reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudzień 2009

Czesc dzieczynki:-)
Moja Julka spala od 20.30 do 6.30.Zjadla i przed chwila wlasnie znowu zasnela i powinna spac tak ok 2 godzinki:-)
No a mamusia idzie pobiegac bo w koncu trzeba sie zabrac za te niechciane kilogramy.
Milego dnia:-)
 
reklama
Witam Laseczki!!! Przepraszam Was ale nie dam rady wszytskiego nadrobić:-(

Luuuzna wszystkiego najlepszego dla Alanka!!!


AGA w takim razie ja wstawie dwie fotki zrobione na szybko,nie mamy jeszcze lustra,kosza i takich drobnych dodatkow ale efekt juz jest:tak:


Uploaded with ImageShack.us
Kopciuszku super wyszło!!! Bardzo mi się podoba!!!! Extra!!!! A ściany wygladają rewelacyjnie!
Co do butów to wiadomo że teraz zakładamy je dzieciaczkom dla ozdoby i ochrony stópek!
Ale moje zdanie jest takie że im mniej buty są na nóżce tym lepiej:tak:
Hania nigdy w domu nie chodziła w sztywnych bucikach trzymających pięte..jak chciała moja teściowa..na szczęście szybko zrozumiała moje argumenty i Hania smigała w skarpetkach antypoślizgowych lub np teraz ma po domu takie skarpetki z miękką gumą na spodzie!
Cierpnę na widok dzieci które po domu muszą chodzić np w sandałach:wściekła/y:
Latem też jak najczęściej obywamy się bez butów(oczywiście w okolicach domu;-))
Aga masz racje!!! Dopóki dziecko nie chodzi nie wkładamy cięzkich butów.
Co do chodzenia po domu to mi ortopeda tłumaczył że w domu po miękkiej posadzce czyli dywanie dziecko może chodzić na skarpetkach, natomiast jak mamy same gołe podłogi, twarde posadzi to w kapciuszkach:tak: to samo na podwórku, najzdrowiej jest na bosaka ale tylko po piaseczku lub trawce.
A buciki wcale nie muszą być mocno usztywniane;-) wystarczy że część piętki zasłonią, ważniejsze jest w którym miejscu bucik się zgina i wkładka wewnętrzna;-)
w sumie to niebawem wszystkie nasze dzieciaczki będa już w pozycji pionowej...o poziomowaniu dziecka ta rehabiltantka mówiła nam 3 tygodnie temu, więc powoli sytuacja sie zaczyna zmieniac, bo dzieci same już zaczynaja sie turlac,podciagac itd.Zabawka jest od 6mc,wiec wtedy jej rady beda juz zupelnie nieaktualne pewnie ;-) Tak jak już kiedyś pisałyśmy...wsyztsko z umiarem a na pewno krzywda się dziecku nie stanie :tak:

Nozki ledwo dotykaja podlogi.
Fotelik , w ktorym sie siedzi jest pod same paszki a zaglowek siega za glowke z tylu. Poza tym siedzonko jest wylozone gabka chyab ,ze max jest opatulony caly i sie w nim nie giba :).
Na zabawce jest napisane ,zeby nie trzymac w tym dziecka dluzej niz 20 min.
Max nigdy nie mial problemu ani z nozkami ani z bioderkami. Jest dosc silny i sam sie pcha do pozycji pionowej. Mam nadzieje ,ze mu w niczym ta zabawka nie zaszkodzi. Ja raczej nie widze nic szkodliwego ale bede obserwowala :)
Skoczek fajny ale ja osobiście nie pochwalam tego typu zabawek. Ona jest powyżej 6 miesiąca głownie ze względu na obciążenie stawów:-( Moim zdaniem lepiej nie ryzykować i nawet na chwile nie wkładać tak małego dziecka.
Emwu bez urazy ale ja przeciwniczką takich wynalazków jestem;-)
A tu masz opinię Zawitkowskiego na ten temat;-)
[I]Witam
Krótko. Skoki, obciążenie osiowe stawów kręgosłupa i nie tylko,
niedojrzałośc strukturalna i "funkcjonalna" aparatu kostno-stawowo-
mięśniowego. Niedojrzałość wzorców ruchu i postawy, reakcji
równoważnych. Powinno wystarczyć... To zbyt duże, dramatycznie duże
przeciążenia aparatu ruchu dziecka. Wypracowywanie przez dziecko
koszmarnych wzorców ruchu i postawy - np. b.silne pchanie palcami w
podloże... Czy są jakieś dobre strony, owszem, chciałbym umieć nie
myśleć logicznie i być producentem tego sprzętu - pewnie nieźle się
sprzedaje :) Czy są na ten temat badania? Nie wiem i szkoda mi czasu
na sprawdzanie... Wystarczy trochę wiedzy o ciele ludzkim,
szczególnie tym niedojrzałym i zdrowy rozsądek. Ktoś kto to wymyslił
powinien puknąc się w głowę :) to jeden ze sprzętów, na których
temat nie przebieram w słowach komentarza.
Acha, nie potrafię odnaleźć sensu mania dziecka, jeżeli miałbym
używać takiego sprzętu. To najbardizej delikatna opinia na jaką mnie
stać :)
[/I]
wow ! prawdziwy facet :tak: ..nasza kruszynka ma 9cm :tak:
U nas 11 cm;-)
co do upadku to przewaznie takjest ze my sie wiecej przestarszymy niz to wszsytklo warte..... dzieci jak spadaja to chowaja glowe... taki odruch maja jesli nie ma zadnych pzreszkod to spadnie i nawet nie zareaguje no ale wiadomo lepeij pilnowac by jednak nie spadalao bo zawsze moze sie cos stac.... najwazniejsze ze i mama sobie nic nie zrobila jak sie poślizgnela i ze Maxiowi nic sie nie stalo oraz Michaelowi... bo ta patelnia tez mogl sobie w panice krzywde zrobic. Ciesze sie ze histroia zakonczona Happy endem....
u nas na szczescie jeszcze nigdy Julka nie spadla i w sumie jak lezy na kanapie to zawsze ktos z nia jest a jak trzeba wyjsc to do lozeczka i tam sobie moze wedrowac dookola tak jak to ona lubi:)
Ech te upadki.... Emwu dobrze ze nic się nie stało....
Ja pamietam jaki kiedys półroczny Antoś mi spadł z łóżka, a to było w nocy jak go karmiała, głupia byłam bo położyłam go od zewnetrznej strony łóżka i zwyczajnie przysnełam, obudził mnie łomot jak Mały spadł:-( tez na szczęście nic się nie stało ale nauczyło mnie to i jestem bardzo ostrożna bo nie wiadomo kiedy dziecko może nam psikusa zrobić;-)
 
Ostatnia edycja:
Laseczki a ja mam do was pytanie.....
mam zamiar isc za tydzien na przedluzenie wlosow... powiedzcie mi czy ktoras z was juz to robila???? zanim to zrobie wolalabym wiedziec jaka pielegnacja jest takich wlosow i co wolno a czego nie...... bo jak bedzie za duzo zakazow to chyba zrezygnuje.....
 
Hej witamy się z ranka. Aluś szaleje na łóżku a ja zajadam śniadanko(sucharki z twarożkiem:))
No a dziś jedziemy na zakupy tzn, kosmetyki dla Aleksa, mleko, jakieś ciuszki. W niedziele byliśmy na takim niedzielnym targowisku i kupiłam sobie buty o obcasie 12cm!!!!! Na szczęście są wygodne:)
 
Laseczki a ja mam do was pytanie.....
mam zamiar isc za tydzien na przedluzenie wlosow... powiedzcie mi czy ktoras z was juz to robila???? zanim to zrobie wolalabym wiedziec jaka pielegnacja jest takich wlosow i co wolno a czego nie...... bo jak bedzie za duzo zakazow to chyba zrezygnuje.....

Ja osobiście nie miałam ale dużo słyszałam na ten temat wiem że cebulki są obciązone więc najlepiej przedłużać o kilka cm, używa się specjalnych szamponów i max można nosić 3 m-ce bodajże...
 
Witam się tak poza tym u nas noc w miare, ale pogoda kijowa zimno i mglisto aż mi się ziewa, czas na kawkę i cosik słodkiego zrobiłam w końcu 3BITA
 
Daffi nie pomogę w sprawie przedłużania włosów.

Zajrzyjcie na ząbkowanie, tam kiełki mojego synka pokazałam:tak:
 
Hej laski mam pytanie jaką długość stópki mają wasze dzieci? Bo mnie martwi to jakie wielkie ma Aleks.
13.5 cm!!!!! Buciki ma rozmiar 21(adidaski)
nasz ma rozmiar 19..:)

Daffi nie pomogę w sprawie przedłużania włosów.

Zajrzyjcie na ząbkowanie, tam kiełki mojego synka pokazałam:tak:
hahaha przeuroczo to wyglada:)
u nas widac juz jeden...ale dzwnie bo dwojka mu wychodzi pierwsza:)


nie nadrabiam bo znow mnie troche nie bylo...;/
caly weekend a w zasadzie od czwartu do wczoraj wieczor bylam w krk....
pospacerowalam, spotkalam se ze znajomymi i psychocznie odpoczelam...

Rysiek zdrowy...
tez sie zaczal oracac ale tylko na boczki na brzuszek sie obroci ale jeszcze raczki nie umie wyjac spod klaty...
i zaczal sie bawc swoimi nogami juz zabawki nei sa potrzebne:)

emwu - dobrze ze sie nic nie stalo...!!

Mea - wspolczuje!!

DAFF obiecuje dzis zajac sie albumem bo troszke to zaniedbalam;/sorki!!
 
reklama
Mam zapalenie zatok, zapalenie krtani, zapalenie oskrzeli - ktoś przebije ?:)
Już mam serie zastrzyków wykupioną - tak się dorobiłam! :/

Tylko nikt mi nie chciał nic powiedzieć o karmieniu piersią, i nie wiem czy karmić czy też nie :/
 
Do góry