reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

reklama
moj tez ma tate alergika ale nic takiego nie pije yyy nie mial stwierdzone nic a takie mleko pije no slyszalam ze kolki po nim odchodza

a po czym to podejrzenie?????????????????????

No u nas powiedziała, że dziecko ma szansę 50 % że jest alergikiem i to wszystko, żeby mieć podejrzenia...
 
paulus probowalam dac cyca w kapturkach.. za cholere mala nie chwyta nie wiem jak ja zmusic...a juz mnie wkurza bo gdzie sie nie pojawieto wszyscy pytaja.. karmisz piersia??? jak mowie nie??? to pada slynne oburzone : "a dlaczego nie???" nerwica mnie bierze
 
cale szczescie zeja ten okres dostalam....
dla nie wtajemniczonych staralismy sie o synka ( braciszka dla julci) ale w takiej sytuacji dobrze ze stalo sie jak sie stalo... z synkiem poczekkamy az nadejda lepsze czasy.. moze poszczesci mi sie jak Emwu:-)
Heh ja poczekam az Aleks skonczy 5 lat. Do trzech zamierzam z nim byc a potem zlobek lub babcia i ja wio do pracy jak popracuje to nastepna dzidzia miejmy nadzieje, ze coreczka choc synka drugiego tez bym chciala
 
paulus probowalam dac cyca w kapturkach.. za cholere mala nie chwyta nie wiem jak ja zmusic...a juz mnie wkurza bo gdzie sie nie pojawieto wszyscy pytaja.. karmisz piersia??? jak mowie nie??? to pada slynne oburzone : "a dlaczego nie???" nerwica mnie bierze

Daffi ja przeżyłam cos takiego w szpitalu - i wszystkie mądrale połozne są zdania, że NA PEWNO dałoby się uratowac moją laktację...taaa a dziecko miałam głodne tyle czasu!!!!! Dla mnie butla to sprawa gustu (a o nich sie nie dyskutuje o!) i każda ma prawo po prostu powiedzieć, że chce karmić butelką, a lekarz ma OBOWIĄZEK doradzić najlepsze dla dziecka!!!
 
Niech się wypcha cyckami! :-D
Nie no w PL jest taka moda teraz na piersi - bo zdrowo, bo blisko mamy, bo ble ble ble....a każda może mieć własne zdanie ! Jakoś w innych krajach butla jest normą! Nasze realia sa przykre - żeby mieć wyrzuty sumienia z powodu karmienia butlą?? Bezsens...

Zgadzam się, każdy ma wybór, również piedatry :-) A za tym idzie w moim przypadku cycek a nie butla :-) Wyrzutów sumienia nie mam i miec nie będę, czekam spokojnie do wizyty u alergologa i , nie ukrywam, męczę się dietą. Inna sprawa, ze mój (moze kiepski) rozumek podpowiada, ze tak jest dobrze. Bo ma jakiś kontakt z alergenami i może chociaż częściowo odpornosć wyrobi. A uniknąć alergenów w dorosłym zyciu i nie da rady. Ja tak się uodparniałam na pyłki i pomogło (tzn. brałam szczepionkę). I traktuje karmienie piersią jako coś w rodzaju takliej szczepionki.
Druga szkoła mówi, ze alergenów trzeba unikać bo ciągły kontakt rozwija alergię.
I znowu wybór, którego trzeba dokonać.
 
A i mam pytanko - czy moge juz z malym wychodzic na dwor? Katarku jako takiego mocnego nie ma, a ja mam juz dosc kisnac w domu:crazy: Chociaz i tak dzis nie wyjde bo wieje jak cho...a:szok::szok: Rano az sie rozbudzilam jak uslyszalam takie wietrzycho okropne:szok:
Powiem tylko, ze lekow juz mu nie dje, tylko sol morska i witaminke C:tak: no i masc majerankowa.

Ja bym na taki wiatr nie wychodziła z małym!
A jaka ta suknia? Wczoraj gadałam z T o ślubie i nie chce zapeszac, ale chyba sie skusi na weselicho :szok: Lampka wina a takie rozmowy hehe

Gratulacje!!!
Dziewczyny- czy tylko u mnie jest taki zwyczaj że to matka chrzestna kupuje ubranko?? Bo Wy wszystkie tu coś kupujecie a ja powiedziałam kumpeli która będzie chrzestną Lidki co mi się podoba i ona ma kupić- właściwie to już kupiła. Ale to podobno taka tradycja że to zadanie mamy chrzestnej
Ja się muszę pochwalic mężem- powiedział że wie że się muszę uczyc i mam nic innego nie robić- jak wróci to pozmywa i posprzatya a obiad z sobotyyu ma więc tylko nauka mi została. Ale padam na pyszczek- spałam 3 godziny bo w nocy się uczyłam a dziś pewnie to samo. Teraz lulam mała, piję kawę na otwarcie oczu i znów ksiązki:-(

U nas chrzestna kupuje szatkę i chrzestny świeczkę...ale w praktyce to różnie wychodzi..i np Tomkowi świeczkę sami kupowaliśmy
ahahah to sie usmialam.... na pewno nie ammy takich samych!!!!
ja mam w biuscie 108cm....
pod biustem 92cm
biodrach hahahhha 108cm i w
pasie 95cm
nie jestem taka malutka jak kiedys.. w ogole te cyfry sa dla mnie kosmiczne teraz:-)

:-D:-D:-D ja juz sie chyba do tych wymiarow przyzwyczailam:-D:-) jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma:-D

Mogę się do was dopisać:-D

U nas też kiedyś było bardzo ciężko..mąż nie zarabiał kokosów a oprócz nas musiał jeszcze utrzymywać mojego ojca i brata:wściekła/y: Urok tego że dostałam dom rodzinny:wściekła/y:
A że wtedy najwięcej wesel nam wypadło to na każde szłam w pożyczonej sukience:-D:tak:Trzeba sobie jakos radzic w zyciu;-) I chyba ta oszczędność w kupowaniu do dzis mi zostala bo moze nie uwiezycie ale mam np tylko jedna pare jeansów:-D I to nie dlatego ze mnie nie stac zeby sobie kupic nowe ale nienawidze kupowac ubran i chyba po nowe wybiore sie dopiero jak te mi sie rozleca na tylku:-D
 
Purchawko cale szczescie ze ja ten okres dostalam....
dla nie wtajemniczonych staralismy sie o synka ( braciszka dla julci) ale w takiej sytuacji dobrze ze stalo sie jak sie stalo... z synkiem poczekkamy az nadejda lepsze czasy.. moze poszczesci mi sie jak Emwu:-)
No ja ciagle plamie, ale okresu ni ma :( Wiesz, Emwu ciezko pracowała na to co ma, jak zreszta kazdy. Pamiętaj Dafi, młoda jestes, uszy do góry- będzie lepiej. Tak jak po każdej zimie zawsze przychodzi wiosna :) Trzymam za Ciebie kciuki, jestes silna kobieta, kto jak kto ale Ty dasz rade!

paulus probowalam dac cyca w kapturkach.. za cholere mala nie chwyta nie wiem jak ja zmusic...a juz mnie wkurza bo gdzie sie nie pojawieto wszyscy pytaja.. karmisz piersia??? jak mowie nie??? to pada slynne oburzone : "a dlaczego nie???" nerwica mnie bierze
Ja tam nie znosze karmic piersia i jak o tym komus mowie to wszyscy patrza sie na mnie z oburzeniem. A tesciowa to mi w ogole pojechala jak powiedzialam jej, ze mlody konczy 6 m-cy i odstawiam go od cyca.
 
reklama
Ja nadal karmię piersią, a jak mi brakuje to Bebilon Pepti. Gładkiej skóry mojej córeczki nie widziałam od ponad miesiąca, ale pediatra twardo każe trzymać na cycu. Więc trzymam diętę i trzymam na cycu. czasem pokarmu mi brakuje jak Zosia ma "głodny" dzień. A wypija różnie. Naprawdę. Czasem 90 a czasem 150 ml. Je dość często. nadal co 2 -3 godziny. W nocy co 4 - 5. Jak chce jeść, to daję i sie nie przejmuję. Tylko, ze faktycznie Pepti to mi pije średnio raz na 2 dni po 120 - 150 ml. Wydaje mi się, ze wynika to z małej ilości pokarmu u mnie i co drugi dzień woła, żeby sobie dojeść.
Do dermatologa termin dostałam dopiero na przyszły tydzień, a do alergologa na połowę kwietnia, choć dzwoniłam dawno temu. Fakt, ze zależy mi na tych konkretnych poradniach.
A ja nie dokarmialam choc tez co drugi dzien mielismy zwiekszone zapotrzebowanie. Nadal karmie co 1,5-2 godziny, w nocy co 5-6, choc dzis byl wyjatek - co 2... Cos sie dzieje z malenstwem, placze wciaz, musze nosic az rece bola, mam nadzieje, ze to tymczasowe, bo nie dam rady na dluzszy dystans. Moze to wiatr tak dziala? U starszego tak bylo. A moze udziela mu sie moj smetny nastroj? Tymczasem jestem bardzo zmeczona.
 
Do góry