reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Ja nic nie wiem, ale ceny znam u mnie pazurki koszt 50 zł, uzupełnianie 15 :tak:

Jej tanio:szok:u mnie wolaja 100 zl:tak:a nawet i drozej:-(

Hej dziewczyny, potrzebuję rady dotyczącej urody :-)
Chciałam zrobić sobie pazurki, póki nie pracuję, ale się nie znam.
Jaka jest różnica między żelami a akryl-żelami? I jakie są u was ceny zrobienia i uzupełniania?

Ja ogolnie wole zelowe:tak:sa ladniejsze,nie sa takie grube wiec nie wygladaja ze sa sztuczne:no:A roznia sie tym ze zelowe masz na tipsie (sztucznym paznokciu) a akryle sa u mnie nalewane,taka forme przystawiaja i zalewaja akrylem.
Te akrylowo zelowe to nie wiem jak wygladaja:eek:moze masz zele i na tym wzorek akrylowy:eek:

Ja na pazurkach niestety się nie znam bo robiłam raz w życiu na swój ślub:-D
I płaciłam 90 zł:tak:
A powiedzcie mi jak was dzieciaczki budzą w nocy?
Bo ja płaczę ze śmiechu w nocy...odkąd mały już fajnie śpi to nie budzi mnie płacz( chyba że za długo nie wstaję:-D) tylko mlaskanie:-)
Podchodzę do łózeczka..a Tomek odkopany z kołderki i wcina piąstkę:-D
Uroczo to wygląda:-)

U mnie tez jest mlaskanie:tak:

Mój też był ale .......... na balkonie 2 godzinki spał :tak: małż w pracy więc ja sama nie dam rady zniesc i wniesc na 4 p. gondoli ze stelażem to się powerandował :-D ale jutro szosujemy :tak:

A jak bedzie latem?Tez nie wyniesiesz wozka?
 
reklama
Kopciuszku no chyba, że mi pomocną dłoń dasz i chociaz małego na dole popilnujesz bo całego wózka nie wniose :-D
 
A u Nas akcja dzisiaj wygladała tak:

6 rano wstał, zjadł i spał do 9:00
O 9:00 karmienie, rozmowy, łaskotki i drzemka do 11:00
o 11:00 małe ćlamanko (chyba pić mu się chciało), zabawa i od 11:30 spanko na balkonie do 14:00
14:30 karmienie, zabawa do godziny 16:00
16:30 karmienie, zabawa do 17:30
17:30 kapiel, karmienie i usypianie ....:tak: chciał znowu cyca po karmieniu, ale nie uległam przynajmniej do czasu aż skubaniec dostał czkawki :/ no i musiałam mu dać w końcu bo noszenie nic nie dało ...potem znowu chciał cyca, zapłakał 2 x, nie podeszłam ,stałam za łóżeczkiem tak, że mnie nie widział, pogadał sam ze sobą, poćlamał paluszki i przysipiał, wyszłam ...

wróciłam jak po 10 min znowu płacz delikatny usłyszałam, pogłaskałam po głowie, dałam buzi i śpi :tak:
 
NO racja Nessi wspolczuje ja mieszkam na samej gorze i jakbym nie trzymala wozka w garazu i T by nie bylo to ja nie wiem jakbym zniosla to wszystko a co dopiero wniosla porazka jak ja ledwo malego wnosze i juz padam na cycki haha
 
NO racja Nessi wspolczuje ja mieszkam na samej gorze i jakbym nie trzymala wozka w garazu i T by nie bylo to ja nie wiem jakbym zniosla to wszystko a co dopiero wniosla porazka jak ja ledwo malego wnosze i juz padam na cycki haha

No dokładnie a mój już wazy 5300 :/ jak się na chwilę go wezmie to O.K ale jak trzeba ponosić to ja wysiadam :/ trzeba też pamiętać, że ja drobna jestem ,raptem 52 kg więc gdzie mi dzwigać takie ciężary :sorry: mi cięzko chwile poniesc małego w gondoli a co dopiero całość :szok:
 
Jej tanio:szok:u mnie wolaja 100 zl:tak:a nawet i drozej:-(



Ja ogolnie wole zelowe:tak:sa ladniejsze,nie sa takie grube wiec nie wygladaja ze sa sztuczne:no:A roznia sie tym ze zelowe masz na tipsie (sztucznym paznokciu) a akryle sa u mnie nalewane,taka forme przystawiaja i zalewaja akrylem.
Te akrylowo zelowe to nie wiem jak wygladaja:eek:moze masz zele i na tym wzorek akrylowy:eek:
Jak ja tęsknię za swoimi pięknymi paznokciami;-) ale teraz czasu niet żeby żelowe robić:-(Pewnie jak wróce do pracy to znowu zacznę.
Ja zawsze robiłam żelowe ale na mojej płytce bez tipsa bo zawsze fajnei sie trzymały;-)
To Martynka raczej snem nie grzeszy :tak: Malo spi mam wrazenie. A sama zasypia?
Mój zawsze sam zasypia:tak:
 
A u Nas akcja dzisiaj wygladała tak:

6 rano wstał, zjadł i spał do 9:00
O 9:00 karmienie, rozmowy, łaskotki i drzemka do 11:00
o 11:00 małe ćlamanko (chyba pić mu się chciało), zabawa i od 11:30 spanko na balkonie do 14:00
14:30 karmienie, zabawa do godziny 16:00
16:30 karmienie, zabawa do 17:30
17:30 kapiel, karmienie i usypianie ....:tak: chciał znowu cyca po karmieniu, ale nie uległam przynajmniej do czasu aż skubaniec dostał czkawki :/ no i musiałam mu dać w końcu bo noszenie nic nie dało ...potem znowu chciał cyca, zapłakał 2 x, nie podeszłam ,stałam za łóżeczkiem tak, że mnie nie widział, pogadał sam ze sobą, poćlamał paluszki i przysipiał, wyszłam ...

wróciłam jak po 10 min znowu płacz delikatny usłyszałam, pogłaskałam po głowie, dałam buzi i śpi :tak:

I mam nadzieję ze bedzie coraz lepiej:tak::tak:

Idę ja teraz swoje potomstwo pokapać, od kilku dni znowu sama:-( Mąż jutro w nocy albo w niedzielę wraca, ale na kilka dni ech.... juz mi sił zaczyna powoli brakować. Jak tak dalej będzie to wezmę tą nianię szybciej przynajmniej sama będę mogła gdzieś wyjść się rozerwać, np u kosmetyczki;-)
W przyszłym tyg umówiłam sie z koleżankami na pizze w knajpce:tak: :tak:
 
Ostatnia edycja:
Kopciuszku no chyba, że mi pomocną dłoń dasz i chociaz małego na dole popilnujesz bo całego wózka nie wniose :-D

A kochana bardzo chetnie tylko jak ty to sobie wyobrazasz?:-D

I mam nadzieję ze bedzie coraz lepiej:tak::tak:

Idę ja teraz swoje potomstwo pokapać, od kilku dni znowu sama:-( Mąż jutro w nocy albo w niedzielę wraca, ale na kilka dni ech.... juz mi sił zaczyna powoli brakować. Jak tak dalej będzie to wezmę tą nianię szybciej przynajmniej sama będę mogła gdzieś wyjść się rozerwać, np u kosmetyczki;-)
W przyszłym tyg umówiłam sie z koleżankami na pizze w knajpce:tak: :tak:

A pewnie ze ci sie tez nalezy odpoczynek:tak:idz i szybko nie wracaj;-):-D
 
reklama
No dokładnie a mój już wazy 5300 :/ jak się na chwilę go wezmie to O.K ale jak trzeba ponosić to ja wysiadam :/ trzeba też pamiętać, że ja drobna jestem ,raptem 52 kg więc gdzie mi dzwigać takie ciężary :sorry: mi cięzko chwile poniesc małego w gondoli a co dopiero całość :szok:

Mój waży 6200 ;/ to jest masakra takiego nosić, a on KOCHA być noszonym ;/ nie lubi za długo leżeć ehhh
Już mi ramię wysiada od noszenia,a gdzie dalej:szok:
W gondoli już się prawie nie mieści:szok: ciekawe co zrobię jak będzie za duży do gondoli a do spacerówki jeszcze siadać nie umie:no:
 
Do góry