reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

As co się znów dzieje????
MH nosz:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
słuchajcie zapomniałam wam napisać wczoraj wracam z pracy była gdzieś 21.20-30 a po ulicy biega kobieta i woła Martusia!!!!Martusia!!!!podchodzi do mnie i pyta zapłakana czy nie widziałam gdzies dziewczynki 6 letniej w czerwonej kurteczce białej czapce pyzatej?????ja że nie :no:ale co się stało ???a ona że córeczka wyszła o 18 do sąsiadki klatkę obok pobawić się z jej dziećmi i ona po 20 poszła po nią i się okazało że dziewczynka wcale tam nie doszła!!!!!:szok::szok::szok:biegała krzyczała szukała jej:-:)-:)-(ja jej mówę żeby zawiadomiła policję!!!a ona że to dopiero godzina!!!!ja mówię jaka godzina przecież od 18 to już ponad 3 godziny!!!!kobieta płakała była roztrzesiona krzyczała:-:)-:)-:)-(zapytałam czy mogę jakoś pomóc a ona żebym zadzwoniła na policję bo z tego wszystkiego nie wzieła telefonu:no::no:zadzwoniłam przy niej zgłoszenie przyjeli ona podała im adres numer do siebie:-:)-(Piotr mówi że potem do późna bo oglądał tv jeździły radiowozy:-:)-:)-(długo potem nie mogłam zasnąć jakieś głupoty mi się śniły:-:)-:)-(a teraz myślę boże czy ta dziewczynka się znalazła czy jest cała i zdrowa:-(
 
reklama
Nikt cię nie olewa tylko każda odpisuje na tego posta który akurat ją zainteresował, gdyby tak każda z nas miała pretensje o to że ktoś jej nie odpisał to codziennie by tu wielkie kłótnie były :tak::tak::tak::tak:
Ja nie mam pretensji, ale zaglądam codziennie, cos napiszę i zadnego zaintersowania nie ma dlatego tak napisałam
 
Nikt cię nie olewa tylko każda odpisuje na tego posta który akurat ją zainteresował, gdyby tak każda z nas miała pretensje o to że ktoś jej nie odpisał to codziennie by tu wielkie kłótnie były :tak::tak::tak::tak:
dokładnie tak

Moja Julina wczoraj z całą klasą była u stomatologa i wiecie że byłam w szoku bo na 25 dzieci które były to 17 nigdy nie było u dentysty:szok::szok::szok:a mają te dzieci 6-7lat:szok::szok::szok::szok::szok:
:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok::eek::eek::eek::eek::eek:

dokładnie nawet pani powiedziała wczoraj że na najbliższym zebraniu tą sprawę poruszy bo to skandal żeby dzieci w tym wieku nie były choćby na rutynowym przeglądzie zębów:szok:a do tego rodzice straszą może nawet nieświadomie swoje dzieci stomatologiem tekstami typu no nie myj zębów a pójdziemy do dentysty będzie wiercił i zobaczysz jak będzie bolało!!!!!!albo opowiadając w obecności dziecka o bólu u dentysty czy o tym jak się go boją:sorry::sorry::sorry::sorry::sorry:
Julina mówi że było fjnie pani pokazywała wiertełka można było dotykać usiąść na fotelu pani go rozkładała kto chciał mogła mu pani przjżeć ząbki lusterkiem no i na koniec płukali usta różowym płynem który pokazywał potem na ząbkach gdzie są nie domyte:tak::tak::tak:ale Julina mówi że niektórzy tak płakali że pani musiała z nimi wyjść na poczekalnię:szok::szok:
bały się po takich opowieściach :sorry::sorry:

As, masowanie średnio na jeza nam wychodzi :eek:

A i wróciłam z przychodni :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Ja uradowana, że złapałam to siku, a tu się okazało, że pani doktor źle mi podała godziny przyjmowania do analizy :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Jutro muszę jeszcze raz :no: A przez to wyniki będą na poniedziałek dopiero :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
MH ,taki masaż Wam nie wychodzi?
Masaż Shantala dla dzieci
Kubuś bardzo go lubił.
następnie był masaż bobathów
Potem przeszliśmy na masaż Wilbarga i kompresję stawów :sorry::sorry:
ale Wilbarg mu się zdecydowanie nie podoba :no:
 
Oriflame ,a ja widzę ,ze często i gęsto dziewczyny odpisują tobie,no nie bocz sie ,tylko pisz normalnie, tu nikt sie na nikogo nie obraza i nie wymusza odpisywania ,wolna wola :tak:a jak będziesz narzekac to zniechęcisz dziewczyny do siebie i tyle.Głowa do góry:tak:

Malinka no co ty mówisz ,to okropne,mam nadzieje ,ze sie znalazło ,a swoja drogą w miescie to dzieci trzeba za rączke prowadzać ,nawet do klatki obok
 
Malina, starszne :-( mam nadzieje, że dziewczynka się znalazła.

As, trochę inny ten masaż, nie wiem jak się nazywa, ale mała ciężko w miejscu utrzymać :eek:
 
Madziula pewnie że tak:tak:ale wiesz podejżewam że dziewczynka nie raz sama chodziła i nic się nie działo i dlatego rodzice ją puszczali samą:tak:a wogóle u nas nigdy nie było widac policji na osiedlu a od jakiegoś tygodnia jak wracam z pracy to często widzę radiowóz i piesze patrole i się zastanawialiśmy z Pietruchą co się stało że ich widać...a wczoraj Piotrek mówi ty a może tu jakiś zbok grasuje albo pedofil i dlatego ich tak widać i jeszcze ta dziewczynka:-:)-:)-(
moja Julka chodziła sama do sąsiadki 2 domy dalej też do Julki ale kiedys jak szła sama zatrzymało się auto i jakiś pan ją wołał żeby mu powiedziała gdzie ktos tam mieszka????i Julka uciekła z płaczem do domu bo jej tłumaczymy zawsze że normalny dorosły nie pyta dziecka tylko dorosłego i jak by się coś takiego zdażyło to ma uciekać krzyczeć a napewno nie podchodzić:no::no:i od tamtej sytuacji nigdy samej jej nie puszczamy bo i ona się wystraszyła i my:-(zawsze ją prowadzam a jak ma wracać to albo mi uszczają strzałkę żebym przyszła po Julke albo mama lub babcia Julki ją odprowadza:tak:
 
Dobra piszę coś o sobie, będziecie miały co czytać;-)
Zacznę od mojego dzieciństwa, które było okropne. Moi rodzice byli bardzo surowi i wiem tylko, że ja nie chcę wychowywać tak moich dzieci. Mam dwa lata młodszą siostrę i o 10 lat młodszego brata. My z siostrą dostawałyśmy porządne lanie o byle co. A w dodatku mój ojciec zaczął interesować się mną seksualnie gdy miałam 6 lat a 10 lat później mnie wykorzystywał tzn. uprawiał ze mną seks. Podejrzewam że mama o tym wiedziała i nie zrobiła z tym nic. Mam do nich okropny żal. Potem jak byłam w technikum poznałam Pawła - mojego obecnego męża, miałam wcześniej kilku chłopaków ale P miał to coś. 3 miesiące jak sie poznaliśmy poszedł do wojska, ja chciałam do niego jeździć na widzenia z jego rodzicami ale moi się nie zgodzili bo że niby prawie go nie znam a tym bardziej jego rodziny. Doszło do tego że zabrali mi telefon i nie puścili mnie do niego na przysięgę. P się zdenerwował (miałam wtedy prawie 20 lat) i powiedział że zamieszkam u niego i tak 2 miesiące później "uciekłam" z domu. Mieszkałam z obcymi ludźmi bo on nadal był w wojsku i było mi lepiej niz w domu.Po 2 miesiącach wzięliśmy ślub cywilny (wojsko płaciło mi prawie 1000 zł bo P był prawnie jedynym żywicielem rodziny), na kościelny chcieliśmy zaczekać aż wyjdzie z wojska, ale miesiąc później dowiedziałam się, żę jestem w ciąży i pobraliśmy się w styczniu. Wtedy byłam na studiach zaocznych ekonomicznych, których nie skończyłam przez ciążę. Urodziła się Klaudia a dwa lata później Amelka. W tym roku zaczęłam studia też zaocznie - filologia angielska. Z rodzicami nie utrzymuje kontaktu, na moich ślubach nie byli, swoich wnuczek nie znają a mieszkają 4 km od nas.
Ciekawa jestem czy którejś z Was będzie się chciało to przeczytać.

PRZEPRASZAM, żE MARUDZę
 
Zjadł mi chyba fragment posta :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
u mnie burza z gradobiciem.
Za dużo szczęscia wczoraj było.
Jak zaprowadziłam dziś małego do szkoły to już czekała dyrektorka na mnie.
Znów zebranie nadzwyczajne.
Jedna proponuje ustawić go na lekach .
druga twierdzi,że dla niego to była od razu za głęboka woda i proponuje nauczanie indywidualne
kolejna osoba wizytę u psychiatry ,ale w Sotis.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
A ja już zgłupiałam z tego wszystkiego.
Powiedziałam co o tym wszystkim mysle.
Na koniec wypaliłam ,że skoro ja się męczę z tym cholernym autyzmem w domu to oni muszą w szkole.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Mam tego dośc.
sami robią zmiany a potem pretensje mają.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Dyrektorka puściła mi oczko i powiedziała,że indywidualne nie wchodzi w grę,bo w uzasadnieniu jest ,że potrzebuje grupy.
Leki nie wchodzą w grę ,bo on nimi wymiotuje i nigdy nie wiadomo ile połknie.
A na koniec stwierdziła,że ona od tego są,żeby sobie z nim poradzili.:tak:
Na koniec jak wszyscy się rozeszli to mnie przytuliła i pocałowała jak dziecko :sorry::sorry::eek::eek::eek:.
i powiedziała.
Kochana podziwiam się ,bo tyle co ty dźwigasz na barach to by wystarczyła dla pułku wojska :-D:-D:-D

Widziała,że jestem załamana,więc mi powiedziała coś w tajemnicy.
TO ona dała znać dla tej fundacji i udostępniła wszystkie dokumenty :eek::eek::tak:;-):-):-)
Kazała mi się uspokoić,wyciszyć i odwiozła mnie do domu.:szok::szok::eek::eek::eek:
 
Ale dostała wiadomość PM :szok: Panianka mi " nie ładnie " odpisła na posta, dałam jej kartkę, ale niestety dopiero jak go zedytowała :eek: A potem dostałam od niej taka wiadomość:

jak dla mnie to ostrzeżenie możecie sobie wsadzić to forum jest i tak beznadziejne i możecie usunąć moje konto i tak mam to gdzieś!!! sama napisałaś ironicznie a później donosisz konfidentko, GNĘBIĆ KONFITURY!!!!!!!!!!!!!!!!! FRAJERKA ETC.

A to link do jej profilu

Forum BabyBoom - Zobacz Profil: ola652

Nie wiem, czy ruszać tę sprawę, czy zostawić :eek:


As, dobrze, ze ktoś za tobą stoi :)
 
reklama
Malina, starszne :-( mam nadzieje, że dziewczynka się znalazła.

As, trochę inny ten masaż, nie wiem jak się nazywa, ale mała ciężko w miejscu utrzymać :eek:
To spróbuj zrobić ten.
Dzieci go bardzo lubią i nie protestują..
Jak masujesz,żeby się nie nudziła za bardzo mozesz dać jej do rączki jakas zabawkę.:tak:

Dobra piszę coś o sobie, będziecie miały co czytać;-)
Zacznę od mojego dzieciństwa, które było okropne. Moi rodzice byli bardzo surowi i wiem tylko, że ja nie chcę wychowywać tak moich dzieci. Mam dwa lata młodszą siostrę i o 10 lat młodszego brata. My z siostrą dostawałyśmy porządne lanie o byle co. A w dodatku mój ojciec zaczął interesować się mną seksualnie gdy miałam 6 lat a 10 lat później mnie wykorzystywał tzn. uprawiał ze mną seks. Podejrzewam że mama o tym wiedziała i nie zrobiła z tym nic. Mam do nich okropny żal. Potem jak byłam w technikum poznałam Pawła - mojego obecnego męża, miałam wcześniej kilku chłopaków ale P miał to coś. 3 miesiące jak sie poznaliśmy poszedł do wojska, ja chciałam do niego jeździć na widzenia z jego rodzicami ale moi się nie zgodzili bo że niby prawie go nie znam a tym bardziej jego rodziny. Doszło do tego że zabrali mi telefon i nie puścili mnie do niego na przysięgę. P się zdenerwował (miałam wtedy prawie 20 lat) i powiedział że zamieszkam u niego i tak 2 miesiące później "uciekłam" z domu. Mieszkałam z obcymi ludźmi bo on nadal był w wojsku i było mi lepiej niz w domu.Po 2 miesiącach wzięliśmy ślub cywilny (wojsko płaciło mi prawie 1000 zł bo P był prawnie jedynym żywicielem rodziny), na kościelny chcieliśmy zaczekać aż wyjdzie z wojska, ale miesiąc później dowiedziałam się, żę jestem w ciąży i pobraliśmy się w styczniu. Wtedy byłam na studiach zaocznych ekonomicznych, których nie skończyłam przez ciążę. Urodziła się Klaudia a dwa lata później Amelka. W tym roku zaczęłam studia też zaocznie - filologia angielska. Z rodzicami nie utrzymuje kontaktu, na moich ślubach nie byli, swoich wnuczek nie znają a mieszkają 4 km od nas.
Ciekawa jestem czy którejś z Was będzie się chciało to przeczytać.

PRZEPRASZAM, żE MARUDZę
Nie przepraszaj nie marudzisz.
Każda z nas ma jakiś bagaż .
Czesc Twojej historii to również moja historia ,ale nie ojciec a mojej mamy brat.:sorry::sorry::sorry:
Doskonale Cię rozumiem i wiem co czujesz.:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
Przykro mi,że musiałaś przez to przejść.
Teraz już będzie tylko lepiej.:tak::-):-)

As co się znów dzieje????
MH nosz:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
słuchajcie zapomniałam wam napisać wczoraj wracam z pracy była gdzieś 21.20-30 a po ulicy biega kobieta i woła Martusia!!!!Martusia!!!!podchodzi do mnie i pyta zapłakana czy nie widziałam gdzies dziewczynki 6 letniej w czerwonej kurteczce białej czapce pyzatej?????ja że nie :no:ale co się stało ???a ona że córeczka wyszła o 18 do sąsiadki klatkę obok pobawić się z jej dziećmi i ona po 20 poszła po nią i się okazało że dziewczynka wcale tam nie doszła!!!!!:szok::szok::szok:biegała krzyczała szukała jej:-:)-:)-(ja jej mówę żeby zawiadomiła policję!!!a ona że to dopiero godzina!!!!ja mówię jaka godzina przecież od 18 to już ponad 3 godziny!!!!kobieta płakała była roztrzesiona krzyczała:-:)-:)-:)-(zapytałam czy mogę jakoś pomóc a ona żebym zadzwoniła na policję bo z tego wszystkiego nie wzieła telefonu:no::no:zadzwoniłam przy niej zgłoszenie przyjeli ona podała im adres numer do siebie:-:)-(Piotr mówi że potem do późna bo oglądał tv jeździły radiowozy:-:)-:)-(długo potem nie mogłam zasnąć jakieś głupoty mi się śniły:-:)-:)-(a teraz myślę boże czy ta dziewczynka się znalazła czy jest cała i zdrowa:-(
:szok::szok::szok::eek::eek::eek::eek::eek:
 
Do góry