reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

oj dodaje sie rozne cuda i cudenka
wierzcie mi ze leiej nie wiedziec
wiem co mowie:tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak:

po rodzinne do okienka?
ja mam co mieisac przelew na konto i sie nie martwie ze kolejki czy cos i zawsze mam wczesniej niz wyplacaja w kasie
U mnie w mieście to wymóg mieć konto bo pocztą czy w okienku nie wypłacają zasiłków :no:- tylko okresowe i stałe czy celówki:tak:.
A ja po studiach rolniczych :-pa pracę pisałam o zbożach i stąd i nie tylko moja wiedza o chlebku;-):tak:.
 
reklama
Dzien dobry. Maks now nam zrobil pobudke szybko- 5.30:-D
a od 5 juz sobie gadał:eek::eek::eek:
A co do zgrzytania zębami to czasem jest objaw ze dziecko moze miec robaki , mogą wystąpic u dziecka po slodyczach alb i po antybiotyku:happy::happy::happy:wiec może warto zrobic badania , albo poprostu zacząć podawac najlepiej sok z kiszonej kapusty lub wersja do lekarza po tabletke którą można podawac dzieciom dwa razy do rok,znam takie mamy co podają je bez wzgledu czy dziecko ma czy nie ma robaczkw :-):-):-)poprostu na wszelki wypadek odrobaczają je:eek::eek::eek:
ja całe ycie zgrzytam zebami i nie mam robaków:sorry: ale ja jestem inna:-D:-D:-D:-D

Dziękuję ci za dobre rady :tak:
Powiem ci tak.Nabardziej wsumie zmartwiło mnie to,że kilkakrotnie wołałam ją po imieniu.I ona nic,jak słup,dopiero jak krzyknęłam Ania! to się odwróciła.
Co do bajek,widzisz,ona nie lubi w nocy jak się jej czyta...
Chociaż,zmienia się ostatnio...
Do tej pory sama zasypiała.Zgaszone światło,buziak i ona spała.
Dzisiaj np.Musiałam ją kołysać jak niemowlaka na rękach,jak tylko leciutko ją odsuwałam od siebie to ona wtulała się we mnie jakby chciała powiedzieć mamusiu nie odchodź...
Odłożyłam ją na łóżko i też musiała się wtulić,i dopiero wtedy zasnęła..
Wiem też,że na pewno zbyt mało się z nią bawię w sensie ruchowym.Żadnych ćwiczeń,wariacji...Nie wiem co się ze mną dzieje...
Może to kwestia mojej wagi,tego że nienawidzę siebie,swojego ciała...:-(
myślę że dziewczyny wszystko juz powiedzialy....

moze sie lepiej poczujesz jak zrobisz cos dla siebie?:-)

medea Ty obżarciuchu :-D:-D:-D:-D:-D ja zjadłam dziś tylko 1 paczka ,nie miałam ochoty na więcej :tak::tak::tak::tak::tak:
to zaszalalas:-D:-D

Ja dziś trochę faworków,1 pączka i godzinę temu delikatną obiado-kolację skończyłam:zawstydzona/y::zawstydzona/y: - ostatnio wogóle apetytu nie mam:confused2::confused2::no:.
czemu?
to Ty o 22 jesz:szok::-D
Ja zjadlam o 21 zupke:-D:-D i sporo slodkiego przez caly dzien:sorry:
a ty nie?:-D ja to nawet w nocy jak sie obudze to potrafie:-D:-D
troszke zdjęć zapodam :tak::tak::tak::tak:
mój sierściuch :-D:-D:-D:-D:-D, mała modelka, dzisiejsze malowanie farbkami:tak::tak::tak:,i na koniec dobra komitywa Oliwki z Pyśką :tak::tak::tak::tak::-):-):-):-):-):-):-)
super- kolezanki;-)

Ciekawe czy sernik może wyjść zakalcem:eek::-D
Winko pólsłodkie czerwone tradycyjnie kadarka ale ostatnio za mną słodkie chodzi jakaś nalewka babuni czy cuś:-)
zalezy czy z ciastem czy bez- moja kolezanka zrobila:-D
Mamita nie wiem czy moze wyjsc zakalec w serniku ale ananas bedzie ciekawie samkowal w serze:tak:Ja musze malibu kupic bo chodzi juz za mna jakis czas:-)
o mniam.... malibu z mlekiem........mmmmmmmmmmmmmmm

Dowikla, Piotrku Malinki

Z okazji urodzin, które są raz w roku
Niechaj będą szczęśliwe i pełne uroku
Składam Wam szczere życzenia
Aby się spełniły najskrytsze marzenia
[/CENTER]
dołaczam sie do zyczen:tak::tak::tak::tak::-):-):-)



Myszunia a Ciebie wywalam na porodówke!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Dorota Twoja Oliwka chodzila do klubu malucha?:-)
Tak chodzila ale tylko przez miesiac a dlaczego pytasz?
Kochane wy moje kobietki ;-)
Wybaczcie mi że ja znów jak po ogień :zawstydzona/y: aż mi wstyd że tak rzadko jestem u was...Tęskno mi za wami :-(
Ale ja nie o tym...
Kochane...
Mam problem z Anią...I to mam wrażenie że dość duży...
Będzie długo oki? Doczytajcie,proszę.
Dzisiaj była u mnie kumpelka z dzieckiem o jeden dzień starszym od Ani.Więc różnica w zachowaniu,mówieniu w sumie powinna być prawie zerowa...
A jest niesamowita...
Zauważyłam,że Ania baaardzo rzadko reaguje na swoje imię,Synek tej koleżanki,coby nie robił to się odwróci jeśli mama go woła.Ania nie,ma mnie w 4 literach...:no: I nie wiem,czy ona mnie zwyczajnie olewa,świadomie...
Czy ma jakiś problem ze słuchem..
Mówi baardzo mało.W porównaniu z tym chłopczykiem.
Mówi: mama,tata,baba,piciu-ale nie wtedy kiedy go chce.Jak chce pić,to pokazuje palcem na butelkę/szklankę i piszczy...kotek(mało wyraźnie ale jest oki.) łałał-piesek
Jest tam jeszcze tego troszkę,ale teraz nie pamiętam tak na szybko.
Najbardziej zmartwiło mnie dziś to,że pielęgniarka w przychodni (jechałam bez ani oddać pompę)powiedziała mi,że dzieci w wieku 2 lat powinny już łączyć słówka-czyli:mama chodź,mama daj,mama piciu...
A Ania tego nie robi...Ba,ona nie umie powiedzieć chodź,daj,tak,nie,przepraszam,dziękuję...
Proszę powie,ale ot tak,a nie jeśli coś ode mnie chce...

Martwię się tym...I nie wiem co mam zrobić...
Wiem że jest w tym duużo mojej winy-bo nie poświęcałam jej do tej pory zbyt wiele uwagi.
Ania jest dzieckiem które najczęściej bawi się gdzieś obok mnie,sama się sobą zajmuje,sama bawi się klockami.
Tak ją nauczyłam,i bardzo teraz tego żałuję...Ona nie przyjdzie do mnie,nie pobawi się ze mną.Woli sama,ucieka ode mnie jak chcę z nią się pobawić...
Doradźcie mi coś...
Mam iść może do laryngologa?Żeby sprawdził jej uszka?Może też do logopedy,żeby doradziła mi jak nadrobić stracony czas...Mamy wiele do nadrobienia...A ja nie wiem jak...
Nie mam na to siły,nie mam ochoty.Obawiam się,że i ja powinnam pójść do psychologa na rozmowę...Nie wiem co robić...Jesteście mi bliskie,i to bardzo,mimo że rzadziej ostatnio zaglądam.Zresztą,dlatego wam to wszystko opisuję...
Nie napisałam jeszcze,Ania bardzo często chodzi i zgrzyta zębami.W nocy raczej nie,ale w dzień zdarza się to dosyć często...
Proszę was,pomóżcie mi jakoś z tego wyjść...:zawstydzona/y:

Agunia po pierwsze przystopuj.
Nie każde dziecko rozwija się tak samo.
Niektóre w tym wieku mówią dużo,a niektóre prawie wcale,bo są zajęte rozwijaniem innych umiejętności i szkoda im czasu na gadanie.:tak::-D:-D.
Jesli rzeczywiście nauczyłaś małą do samodzielnej zabawy,to też nie miej pretensji ,że mało mówi.
Po prostu nie potrzebuje sama do siebie gadać i tyle.
Problem też może istnieć gdzie indziej i to mogą być rzeczywiście jakieś sprawy dysfunkcji rozwojowych,ale to trzeba wykluczyć wszelkie inne ewentualności.
Postaraj się nawiązać z nią kontakt poprzez jej ulubione zabawy,książeczki,pluszaczki.
Może naśladuj odgłosy zwierząt?
Pomyśl sama co ją zainteresuje.
Poczytaj do snu bajkę,to czas kiedy dziecko się wycisza i już nie ma tak dużo rozproszeń.Latwiej się skupić maluchowi na mniej interesujących rzeczach.
Zacznij ją tak prowokować ,by patrzyła na twoje usta jak mówisz.
Może wierszyk?
Czarna krowa w kropki bordo gryzła trawę kręcąć mordą.
Gryzła gryzła przeżywała,żeby smaczne mleczko dała.
Muuuuuuuuuuu.
Moje uwielbiały ten wierszyk i dość szybko powtarzały to muuuuuuuuu :-D:-D:-D:-D
Można też bawić się w scenki zabawkami dziecka i prowokować w ten sposób do wspólnej zabawy.np:
Jestem chora zbadaj mamusi brzuszek,obejrzyj ząbki,boli mnie nóżka itp
.Wspólny dotyk jest jeszcze bardzo ważny na tym etapie rozwoju.
Słuch można sprawdzić w prosty sposób
obok dziecka puszczasz jakaś dźwiękową zabawkę tak by słyszało a nie widziało ,jak się odwróci to znaczy ,że słyszy.
Potem coś cichszego i znów obserwacja .
Jak zauważysz,że nie wyłapuje dźwięków to wtedy dopiero do laryngologa .
No chyba,że chcesz to możesz iść od razu.
Życzę powodzenia w szybkim nawiązaniu kontaktu.
Jak coś to pisz na priwa to może podsunę jeszcze kilka pomysłów.
Ja mam podobny problem ,bo mam autystyka w domu i do niego to trzeba umieć trafić.:tak::-):-)
Mnie się udało.:tak::rofl2::rofl2::rofl2:
Podpisuje sie pod slowami AS:tak:
A nie wiecie czy taka wizyta w poradni jest na nfz czy trzeba płacić??
I pewnie czeka się miesiącami...
Może i macie rację...Moze nie mam się o co obwiniać...
Choć słowa koleżanki były chyba prawdziwie i zarazem smutne...Że olewam Anie,ona sobie robi swoje,a ja na kompie,czy z mężem sprzątamy...Przypuszczam że i to nie jest bez śladu na jej rozwoju...
Powiedzcie mi,w jaki sposób ją nauczyć mówić,tak,proszę,daj,chodź...No i najważniejsze...Jak zrobić,żeby ona ZAWSZE reagowała jak ją wołam,jak do niej mówię,żeby złapała wtedy ze mną kontakt wzrokowy??
Przestan gadac ze ja Olewasz.Chyba jeszcze nie widzialas rodzica ktory Olewa swoje dziecko:eek:.Ty takim rodzicem napewno nie jestes.Tak jak pisza dziewczyny.Wez sie w garsc i nie zastanawiaj sie czy to Twoja wina bo moim zdaniem to nie jest Twoja wina.Dzialaj teraz a ja 3 mam kciuki za powodzenie:tak:
Agunia zacznij z nią spędzać więcej czasu, poświęcaj go tylko dla niej, zainteresuj się w co się bawi, jak się bawi a zobaczysz jak szybko i łatwo kontakt załapiecie:tak::tak::tak:
Zgadzam sie .Ja sie staram conamniej jakis czas w ciagu dnia poswiecic tylko na zabawie i wyglupach z Oliwka i jest fajnie.Ale przezciesz cala dobe sie tymi dziecmi zajmujemy.Nie mozna przeciesz caly czas sie bawic z dzieckiem .(trzeba na bb ejsc przeciesz hihihih:-D:-D:-Dzart).
troszke zdjęć zapodam :tak::tak::tak::tak:
mój sierściuch :-D:-D:-D:-D:-D, mała modelka, dzisiejsze malowanie farbkami:tak::tak::tak:,i na koniec dobra komitywa Oliwki z Pyśką :tak::tak::tak::tak::-):-):-):-):-):-):-)
Super fotki:tak:.

Wczoraj Oliwka dala nam prawie do konca film zobaczyc .Obudzila sie przed samaym koncem.Nocka ciut lepsza od ostatnich nocek.
Dzis musze isc na kontrole do pediatry i do urzedu pracy mam dzis termin sie wstawic .
Ide niuni zapodac sniadanie
 
witam porannie
nocka szybka
Weronika wlasnie sie podniosla z lozka:szok::szok::szok: tak wczesnie nie wiem po co:eek:

Medea wspolczuje tak wczesnej pobudki

Dorota jak juz bedziesz miala orzeczenie dla Oliwki i pkt 7 i 8 beda na tak to sie bedziesz musiala wyrejestrowac z urzedu pracy zeby dostac swiadzcenie pilegnacyjne
wiecej co i jak pisalam na poprzedneij stronie
 
Witam:-):-):-)
U nas sypie od wczoraj i znowu białe drogi więc kolejny dzień w domu spędzę bo autobusy miejskie zapewne będą miały opóźnienie:crazy::crazy:
Moi już godzinę temu wyszli z domu to ja z kawką do komputera zasiadłam:tak::tak::tak:


Kochana zawsze to raczej nie jest mozliwe:sorry:
Ja czsami wolam moja kilka razy dopiero jak krzykne to przyjdzie wiec nie oszujujmy sie zawsze nie bedzioe biegla jak ja zawolasz.
Nie chce Cie osadzac i moze mnie zlinczujecie za to ale jak mozna zostawic dziecko same sobie w zabawie a pozniej oczekiwac tego ze odrazu zacznie sie bawic z mama ktora mial gdzies to co ono robi -wazne ze mial spokuj i dziecko nie plaklo:eek:
Piszesz ze Masz wiele do nadrobienia...ale
Nie masz na to siły,nie masz ochoty.:szok::szok::szok:
Sorry ale o co chodzi:crazy:

Święte słowa:tak::tak::tak:

Kurcze nie wiem czy mi sie Lali rano chora nie obudzi:-(Nas nas zaraza i ja to czuje dzis mam wiekszy katar i cos mnie gardlo zaczyna swedzic.Wlasnie na ta okoliczosc likieru se walnelam:-D
Jeszce kieliszek mi nie zaszkodzi.Slysze ze Lali zaczyna pokaszliwac przez sen:-(Juz sie boje poranka:-(

Mam nadzieję że nic przez noc ją nie wzięło:no::no:

Ciekawe co mi wyjdzie a sernik:eek: moja siostra mówi że jak jest @@@ to cist się nie piecze bo nie wychodzą:zawstydzona/y:

Moja mama też tak zawsze mówiła:tak::tak::tak:

troszke zdjęć zapodam :tak::tak::tak::tak:
mój sierściuch :-D:-D:-D:-D:-D, mała modelka, dzisiejsze malowanie farbkami:tak::tak::tak:,i na koniec dobra komitywa Oliwki z Pyśką :tak::tak::tak::tak::-):-):-):-):-):-):-)

Śliczne zdjęcia i faktycznie Oliwka to takie radosne dziecko widać:tak::tak::tak:

za diably chyba poniezj 60kg nie zejde juz przez te muskuly:no::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
mama 167 i waze 60kg :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
kiedys wazylam 55-56 i taka waga mi pasi

To powiem ci że ze zdjęć myślałam że mniej ważysz:tak::tak::tak:

ja 3 lata temu wazylam 57:-D teraz jak sie nie pilnuje to tyle waze:-D:-Dale ogolnie ponoc po 30 trudniej zadbac o siebie w kilogramach.Latwo przybrac a ciezko sie schodzi z wagi.Ja tez w tym roku 30 wiec nie martw sie lacze sie z Toba w bolu:-D

Moja ciocia jak byłam młoda to zawsze powiadała: - jedz Beatko ciasteczka póki możesz bo po 30-stce każde ciasteczko już w boki wchodzi - i coś w tym jest:-D:-D:-D
 
Ostatnia edycja:
Witam:-):-):-)
U nas sypie od wczoraj i znowu białe drogi więc kolejny dzień w domu spędzę bo autobusy miejskie zapewne będą miały opóźnienie:crazy::crazy:
Moi już godzinę temu wyszli z domu to ja z kawką do komputera zasiadłam:tak::tak::tak:


To powiem ci że ze zdjęć myślałam że mniej ważysz:tak::tak::tak:



Moja ciocia jak byłam młoda to zawsze powiadała: - jedź Beatko ciasteczka póki możesz bo po 30-stce każde ciasteczko już w boki wchodzi - i coś w tym jest:-D:-D:-D

cos w tym jest:tak:
dzieki za komplement.coz ja mam szerokie biodra....taka rodzinna pamiatka:rofl2:

u mnie tez znow zaczela sypac:eek:
dzis sasiad dzieci odbierzez z zajec bo dzis to juz bym miala nielze problemy zeby sie z wozkiem przedostac
a po niedzieli znow do szkoly bo koniec ferii i zacznie sie bieganie:sorry:
 
Anabuba u ciebie koniec ferii a u mnie dopiero się zaczynają:-D:-D:-D:tak::tak::tak:
A co do szerokich bioder to ja niestety też takie mam:crazy::crazy::crazy: - czego nie znoszę:angry::angry:
 
ale dziewczyyny! szerokie biodra sa sexy:tak::tak::-)

popatrzcie sobie na Beyonce;-);-);-)


ja to akurat narzekam na nogi i brzuch:sorry::-D biodra moge miec szeersze jak mam:tak::tak::tak::tak: lubie wciecie w talii wielkie:-D tylko mi zmalało w porównaniu do tego fajnego wciecia jakie miałam przed ciążą:confused2::confused2::confused2: bo tłuszcz sie w nim odłożyl:-D
 
reklama
MEDEUSKA kurcze podaj linka do strony klubu malucha .
ANABUBKA wiem wiem jak mi przyznadza ten punkt 7 i 8 to napewno sie wyrejestruje.Bo w tym mmencie ja sie zrezkam pracy na rzecz siedzenia z dzieckiem :-).
Narazie pozostaje mi zalatwiac i czekac .

Ide sie szykowac do pediatry.Z niego do urzedu lece .
MILEGO DNIA
 
Do góry