reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

witam i ja
Ja mam od rana mega lenia nic mi sie nie chce nic dzis nie zrobilam i nadal mi sie nie chce nic robic przyczytalam wszystkie posty ale odpisywac mi sie tez nie chce - wybaczcie:zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Mialam jechac na zakupy i co pomalowalam sie a potem stwierdzilam ze jednak mi sie nie chce jechac i lezalam na sofie prawie cale popoludnie
Nie wiem sama co mi dzisiaj jest
Oj to mialas dzien lenia:tak:.Ale czasem i taki dzien se czlowiekowi przyda.A moze ta zima cie juz doluje?:baffled:
witam laski.
nie poczytam bo ledwo siedze i na żłołądku siedzi my chyba jakiś słoń bo boli i ściska i już nie iwem jak się nazywam.....
Wpadam tylko napisać Wam jak po wizycie. Maluch jest, serce bije, ma 16mm, fotka i kruciusieńki filmik też.
Ale babka mnie najpierw wystraszyła, a potem pogratulowałą....no qwa a ja teraz zamiast sie cieszyć to stresa mam...
A było tak: jakieś 3min szukałą szyjki...grzebałą i znaleźć nie mogła...okazało się że bardzo wygięta. znalazła cosik na szyjce jakieś cholerstwo i nie wiem jak sie nazywa ale już wolałą mi nie tłumaczyć jak widziaął moją reakcję....potem przedstawiła scenariusz skracajacej się szyjki, że założą szew jakby co. tak więc po tych wspaniałych wieściach powiedziała gratuluję...aha i do tego mam PCO więc z cukrzycą moge być dobrym kumplem:baffled:
Oh jaka jestem szczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
no nic ponarzekałąm sobie i spadam bo konam...miłej nocki babolce;-)
Kerna najwazniejsze ze z dzidzia jest ok .A z ta szyjka i pco to moze wcale nie bedzie tak zle:tak:
witajcie nocne ptaszyny
juz myslalam ze dzis komus sie krzywda stanie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
jak sie z wami pozegnlaam,zrobilam obiad,p troche poodsniezal,panny sie powbaily,ale co chwiel jakies krzyki.pozmywalam i poszlysmy do babci.mala na piechote .ok do babci ladnei szla.u babci znow wojny z Paulina.w ogole doprowadza mnie do szalu swoim zachowaniem.ja wiem ze to taki glupi wiek,ale juz nie mam sily.do tego jej nadpobudliwosc i ciagle zawiechy to juz nie na moje zdrowie.nie pomaga ze 100razy prosze o cos,dopeiro jak sie wydre i zaczne bluzgac do dociera:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
oczywiscie bluzgi to jako przecinki czy rozladowanie emocji bo chyba do rekoczynow by przeszlo:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
u mamy ciut odpoczlam.ale oczywisicie nie moglam ich zgonic zeby sie poubieraly.w koncy=u z krzykami wylalzlaymsy po 20 od mamy.mala wieksozsc drogi skrzeczlaa,marudzila bo mleko chce.musialam ja troche ponisc zeby szybciej bylo.zeby nie to ze mroz to by cala droge jeczala.poza tym 12godzin bez snu jzu ja zmeczylo.
w domu szybkie mycie i moment padla.pozniej znow bitwy slowna z Paulina.w koncu tez sie polozyla.
ja sie dalam psom jesc i wzielam sie za psrztanaie bo niezly syf sie zrobil a jutro nie ebde miala kiedy

i w koncu mam cisze.....

wyzyzalilam sie ale juz sie wykanczam psychicznie.@ mnie dobija, brak slonca mnie dobija,caly dzien sama z tymi potworami mnie dobija i brak cwiczn mnie dobija
mama dosc juz tego swniegu,marzy mi sie wsiasc na rower i pojechac w sina dal.......

dobrze ze jutro jade do psiapsioly na noc.bede sie musialauzerac z tymi malpami ale wygadamsie,posmieje,oze jakies winko alb piwko zmontujemy i bedzie milo:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
wracam w piatek blizej wieczora,przynajmniej tak plan.
a jutro jeszcze nie wiemo ktorej,jak wstane i sie spakuje to zobacze

to ide poczytac
No to daly ci popalic te twoje dziewczynki.No ale dzis czeka cie fajny dzien u przyjaciolki.Odpocznij kochana i naladuj baterie;-)
kerna kochana nie masz sie co martwic ja mialam szew i krazek zakladany w 14tc moj ordynator w szpitalu mi mowil zeby nie pozniej niz do 16tc z tym czekac:tak::tak: wiec tak szwy i krazek zciegneli mi 2 tygodnie przed terminem i mnie straszyli ze dziecko odrazu wyjdzie i co czekalam spokojnie te 2 tygodnie a potem robili mi cesarke:-D:-D:-D mi sie od samego poczatku szyjka skracala w pierwszej ciazy mialam to samo dlatego stracilam w 25tc a przy drugim lekarze juz nie popelnili tego bledu i mi wlasnie zalozyli krazek i szew:tak::tak::tak: jedyny minus to sex byl zabroniony przez cala ciaze i musialam lezec moglam wstawac tylko do wc no ale mam nadzieje ze u ciebie nie bedzie az tak zle bo ja to prawie cala ciaze w szpitalu spedzilam
No to widze ze przezycia mialas straszne:-(.Wspolczuje.
KERNA widzisz wcale nie jest tak zle z tym krazkiem.Ja bez krazka musialam lerzec do 7 miesiaca plackiem.
Mysle ze nie masz co sie na zapas zamartwiac .Najwazniejsze aby z dzidzia bylo ok.

No to wszyscy wstaja do pracy a ja sie klade:-D.Oliwka juz zaczela jeczec no ale mam nadzieje ze jej to przejdzie i bedzie spala conajmniej do 8.

Ide spac jeszcze pozniej wejde:-D
 
reklama
Cześć dziewczyny

Wpadam tylko na chwilkę, bo mój misio - marudek mnie wszelkimi możliwymi sposobami odciąga od kompa. :sorry2:
Nie mam nawet czasu, żeby poczytać. :-(

Wczoraj mieliśmy mały wypadek - zostawiłam Piotrusia na chwilę w łazience, żeby rączki umył. Na całe szczęście po góra 5 minutach wróciłam do niego i zamarłam :szok: Moje dziecko dorwało tatusiową maszynkę do golenia i postanowił się ogolić. :szok::szok::szok::szok: Na całe szczęście skończyło się na rozciętej wardze i pociętym paluszku - tzn zerwał tą maszynką kawałek paznokcia i zaciął się ze 3 razy w paluszek. :szok: Wyobraźcie sobie, że nawet nie zapłakał przy tym - płacz był dopiero później, jak odebrałam mu maszynkę i opatrywałam paluszka. :no: Po prostu aż boję się pomyśleć co by było, gdybym w porę do tej łazienki nie zajrzała. :no::no::no::-:)-:)-(

Zmykam uprać pościel dla maluszka - wczoraj wreszcie dotarło to prześcieradełko, na które czekałam od dwóch tygodni! :dry: Ta poczta mnie po prostu dobija :wściekła/y:
 
Witam
Melduje ze wyprawilam Dominika do szkoly a ja jestem juz po cwiczonkach:szok::tak::tak::tak::tak:
Tak,tak moje drogie postanowilam ze od dzisiaj zaczynam cwiczyc;-):-)Jak dlugo to potrwa to nie wiem ale postaram sie:-):-p:tak::tak::tak:
 
witam laski.
nie poczytam bo ledwo siedze i na żłołądku siedzi my chyba jakiś słoń bo boli i ściska i już nie iwem jak się nazywam.....
Wpadam tylko napisać Wam jak po wizycie. Maluch jest, serce bije, ma 16mm, fotka i kruciusieńki filmik też.
Ale babka mnie najpierw wystraszyła, a potem pogratulowałą....no qwa a ja teraz zamiast sie cieszyć to stresa mam...
A było tak: jakieś 3min szukałą szyjki...grzebałą i znaleźć nie mogła...okazało się że bardzo wygięta. znalazła cosik na szyjce jakieś cholerstwo i nie wiem jak sie nazywa ale już wolałą mi nie tłumaczyć jak widziaął moją reakcję....potem przedstawiła scenariusz skracajacej się szyjki, że założą szew jakby co. tak więc po tych wspaniałych wieściach powiedziała gratuluję...aha i do tego mam PCO więc z cukrzycą moge być dobrym kumplem:baffled:
Oh jaka jestem szczęśliwa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
no nic ponarzekałąm sobie i spadam bo konam...miłej nocki babolce;-)
Super ze jest serduszko i ze dzidzius rosnie:tak::tak::tak:
A Ty sie Kochana oszczedzaj na maksa a zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze:tak::tak::tak:
Wiem ze maly nie da Tobie lezec plackiem ale nawet bawiac sie z Nim mozesz lezec na dywanie;-):-)No i przede wszystkim nie dzwigaj
a ja tyez tu jestem :)
nadrabialam nk :D

Anabuba taki krzyk glosny to u mnie normalka.Ale czzsami mowie spokojnie tylko wtedy do Laury nie dociera i musze glosniej:sorry2:
Oj ja tez sie dre jak nawiedzona;-):-)Mnie to wszyscy i wszedzie pewnie slysza jak dzieciaki zaczynaja mnie wkurzac;-):-D:-D:-D

No to zapowiadalo sie ze bedzie swiecic sloneczko,ale zaszlo zanim jeszcze zdazylo wyjsc:baffled::no:
Mlode jeszcze spia wiec pewnie zaraz z powrotem wskocze do wyrka;-):-)
 
witam,

U mnie słonecznie :tak: mam nadzieję, że tak zostanie do spaceru :tak: Tylko to słońce trzyma mnie przy życiu bo jestem mega niewyspana :no:
 
hej laseczki:happy2:
u mnie słonka narazie brak ale licze że wyjdzie:tak:
Myszunia jak czytałąm opis zabawy Piotrusia w dorosłość to mnie ciarki przeszły:szok::szok:ja tak kiedyś nawet adasiowi zdjęcia robiłam :baffled:a on ściągnął w iędzy czasie osłonkę i się też fest zaciął:baffled::baffled:
MH znów jesteś niewyspana:-(oj bidulko jak ja znam ten ból:tak:ale cię pocieszę że mój antek był bezsennym potworem a teraz śpi od 20 do 8 rano bez pobudek:tak:
Dorota super że macie tkie wsparcie grupy:tak:ja też myślę że dobrze że tak wcześnie tam poszliście i że to terapia rodzinna bo ty jesteś przecież współuzależniona:baffled:ale kobieto o jakiej ty porze piszesz:szok::szok:
Anabubka dzięki za radę podejdę do warsztatu:tak:
a dzień miałaś wczoraj:szok::szok::szok:oj są takie dni wiem wiem masz ochotę pół otoczenia wymordować:baffled::baffled::baffled::baffled:ale fajnie że jedziesz odpocząc:tak::tak::tak:wypij nasze zdrówko;-)
Dowikluś no kogo jak kogo ale ciebie o tej godzinie to siem nie spodziewałam:szok::-Dno a gimnastyka no kobieto powaliłaś mnie :-D:-D:-D
tyle zapamiętałam:sorry2:
my już po sniadanku Antoś i ja jajeczniczka pietruszka nie wiem bo na 7 miał do pracy:-pmy pospalismy do 7 .40 wstaliśmy wyspani :tak:noga boli mniej biodro sine:sorry2:
jak ja koffam ferie:-D:-D:-D
 
:szok::szok::szok:CZyli mozna sie uzaleznic od tych tabletek skoro są na amfie...naprawde czy to jakies ploty:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
podobo mozna je brac maximum rok , bo tylko do takiego czasu mozna zwiekszac dawke- potem juz nie dzialają- kolezanka brala pol roku i sie uzaleznila.....
ponoc po nich nabuzowana jak nie wiem chodzila:tak:
Jestem na chwilunie:tak:
Meduska bólu u dentysty nie zazdroszczę:no:ale grunt że niedługo efekty będą:tak::tak:a meridia tak jak i zelixa i wszystkie tego typu pochodne sa na bazie narkotyku:baffled:meridia jest od wczoraj wycofana z apteki:baffled:
Iwcik gdzie ja ci się przyznam do wagi:-D:-D:-D:-D:-Djak osiągnę efekt to powiem ile waże:-D:-D:-D:-D:-D:-D
a czy uzależniają:dry:nie wiem ja kiedyś brałam przez 2 m-ce i odstawiłam bez problemu :tak:
kolano łupie mnie okrutnia altacetu w domu brak ale sie do rana wyliże pewnikiem ja jak ten pies tylko sinior zostanie na dupce też mam sinior konkretny Pietruszka mnie łaskawie poinformował:-D:-D:-D
Kernuś będzie dobrze bo musi:tak:a z szwem to pamiętaj byle do 18 tygodnia ci go załozyła albo krążek :tak:lepiej nie później:no:
e tam najlesze są okłady z młodej parówki:-D:-D:-D:-D:-D:-D

wspolczuej bolu
ja bym 2godz nie wytrzymala,ale jak z przodu to wiadomoze wystarczy tylko lekko gebe otowrzyc
w kazdym razie nie zazdroszcze.moaj siiosrta miala podobnei jak Ty lae do tego jeszcze miala ciete co tam bo jeden zab nizej,cuda na kiju,ale w ogole nie iwdac ze ma sztuczne,ale miala scigany kamien i wybielane reszte zebow
wybrałam najjaśniejsze z próbnika:-D:-D:-D:-D:-D ale daleko im do śnieżnobiałych :-D
nie mialam robionego przodu- pisąłam ze w koncu robiła mi 6 i 3:-p:-p:-p:-p
6 najbardziej bolała bo najdłużej sie z nia meczyla- duży zab- dużo szlifowania:baffled: za tydzien znów szlifowanko drugiej strony- w poniedzialek przymiarka ttego co robila dziś w środe szlifowanie drugiej stronu wczwartek ta strona gotowa, i tak w kółko:sorry2:

Hej mamuski ,ja spac od 4 nie umiem wiec weszlam popisac troche i pojde spac jak jeszcze Oliwka mi pozwoli:tak:.
Dzis 2 raz szok spaniowy .Spala od 22.30 do 4 .No no pomalu i jej sie ten czas spania wydluza:tak:.Jeszcze ja swoj sen wydluze i bedzie git:-D.

Na wczorajszym spotkaniu kobiet w klubie abstynenta bylo bardzo fajnie.Bylo nas 5 babek .Ja i jeszcze taka jedna starsza bylysmy 1 raz.Wszystkie ciesza sie ze ja i M zaczynamy tak wczesnie bo one wszystkie zaczely od takiej grupy za pozno,jak ich malzenstwo sie rozwalilo i jak juz sa calkiem roztrzesione przez to co akohol uczynil zlego w ich zyciu.Tam mamy zasade to co uslyszalysmy tam pozostaje to tam .Nie wynosi sie tego na zewnatrz:tak:.
Dowiedzialam sie ze ja bede miala swoja terapie i G swoja:tak:.

G idzie dzis na chwile po pracy do tego klubu abstynenta .A jutro na 15.30 ma swoja pierwsza terapie grupowa.W sobote kolo 16/17 planujemy isc tam cala nasza trojka:tak:.Podobno w soboty jest tam najbardziej rodzinnie,wiec chcemy sie przejsc.Wiecie oni sie tam traktuja jak jedna wielka rodzina.Siedza i klachaja.Jak masz problem mozna przyjsc sie wyplakac .Mozna przyjsc poogladac tv .Poprostu jak nie masz co z czasem zrobic a nie chcesz isc do klanjpy to tam mozna isc .Plus jeszcze ten prezes uklada nam z psychologiem terapie wiec jest ok.No ja planuje co srode chodzic na te kobiety ,chyba ze cos mi wypadnie a w miedzy czasie czasem z G tam sie przejsc :tak:.

Jesli chcemy nalezec do klubu to placi sie na miesiac 10 zl taka skladka no to u nas 20 zl i w czerwcu podajze 21 czerwca jedziemy na darmowe tygodniowe wczasy z nimi:tak:.Fajna sprawa.
to super:tak:

Wczoraj mieliśmy mały wypadek - zostawiłam Piotrusia na chwilę w łazience, żeby rączki umył. Na całe szczęście po góra 5 minutach wróciłam do niego i zamarłam :szok: Moje dziecko dorwało tatusiową maszynkę do golenia i postanowił się ogolić. :szok::szok::szok::szok: Na całe szczęście skończyło się na rozciętej wardze i pociętym paluszku - tzn zerwał tą maszynką kawałek paznokcia i zaciął się ze 3 razy w paluszek. :szok: Wyobraźcie sobie, że nawet nie zapłakał przy tym - płacz był dopiero później, jak odebrałam mu maszynkę i opatrywałam paluszka. :no: Po prostu aż boję się pomyśleć co by było, gdybym w porę do tej łazienki nie zajrzała. :no::no::no::-:)-:)-(

Zmykam uprać pościel dla maluszka - wczoraj wreszcie dotarło to prześcieradełko, na które czekałam od dwóch tygodni! :dry: Ta poczta mnie po prostu dobija :wściekła/y:
:szok::szok::szok::szok::szok::szok: biedny Piotruś:-(

Anka śnieznobiałych nawet nie miała do wyboru :-D:-D:dry::dry::dry::dry::dry:



zobaczymy jak mi robi te boki jaki to bedzie kolor i jak bedzie wyglądac, bo te 4 z przodu najwyzej powiem ze chce ton jaśniejsze jak nie beda takie jak mi się marzy, bo i tak naturalnie przednie sa jaśniejsze:tak:
 
MH u mnie tez sloneczko ale -4 za oknem .
DOWIKLA mnie sie juz zdaza krzyczec na Oliwke .Ja sie zaloze ze jak ona bedzie ciut starsza to ja tez bede tak krzyczec ze sasiedzi beda slyszec :-(.

No i sie polozylam o 6 O 6.30 jeszcze nie spalam a o 7.15 juz nie spalam.
Zaraz zjemy z Oliwka sniadanie i lecimy do urzedu pracy :-).
MILEGO DNIA BABENCJE
 
Meduska ta ilość wizyt u dentysty mnie powala:szok::szok::szok::szok::szok:
i jak na wózek się zdecydowałaś???kiedy masz zamiar zamówić???
a do kiedy ty kochana masz jeszcze macierzyński???potem idziesz na wychowawczy??płatny??
 
reklama
MEDEUSKA wlasnie chcialam ci te same pytania zadac co MALINKA :-).
MALINKA no spac od 4 nie umialam a poznij juz nie moglam :-(.No nic jakos to przezyje hihihih.
MYSZUNIA az ciarki mi przeszly jak przeczytalam o tej maszynce Jak si maly pocial:-(.

Dobra ide cos zrobic ale jeszcze zajze zanim wyjde.Chcialam isc z Oliwka wczesniej do urzedu aby mi w wozku nie spala tylkow domu ale znajac mnie to sie szybko nie wyrobie i wyjde jak Oliwka bedzie miala miec drzemke .
 
Do góry