reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

Witam i ja... coś cisza tutaj... a widziałyście, do której godziny ludzie stali pod Białym Domem w Warszawie? jak ostatni raz patrzyłam w tv, to była 2 w nocy polskiego czasu...
Karolinanicola - aż mi się włosy na głowie zjeżyły:szok: staram się nie wierzyć w sny, zabobony itp ale coś w tym jest. mi od jakiegoś czasu śni się, że umarł mój bardzo dobry kolega. i jakoś tak dziwnie mi z tym, a w senniku nie sprawdzę:eek:
Aaniaa - z tym grillem to ja popieram:tak: w końcu wczoraj mówiłam twojemu O, że ma wyciągać kiełbasę i rzucać na ruszt;-) a tak na poważnie to teraz będę sama, bo A do PL leci, więc może coś zorganizujemy;-)
 
reklama
Witam się i ja
Wiecie,że nie mogłam w nocy spać-ciągle mi przez głowę przelatywały nazwiska z "czarnej listy"...No nic to-życie toczy się dalej(choć w sercu ogromny ból-i nie dlatego,że ktoś konkretny z nazwiska,ale że tyle ludzi-rodaków:((()
Przesyłam Wam wszystkim ogromne ładunki pozytywnych myśli:)Miłego dnia
 
witam
ale nam piekna pogoda sie zrobla oby juz utrzymala sie

dzisiaj idziemy zaalis swieczki do kosciola... mielismy wczoraj ale ja niestety nie maialm sil a Ewunia miala temp.wiec dzisiaj to zrobimy

A jeszcze tak wroce do wczorajszego pmyslu na grila...
Jezeli bedzie to aktualne to ja mam grila (maly bo maly ale jest) ,moze namowie Andziuline i zorganizujemy cos????

Aaniaa - z tym grillem to ja popieram:tak: w końcu wczoraj mówiłam twojemu O, że ma wyciągać kiełbasę i rzucać na ruszt;-) a tak na poważnie to teraz będę sama, bo A do PL leci, więc może coś zorganizujemy;-)


laski myslalam aby dzisia zrbic sobie piknik w Oranmore.. z grilkiem... super pogoda itd..starze dzieciaki pobawia sie na placu zabaw a my posiedzimy i poplotkujemy..tam sa laweczki i miejsce do grillowania no a duzi chlopcy moga pokopac pileczke..haha
co wy na To??
tylko musze zakupic jednorazowego grilla bo nie bede targala mojego tam..haha
no a jaknie to mozna zorganizowac sie u kogos :) ale super byloby wlasnie w parku
 
Witam się!
Ja też noc miałam do bani:baffled:Ale to było do przewidzenia:confused2:Przecież P nie było,więc lampka w ruch,ale i tak nie mogłam zasnąć:no:Najpierw posiedziałam dłużej na necie,chciałam coś tu nadziargać,ale była konserwacja BB,wyłączyłam więc kompa,lampka w ruch:baffled:i do spania.Tak mi się myśli nakłębiły(po takim dniu jak wczorajszy o to nietrudno:-(),potem oczywiście co tylko stuknęło-ja na równych nogach:confused2:A jak już z lekka przysnęłam to mnie brzuch rozbolał i dostałam @:confused2:I ze spania nici:wściekła/y:....I się leje:baffled:Ale za to od dziś zaczęłam używać Dyty maszynki wspomagającej robienie dzieci:-)
Zapomniałam wam wczoraj napisać,że ,nie wiem co moje dziecię zrobiło,ale w prawym oku,na środku ma łysy kawałek powieki,tzn.taki z półcentymetrowy paseczek bez rzęs:confused2:Obstawiam,że bawiąc się jakimś autkiem,walał się po kanapie i drzwiczkami sobie musiał złapać i niechcący wyrwać jak pęnsetą:confused2::baffled:Nic innego mi do głowy nie przyszło:eek:
Lewcia,sto lat i jeszcze więcej!!!
happy-birthday.gif

Spadam bo pewnie zaraz P będzie na Skypa dzwonił.Miłej niedzieli.
 
Ostatnia edycja:
Witam i ja:-)
Wczoraj was nadgonilam z czytaniem bo wyjazd mielismy udany wiec nie mialam czasu dopasc nawet neta:-p

Pierwsze co Crazy Girl gratuluje autka, w koncu szczesliwa z ciebie kobietka;-) i pogoda ci niestraszna:-D

Mamo_Ady wcale ci nie zazdroszcze sytuacji z kotami:no: ja mojego rezydenta w koncu wywiozlam i teraz oddycham pelna piersia. W koncu mam drzwi okna i gary tak jak lubie:tak::-D:-D:-D Moze sie jakos w koncu dogadaje te twoje kociaki;-)

Aaniaa - z tym grillem to ja popieram:tak: w końcu wczoraj mówiłam twojemu O, że ma wyciągać kiełbasę i rzucać na ruszt;-) a tak na poważnie to teraz będę sama, bo A do PL leci, więc może coś zorganizujemy;-)

Andzulina jesli tylko w poniedzialek nie pojade znow na blogie lenistwo to ja sie pisze na tego grila tylko nie wiem jak z trnasportem ale w praniu wyjdzie:tak::-) Wiec nie zapomnijcie prosze:zawstydzona/y: o mnie:laugh2:

Wilwia zdrowka dla Tobiego i Marta zdrowka dla Szymcia

No i masz ci wypadlo mi z glowki co wiecej mialam pisac....:cool:

A jesli chodzi o wczorajsze wydarzenie to szok jeszcze przed chwila czytalam w necie i ogladalm w tv i lzy same do oczu sie cisna, tyle osob, tyle osobistosci:szok::szok::szok:
Brak slow...Pokoj ich duszom:-:)-:)-(
To co sie stalo wczoraj dalo mi do myslenia, az balam sie puscic R wczoraj na nocke do pracy bo 30km w jedna i 30km w druga to moze nie duzo ale odleglosc sprawa wzgledna jesli chodzi o nieszczescia...ale nie chcialam popadac w paranoje:no: Achhh....

Milego dnia dziewuszki oby byl troszke weselszy od wczorajszego o ile moze taki byc, zycie toczy sie dalej ale pamietac musimy...pa kawka czeka...


Lewcia gapa ze mnie WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO
 
Ostatnia edycja:
Dziewczynki, witam po jednodniowej nieobecnosci... :-)

Czytalam was ale jak tylko sie za odpisywanie wzielam, to zawsze cos (tak jak teraz- Ada bawi sie na ogrodku i przyszla, zebym jej rece wytarla, bo ma brudne- i tak co chwile).
Dzisiaj tez za duzo nie popisze, bo zanim Was nadrobilam, to troche czasu minelo a teraz maz juz patrzy na mnie wymownie i glupie komentarze rzuca od czasu do czasu:baffled::wściekła/y: No bo kto to widzial od rana BB wlaczac:-D:-D:-D:-D:-D

Frog, koty dalej rozdzielone i inaczej raczej nie bedzie do wtorku!!! Jak sie gdzies dorwa przypadkiem, to jest taki jazgot, ze strach sie bac:szok::szok::szok: no i dla bezpieczenstwa, sama rozumiesz...;-) Czasem tylko dla ich lepszego samopoczucia zamieniamy je miejscami: ta, co siedzi na gorze idzie na jakis czas na dol i na odwrot...

Lewcia, STO LAT SLONKO

Ja nie wiem, co jeszcze chcialam pisac:sorry:
Ale nie mam zbytnio czasu, zeby sobie przypomniec, bo mnie moj Bazyliszek zaraz wzrokiem zamieni w nie wiem co...:szok::-D

Milej niedziellllllllli:-)
 
reklama
Do góry