Maluszkowe i nasze zakupy

[kici69]

ja nie będę miała naklejek - sama będę malować na ścianach różności

jakbym ja coś zaczęła malować sama to dziecko by miało traumę

 

[studjujacamama]

A znajomi robią Wam babyshower?

 

[AgnieszkaSz-r]

Jak w zeszłym roku malowałam Jankowi pokoik to wyszperalam na necie różne obrazki i porobiłam z tego szablony na tekturze... tekturke przykleiłam taką papierowa taśmą i malowałam
Wygląda to mniejwięcej tak:
Zobacz załącznik 223989Zobacz załącznik 223993Zobacz załącznik 223995Zobacz załącznik 223996Zobacz załącznik 223997

 

[elvie3]

To ja się pochwalę innym zakupem ;-)- wczoraj kupiliśmy dla Maleńkiej na powitanie pierwszego misia- takiego wyszukanego specjalnie dla niej :-) Oto on:
Zobacz załącznik 223948

Misiolek przecudny!!

 

[nata001]

jakbym ja coś zaczęła malować sama to dziecko by miało traumę

mam nadzieję że moje nie będzie miało - zresztą zawsze można zamalować i kupić naklejki

 

[Ilona1985]

fajny micho!
a Aga piekne malunki na scianach!

 

[aniez]

Agnieszka- no artystycznie :-) Ja wolę malowanki na ścianach od naklejek. Ale nie to ładne, co ładne, tylko to, co się komu podoba

Ella- misio pierwsza klasa!!!

Ilonka- z Kubą nie miałam leżaczka i czasem 'siedział' w foteliku. Ale, że ja mieszkam na 4.piętrze to tym razem nie chce mi się targać fotelika z auta i z powrotem. Leżaczek to dla mnie opytmalne wyjście, żeby mieć dziecko przy sobie (np. w pokoju Kuby, czy w Kuchni). Chociaż jestem wielką fanką mat edukacyjnych i tak jak Kubę Bartka też tam załaduję- zdrowe dla kręgosłupa i dziecko ma zajęcie Leżaczek jest moją fanaberią

 

[kamisia1101]

Aga- zdolniacha z Ciebie
Ella - słodziak z tego misiaka
ja mamsłabośc do misiów z koleckcji bukowski - mam kilka które były sprzedawane na rzecz fundacji TVN. Mamy w Gdansku firmowy sklep Bukowskiego i tam jest tyyyyyle misiów i ten sklep jest taki pięęęęękny....achh:-)

a co do baby shower ja nie licze na taką atrakcję - aczkolwiek sprawiłoby mi to mega frajdę, ale o czym tu mówić skoro moje koleżanki/przyjaciółki nie mają nawet czasu do mnie przyjechać zobaczyć chociażby nowe mieszkanie (były tylko raz). W związku z tym że mieszkamy jakieś 20 km za Gdańskiem one uważają że to kawał drogi i mimo tego że każda z nich ma auto to ja częściej jeżdze do nich mimo zaawansowanej ciąży ....a im jest zawsze ciężko albo mają ważniejsze sprawy .W naszej paczce ja jako pierwsza zostane mamą , najbliższa moja przyjaciółka niestety nie może mieć dzieci więc tłumaczę sobie to że może to jest jeden z powodów przez który nie chce się angażować w takie zabawy jak baby shower i cieszyć się ze mną......alee....co tam babyshower robie sobie sama przy każdej okazji jak coś kupuje Antkowi

to się rozpisałam...troche nie na temat ale mam nadzieje ze wybaczycie

 

[Katik]

Ella- ale slodziak!

jakbym ja coś zaczęła malować sama to dziecko by miało traumę

Moja tez...
Nie zapomne jak moja 11 letnia teraz siostrzenica byla mala i prosila bym jej wo-wo (pieska) narysowala. Zabralam sie do pracy, a jak skonczylam i jej dalam tak mala z 2 minuty w niego patrzyla jak zahipnotyzowana po czym pobiegla z placzem do mamy............ Buuuuu.......

 

[kwiatuszek.pregnet]

A znajomi robią Wam babyshower?

u mnie jakos jeszcze ten zwyczaj sie nei przyjal
nie bylam na zadnym, w pierwszej ciazy nie mialam i teraz tez nie licze...
sama tez jeszcze nei organizowalam

Moja tez...
Nie zapomne jak moja 11 letnia teraz siostrzenica byla mala i prosila bym jej wo-wo (pieska) narysowala. Zabralam sie do pracy, a jak skonczylam i jej dalam tak mala z 2 minuty w niego patrzyla jak zahipnotyzowana po czym pobiegla z placzem do mamy............ Buuuuu.......

he he hehe
ja bylam wniebowzieta jak namalowalam ostatnio motylka i Hania go rozpoznala
pieski kompletnie mi nie wychodza...