reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

reklama
Witam wszystkich!Wczoraj nie zagladalam bo jakos caly dzien i z reszta do teraz jestem przybita ta sytuacja. Naprawde taki dziwny zbieg okolicznosci czasu i miejsca.... normalnie pelno pytań??? Oby tylko ta tragedia nie poszła na marne!!! Sory dziewczyny ze nie odpisze na nic,ale jakos nie mam nastroju..... milej niedzieli zycze:tak:
 
Maltanka na uczelni??Ty jeszcze studiujesz???Ja jak zwykle nic nie wiem:-p:-p:-p:-p
A co z twoimi fotkami ze spotkania BB pokazalas nam???:sorry::sorry::sorry::sorry:

maltanka no wlasnie, ja tez nie wiedzialam, ze studiujesz:) i Ty mowisz, ze stoisz w miejscu??:sorry: Czemu nic sie nie chwalisz?:rofl2:

bo ja nie studiuje.studia skończyłam 3 lata temu. pisałam chyba w piątek, że się wybieram do księgarni na mój stary wydział i właśnie tam byłam:tak: a myślę o podyplomówce teraz.:tak:

co do zdjęć to wrzucę przez załączniki bo tego jest niewiele :baffled: tyle mi wyszło, reszta była bardzo rozmazana i wywaliłam. ale wstawianie zdjęć przez te załączniki jest teraz beznadziejne. za każdym przesyłaniem komputer mi się wiesza:crazy::baffled:
 
Witam i informuje ze zyje:zawstydzona/y:chociaz sytuacja jest nienajlepsza cos nam sie popieprz....nie wiem co sie dzieje ale to juz jest trudne. Było róznie miedzy nami ale jakos było inaczej a teraz jakos sie oddalamy i nawet z jednej i drugiej strony nie widac checi na ta chwile aby cos zmienic. Szkoda bo byl czas ze naprawde wyrobiismy sobie super relacje. Ale odcinanie wszystkiego gruba krecha i zero rozmow do niczego nie doprowadzi. Oj wogole temat rzeka szkoda gadac.....
I dodatkowow to co sie wczoraj stało przybiło mnie strasznie zal mi tych ludzi i ich rodzin. To straszna tragedia:no::no::no:(*)(*)(*)...(*)
Sorry poczytalam ale nie jestem w stanie sie odniesc do waszych wypowiedzi wybaczcie
P.S.
Senio dzieki za pamiec i ogromne gratulacje dla nocnikowej dziewczynki:happy:
 
Witam
Ja też w jakiś melancholijny nastrój wpadłam, weszłam na bb ale wcale mi się pisać nie chce, jakoś tak mi myśli o wojnach przyszły i o tym co ludzie wtedy przeżywali, jeszcze wczoraj na wieczór "Katyń" oglądałam i już całkiem myśli w tą stronę poszły, ach to nasze życie faktycznie jest krótkie :-:)-(
Marz chyba w każdym związku raz jest lepiej raz gorzej, czasem to się zastanawiam czy istnieją idealne związki, bo wokół mnie to ciągle jakieś spięcia i nieporozumienia
 
cześć dziewczyny
chyba wszystkie mamy dzisiaj taki dzień do refleksji.
Marz tak jest ze czasami jest dobrze a czasami do d..y, ale wierze ze wszystko się ułoży.
Byłam dzisiaj na IP dostałam leki na biegunkę i jak się nie poprawi to mam przyjechać na oddział, ale na razie jest ok.
 
reklama
Witam i informuje ze zyje:zawstydzona/y:chociaz sytuacja jest nienajlepsza cos nam sie popieprz....nie wiem co sie dzieje ale to juz jest trudne. Było róznie miedzy nami ale jakos było inaczej a teraz jakos sie oddalamy i nawet z jednej i drugiej strony nie widac checi na ta chwile aby cos zmienic. Szkoda bo byl czas ze naprawde wyrobiismy sobie super relacje. Ale odcinanie wszystkiego gruba krecha i zero rozmow do niczego nie doprowadzi. Oj wogole temat rzeka szkoda gadac.....
I dodatkowow to co sie wczoraj stało przybiło mnie strasznie zal mi tych ludzi i ich rodzin. To straszna tragedia:no::no::no:(*)(*)(*)...(*)
Sorry poczytalam ale nie jestem w stanie sie odniesc do waszych wypowiedzi wybaczcie
P.S.
Senio dzieki za pamiec i ogromne gratulacje dla nocnikowej dziewczynki:happy:

Ojej, współczuję trudnej sytuacji, ale tak w związkach bywa...mam nadzieję, że to chwilowe i niedługo znajdziecie chęć by wrócić do dobrych relacji:tak::tak::tak:

witam niedzielnie
włączyłam komputer, ale jaoś wey do pisania nie mam:no::no::no:

To tak jak ja...jakoś dziwny dzień dzisiaj:eek:i nawet Natalka marudna strasznie....jak wstała o 9.40 to dopiero o 15 zasnęła:szok::szok::szok: (i to sposobem - werandowanie) - tak w kółko płacz i jeść:sorry::sorry::sorry::sorry::baffled::baffled::baffled:dobrze, że póki co w nocy ładnie sypia:tak::tak::tak::tak:i oby tak zostało;-):tak::tak::tak:


fornetka oby leki pomogły:tak::tak::tak::tak:
 
Ostatnia edycja:
Do góry