Bo ja lubie szczerosc nawet taka co bolinie lubie owijania w bawelne i obgadywania za plecami
wiec jak ma ktoras cos do mnie to niech wali smialo;-)
Popieram i nie dlatego ze naleze do jakiejs grupypo prostu tez tak mysle
Kochana my tez walczymy z wysypkami:-tak:i tez w dzien czesto maly wisi na cycu
dzis w nocy budzil sie 4 razy i co trzeba bylo wstac;-)damy rade;-)zobacz jak czas szybko leci,niedlugo sie obejrzymy a tu roczek wskoczy;-)teraz ciepelko sie zacznie,maly bedzie lepiej spal na swierzym powietrzu
byle zdrowie tylko dopisalo;-)
A powiedz mi czy u was juz problem z wysypka zniknal?Jesz nabial?
Ciesz sie razem z toba:-)ale bedziesz miala fajnie:-)w koncu troche odzyjesz,odpoczniesz i bedziesz szczesliwa;-)
heheh teraz to mnie wszyscy czytali,,,,,,,,,,, dziewczyny ja Was baaardzo przepraszam ale nie mialam zamiaru sie na nikim wyrzywac naprawde,,,, tak to jest z forum ze slowo pisane odbiera sie calkiem inaczej niz mowione.. nie mozna wyrazic emocji tak jakby sie chcialo,., wiec jesli koogos urazilam to naprawde nie chcialam,........ PRZEPRASZAM WIEC RAZ JESZCZE........
ja zamiast cieszyc sie ze na dworze sie coraz przyjemniej robi popadam w depresje,,,,, nie daje rady dziewczyny czasami,,,, przykrpo mi ze moja maz zachowuje sie jak idiota... i mysli ze jak mnier cmoknie raz czy drugi w policzek to juz wszystko jest ok....... wrrrrrrrrrrrr......