reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

No i mam pytanko,
czy któraś z Was na się na prawie majatkowym i takich rzeczach?

bo sprawa jest taka ze u nas za domem jest pole..
to pole nalezalo do babci Bartka i jej męża.. mieli tego po połowie..
z racji że dziadek zmarł nie zostawiając testamentu jego część pola została podzielona na babcie i 3 dzieci..
wiec babcia ma swoją połowe i 1/4 części dziadka..

teraz chodzi o to ze reszta spadkobierców musi sie zrzec z tego na rzecz bartka - bo babcia chce dać nam to pole pod domek :)
no alee...
mamy obawy ze jeden z synow moze sie nie zrzeknąć bo mama Bartka nie spłacila mu kiedys jakiejś części jakiegoś domu i domniemamy ze ów wujek Bartka bedzie robił problemy..

no i w czym rzecz..
zeby przepisac wszystko na Bartka musielibysmy najpierw wymierzyc pole.. a wiadomo to sa koszty .. i pozniej do notariusza..?
bo chcemy to tak rozegrac zeby najpierw miec pisemne zrzeczenie sie spadku od wszystkich spadkobierców a pozniej brac sie za wymierzanie pola i isc do notariusza..
no bo glupotą by bylo placic za wymierzenie pola a pozniej ten wujek stwierdzi ze sie nie zrzeknie...

mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi :-D
miałaś ktoraś cos podobnego albo wie jak to sie załatwia?

my jak rok temu kupowalismy dzialke to wlasnie takie procedury musialy byc spelnione:
1. ustalenie spadku - orzeczenie sadu o wlasnosci meza i synow zmarlej kobity
2. jak juz bylo ustalone przez sad ze wlascicielami dzialki sa ojciec i dwaj synowie to byl robiony jej podzial na dwie czesci
3. podzial robi geodeta
4. my kupowalismy jedna z tych czesci i sprzedawali nam ja wszyscy we trojke /wszyscy musieli byc u notariusza!!/

jesli chcesz to zalatwic sprawnie to najpierw w sadzie wszyscy musza sie stawic i zrzec prawa do spadku na rzecz babci
potem podzial dzialki /jesli wam sie ma trafic jej czesc/ a potem u notariusza babcia przepisuja ta czesc na was

taka moja w tym wiedza ...
 
reklama
Dziewczyny mam do was ogromna prosbe powiedzcie mi ile taka niania powinna zyczyc sobie na godz..ale bez przesady ja nie chce z nikogo zdzierac.. dla mnie to przyjemnosc opieka nad maluszkami:-)
Z tego co się orientuję u mnie to ok 5-7zł/h.
dziewczynki,,, jakie macie karuzele z fisher price???? bo ja chce kupic cos malej i nie bardzo wiem co... mamy co prawda jedna ale taka zwykla i gra tylko moze 3 min,,,, a slyszalalm ze macie takie 18 minutowe........
Ja mam Fisher Price Rainforest, Franek ją bardzo lubi. Długo gra i ma pilota.
FISHER PRICE KARUZELA RAINFOREST KLASYKA+GRATIS (933804533) - Aukcje internetowe Allegro

U nas jakoś leci, choć pokarmu mam mało. Wypiłam wczoraj i dziś karmi, innych płynów też więcej niż zwykle, przystawiam małego często ale nie widzę jakoś efektów. Zaraz będę ściągać dla rozeznania.
Byliśmy dziś u chirurga dziecięcego. Usg Franka wyszło ok. Ale Stasiek ma krzywe nogi :-( a dokładniej koślawość kolan. Bez ćwiczeń będzie gorzej i za jakiś czas zaczną go boleć. A on za cholerę nie chce ćwiczyć, oporny jest. Czeka mnie pół roku walki z dzieckiem o ćwiczenia. On mnie chyba znienawidzi.
 
Hej:) dziewczyny mam pytanie do mam butelkowych - jakie butelki z systemem antykolkowym polecacie ? ostatnio kupiłam z firmy lovi, ale bardzo się na niej zawiodłam- ma strasznie miękki smok, który spłaszcza się jak Filip pije, a czasem chowa do środka;/
 
heheh teraz to mnie wszyscy czytali,,,,,,,,,,, dziewczyny ja Was baaardzo przepraszam ale nie mialam zamiaru sie na nikim wyrzywac naprawde,,,, tak to jest z forum ze slowo pisane odbiera sie calkiem inaczej niz mowione.. nie mozna wyrazic emocji tak jakby sie chcialo,., wiec jesli koogos urazilam to naprawde nie chcialam,........ PRZEPRASZAM WIEC RAZ JESZCZE........

ja zamiast cieszyc sie ze na dworze sie coraz przyjemniej robi popadam w depresje,,,,, nie daje rady dziewczyny czasami,,,, przykrpo mi ze moja maz zachowuje sie jak idiota... i mysli ze jak mnier cmoknie raz czy drugi w policzek to juz wszystko jest ok....... wrrrrrrrrrrrr......

Nie mamy na co sie gniewac ale troszke nie ladnie wczoraj napisalas:no:chodzi mi o te grupy:tak:

No i mam pytanko,
czy któraś z Was na się na prawie majatkowym i takich rzeczach?

bo sprawa jest taka ze u nas za domem jest pole..
to pole nalezalo do babci Bartka i jej męża.. mieli tego po połowie..
z racji że dziadek zmarł nie zostawiając testamentu jego część pola została podzielona na babcie i 3 dzieci..
wiec babcia ma swoją połowe i 1/4 części dziadka..

teraz chodzi o to ze reszta spadkobierców musi sie zrzec z tego na rzecz bartka - bo babcia chce dać nam to pole pod domek :)
no alee...
mamy obawy ze jeden z synow moze sie nie zrzeknąć bo mama Bartka nie spłacila mu kiedys jakiejś części jakiegoś domu i domniemamy ze ów wujek Bartka bedzie robił problemy..

no i w czym rzecz..
zeby przepisac wszystko na Bartka musielibysmy najpierw wymierzyc pole.. a wiadomo to sa koszty .. i pozniej do notariusza..?
bo chcemy to tak rozegrac zeby najpierw miec pisemne zrzeczenie sie spadku od wszystkich spadkobierców a pozniej brac sie za wymierzanie pola i isc do notariusza..
no bo glupotą by bylo placic za wymierzenie pola a pozniej ten wujek stwierdzi ze sie nie zrzeknie...

mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi :-D
miałaś ktoraś cos podobnego albo wie jak to sie załatwia?

Z tego co wiem to ta polowa po dziadku jest babci a dopiero reszta idzie w podzial na dzieci:tak:wiec babcia ma swoja polowe i polowe polowy dziadka:tak:
No i najlepiej zrobic tak jak Mea pisala:tak:

Ja też nie byłam bawarkowa, na sama mysl kiedyś o siorbacie wymieszanej z mlekiem dostawałam torsji :) a teraz to lepsiejsze jak capuccino a smak toż prawie podoby :D

Wiem, że post ale laktacyjny bal z bawarką toż to postowanie :D w końcu bez % ;) orkiestra bedzie nam przygrywać do wypijanych łyczków :D aby lepiej szło ...

A mój młody wstał .......

Się troszku zaczynam martwić :/ nie płacze co prawda ale postekuje, jak przy bolesciach brzunia, tyle, że nie wyglada to jak ból brzucha .... :/ moze sie powietrza nałykał jak bylismy na spacerze ...

Tez moge sie doloaczyc ale ja o suchym pysku:-D:-D:-Dmoje cyce sa juz tak przystosowane do karmienia ze nic im nie trzeba:-D:-D:-D


Mam taka sama ale moj krolewicz raczej sie nia nie interesuje:no:

mamy dostać całość.. ;)
czyli wszyscy sadownie muszą sie zrzec tego spadku?
i pozniej mozemy działać dalej?

Tak sadownie:tak:

a moj za 15 min konczy :-D

jutro jade sobie sukienke na ślub zakupić.. aż się boje .. jak zobacze jaki rozmiar będę musiała przydziać.. ;/

Jejciu jak ja bym chciala wrocic do tego momentu:tak:chcialabym znow jezdzic i przymierzac sukieni slubne:tak:

Z tego co się orientuję u mnie to ok 5-7zł/h.

Ja mam Fisher Price Rainforest, Franek ją bardzo lubi. Długo gra i ma pilota.
FISHER PRICE KARUZELA RAINFOREST KLASYKA+GRATIS (933804533) - Aukcje internetowe Allegro

U nas jakoś leci, choć pokarmu mam mało. Wypiłam wczoraj i dziś karmi, innych płynów też więcej niż zwykle, przystawiam małego często ale nie widzę jakoś efektów. Zaraz będę ściągać dla rozeznania.
Byliśmy dziś u chirurga dziecięcego. Usg Franka wyszło ok. Ale Stasiek ma krzywe nogi :-( a dokładniej koślawość kolan. Bez ćwiczeń będzie gorzej i za jakiś czas zaczną go boleć. A on za cholerę nie chce ćwiczyć, oporny jest. Czeka mnie pół roku walki z dzieckiem o ćwiczenia. On mnie chyba znienawidzi.

Szkoda ze ze Stasiem nie jest dobrze:-(mam jednak nadzieje ze przekona sie do cwiczen;-)
 
mamy dostać całość.. ;)
czyli wszyscy sadownie muszą sie zrzec tego spadku?
i pozniej mozemy działać dalej?

tak sadownie na rzecz babci - potem babcia ma wam to przepisac u notariusza ...
no i jak calosc ma byc wasza to po co wymierzac ?? niepotrzebna strata kasy - zrobicie to dopiero przy budowie !! wielkosc dzialki od czasow babci raczej nie ulegla zmianie :D grunt ma to do siebie ze sie nie naciaga i na szczescie tez sie nie kurczy :) a przy budowie i tak bedziecie musieli robic cale odnawianie granic itp wiec teraz nie warto na to tracic kasy

a moj za 15 min konczy :-D

jutro jade sobie sukienke na ślub zakupić.. aż się boje .. jak zobacze jaki rozmiar będę musiała przydziać.. ;/

a co planujesz kupic ?

Hej:) dziewczyny mam pytanie do mam butelkowych - jakie butelki z systemem antykolkowym polecacie ? ostatnio kupiłam z firmy lovi, ale bardzo się na niej zawiodłam- ma strasznie miękki smok, który spłaszcza się jak Filip pije, a czasem chowa do środka;/

tylko brown

wiem ze dr brown jest dobra ale na moim zadupiu jej nigdzie niedostane a koniecznie musze jutro jakąś kupić..

viva la allegro !!! 2 dni jakos wytrzymasz a poczta teraz szybko chodzi
 
reklama
Do góry