reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

A moja córcia mnie rozwala....
jak już poszła do łóżka..dziś o 21.15 to nagle jej się przypomniało że chce kupę:-) prawie mi przy tym obudziła Tomka...no ale jak chce to trudno:tak:
3 razy jej zakładaliśmy już spowrotem pampersa bo "kojec" wołała (koniec)...i znów "bukek boli"(brzuszek):-D
W końcu przed chwilą poddała się i powiedziała że jutro zrobi:-D:-D:-D
A tata kupi prezent:-D:-D:-D:-D
Te moje dzieci mnie wykończą:-D:-D
Dobranoc wszystkim;-)
Hehe, słodziutka:-)
 
reklama
Cześć kobitki ;-)

kasiek, pokaż swojemu facetowi, że zaradna z ciebie babka i nie rzucasz słów na wiatr :no: Może w końcu się ocknie :confused2:

U nas nocka piękna :-) Za to dzień taki sobie... tzn. wszystko jest ok do momentu usypiania :szok: Staram się Maćka nauczyć zasypiać samodzielnie i mi to kiepsko wychodzi :no: Najpierw płacze są przez 30min a później biedactwo pada raczej ze zmęczenia niż z samodzielnego zasypiania :wściekła/y: Macie może jakieś rady jak to przejść? :sorry:
 
Witam się i ja:-)

A co my wczoraj przeżyliśmy przy kąpaniu:no:
Czasem jak A jest w pracy to jak sama kąpię to najpierw wędruje Tomek do wanienki a potem tam kąpię Hanię..w końcu Tomek jeszcze się nie brudzi tak żeby woda się nie nadawała:tak: No i inaczej nie dałabym rady ich wykapać....
no więc jak już Tomek byłwykąpany owinęłam go w ręcznik..szybko umyłam Hanię i jeszcze się pluskała jak ja zabrałam się za ubieranie Tomka..
i nagle ryk Hani...bo pająk jest w wanience:szok::no:
Od kilku dni co zobaczy okruszek na podłodze..a już nie daj boże włos to jest histeria że pająk:-D nie wiem skąd jej się to wzięło!!!nie wiem czy oprócz bajek kiedykolwiek widziała pająka...i nikt jej niczym nie straszy( chyba że ja o czymś nie wiem)
i Hania ryk w wanience a Tomek się wystraszył i ryk na przewijaku:szok:
Ale się musiałam nagimnastykować:-D Szybko Hanię z wanienki na łóżko, owinąć w rEcznik..ubrać do końca Tomka...Hania dalej z przerażeniem patrzyła na wanienką a Tomek dalej ryczał:no:
Dobrze że brat był w domu bo go wziął na ręce jak ja musiałam Hanią ubrać:eek:
No spociłam się jak nigdy przy tym kąpaniu:-D
No niezła ta Wasza Córa:-D
 
Czesc dziewczynki.
Dawno do was nie zgladalam,ale dzis tyci podczytalam:-)
Bardzo sie ciesze,ze dzieciaczki Wam zdrowo rosna:-)
Ja bylam z Julka srode na U3.Mala skoczyla z 51 cm do 62,5 cm a waga wzrosla z 4,020 kg do 5,720 kg...Duze jakies to moje dziecko-hihi.
Mam pytanie ile mleka wypijaja wasze dzieci?Julia pije od 220 ml do 300 ml srednio co 4-5 godzin,no a w nocy przesypia z 9-10 godzin bez jedzenia...

Milego dzionka.Buziaki
Sporo pije wydaje mi się.. Moja pije po 125ml co 3h w dzień. W nocy co 3 lub co 4h.
 
A co do planów, to małż na szczęście wczoraj posprzątał :tak: Ja dzisiaj tylko nastawiłam pranie ;-)
Spacer już zaliczony, niestety tylko godzinka bo pada, ale dobre i to a na 16 idziemy na obiad do rodziców :tak:
 
Moja Mysia dostała wczoraj od cioci podarunki. Mata edukacyjna, sporo grzechotek, misie, pacynka. Matą jest wniebowzięta!! Ale przypuszczałam, że tak będzie bo Mała przepada za wszystkim co wydaje dźwięki:) A pacynka też w kręgu zainteresowania, jak jej pacynkuję to się śmieje:)
 
witam się popołudniowo.
u nas leje więc nici ze spaceru :-(
jutro cały dzień na uczelni... :sorry:

i cholera jasna nie mogę karmić piersią Danielka, ściągam mleko i wylewam :-( zrobił mi się jakiś ropień na palcu ze stanem zapalnym i muszę smarować detreomycyną, a przy tym antybiotyku nie wolno karmić... :-( i jestem trochę podłamana bo mi brakuje usteczek Danielka :-( ehhh... mam nadzieję, że nie zapomni moich cycusiów przez tydzień...
 
ale dzis mam spokoj:) od czasu ciazy takiego nie mialam. tabletki ladnie na malego dzialaja,ladnie spi a jak sie budzi to wcale nie placze tylko spokojnie lezy i oglada swiat. czuje sie poprostu wspaniale:) lekarz powiedzial ze moge go w ten sposob oduczyc noszenia i lulania,wazne tylko by teraz w czasie brania tabletek (skorzystac z tego uspokajacza) nie nosic go za duzo i aby byl duzo w lozeczku to zapomni o lulaniu. mam nadzieje ze sie uda:) jestem pelna nadzieji:)
 
reklama
Cześć kobitki ;-)

kasiek, pokaż swojemu facetowi, że zaradna z ciebie babka i nie rzucasz słów na wiatr :no: Może w końcu się ocknie :confused2:

U nas nocka piękna :-) Za to dzień taki sobie... tzn. wszystko jest ok do momentu usypiania :szok: Staram się Maćka nauczyć zasypiać samodzielnie i mi to kiepsko wychodzi :no: Najpierw płacze są przez 30min a później biedactwo pada raczej ze zmęczenia niż z samodzielnego zasypiania :wściekła/y: Macie może jakieś rady jak to przejść? :sorry:

Nie pomoge bo w dzien tez moj maly urwisek nie chce zasypiac sam w lozeczku:no:moge siedziec i miec go na recach ale łozeczko mu nie pasuje:no:za to jak go tylko ubiore w kombinezon i wie ze idziemy na spacerek to zasypia w trzy migi:-);-)

witam się popołudniowo.
u nas leje więc nici ze spaceru :-(
jutro cały dzień na uczelni... :sorry:

i cholera jasna nie mogę karmić piersią Danielka, ściągam mleko i wylewam :-( zrobił mi się jakiś ropień na palcu ze stanem zapalnym i muszę smarować detreomycyną, a przy tym antybiotyku nie wolno karmić... :-( i jestem trochę podłamana bo mi brakuje usteczek Danielka :-( ehhh... mam nadzieję, że nie zapomni moich cycusiów przez tydzień...

No to sie narobilo:-(szkoda:-(mam jednak nadzieje ze Danielek zakochal sie w mamusi cycusiach i o nich nie zapomni;-)

My bylismy dwie godzinki na spacerku:-)maly jeszcze spi;-)
 
Do góry