Y
yra245
Gość
Dziewczyny jak czujecie sie karmiac piersia? I jakie odczucia macie jak dziecko ssie? Chyba psychicznie jestem zle nastawiona i jak daje piers to czuje na poczatku lekki bol, po calym karmieniu podraznienie brodawek i ogolnie psychicznie sie gorzej czuje. Ogolnie to dawalam juz raczej butelke z moim odciagnietym pokarmem na zmiane z mlekiem modyfikowanym, ale teraz niby mam wiecej pokarmu wiec chcialam dac piers. Ale jak mowie - jakos mi z tym zle, nie wiem czemu. Maly bierze cala brodawke, przelyka itp wiec wydaje sie ze z przystawianiem jest wszystko dobrze. Podraznienie to moze dalszy efekt hartowania brodawek?
Maz mowie ze to moja decyzja jak bede karmic, czy piersia czy butelka, ale nie chce podjac zlej decyzji i potem zalowac :/
dla mnie generalnie największy problem był w tym, że mały budził się co 30 minut, zasypiał przy cycku, chwilę pojadł i na tym koniec, a do tego miał żółtaczkę więc kazali mi jak najczęściej karmić i wtedy zaczęłam odciągać pokarm i dawać małemu w butelce. żółtaczka spadła, przybrał na wadze więc przestaje mieć wyrzuty sumienia, że mały nie czuje mojej piersi. myślę, że w dużej części jest jakiś taki nacisk z każdej strony co do karmienia piersią, " jak możesz karmić butelką" " jak możesz dawać sztuczne mleko itp" a jak myślę że najważniejsze aby dziecko i mama dobrze się czuły, żeby dziecko było najedzone i szczęśliwe, i sama musisz dojść do tego jak chcesz karmić i nie przejmuj się nikogo opiniami TWOJE DZIECKO TWOJA DECYZJA
. Wtedy Kubuś miał 3100g, na ostatniej wizycie zmierzyła mi brzuch i określiła, że dziecko ma już 3300. Spytałam, skąd to wiadomo, odpowiedziała, że wymiary brzucha mogą nawet dokładniej określić wagę niż zwykłe USG
Nie wiem czy to polega na prawdzie, okaże się po porodzie.
w piątek mija termin z OM, a tu jedno wielkie g....
No i cos apetytu nie mam za bardzo i troche mnie przeczyszcza