@ przylazła z rańca...... i pogrzebała nadzieje....
a bete własnie sprawdziłam i poniżej 0,1 ( przynajmneij przetarłam sobie szlaki- pierwszy raz robilam to badanie

)
nic to ziółka pije.... zobaczymy jaki dadza efekt w tym cyklu.. jak ktoras odświeza liste to prosze mnie dopisac zaczynam cykl 7 albo 8 kurna juz mi sie wszystko chrzani
no pomysł nieziemski ale sex jest dorby na odreagowanie stresów równiez to moze spróbuj...
już rozumiem, dzięki

czyli tak, jeżeli w tym miesiącu się nie udało- chociaż jeszcze nic nie wiadomo- to w następnym cyklu Maćku zachodzi w ciążę na pewno bo sytuacja suzi mówi sama za siebie

:-) tego Ci Maćku życzę naprawdę z całego serca.już zdecydowanie za długo czekasz na fasolkę.
ja też się dołączam do życzeń dla Maćku
a to świeta prawda i z reguły tak własnie bywa że wtedy sie zachodzi!!!!
będę późnym popołudniem.... buzka
Betusia przykro mi...

no ale w nastepnym z ziółkami zachodzisz...
dopiero jestem...wpadłąm nadrobic zaległosci w czytaniu i o 16 przełaczam się na tele/videi konferencje, na jakieś 30 min...