazki


my też kapiemy codziennie...i tez sobie nie wyobrazam kapac co drugi dzien
My uzyzwamy emolium i teoretycznie tez nie trzeba po tym nawilzac skory ,ale czasem dodatkowo smarujemy ,bo Gabrysia ma strasznie suchą...
a pupke przy zmianie pieluszki smarujemy linomagagiem tak jak nas poinstruwano w szpitalu,ale tak sie zastanawiam czy jest to konieczne przy kazdej zmianie![]()
Powiem wam ze ja nie uzywam do pupy teraz nic


My wrocilismy z usg bioderek i jestem zmartwiona:-(lewe bioderko jeszcze nie wpadlo dobrze w panewke,nie jest takie jak powinno,prawe super.Mam cwiczyc z malym i isc do kontroli za 4 tygodnie,jesli nie bedzie poprawy to bedziemy mieli jakis aparat:-(oby tylko obylo sie bez tego.Martwie sie chyba za wczasu:-(