dmuchawiec
lipcóweczka'09,
Patra gratulujemy postępów
Zosia raczkuje nadal, chodzic chyba nie ma jeszcze zamiaru, ale to raczej pozytywnie. Wstaje przy wszystkim co sie da. Wchodzi na czworakach po schodach i na niskie meble (tam, gdzie jej sie uda zarzucic kolano)
A co do zębów. Zwykle nie pozwala zajrzać sobie do buzi. Moge tylko przemoca wymacać dziasła. Ale dziś płakała przy ubieraniu, buxkę miała rozdziawiona i mogłam zobaczyc co tam sie dzieje i jestem w szoku - w miejscu górnej prawej jedynki ma ogromnego bąbla Wczoraj była troche marudna, nie chciała jeść, a durna matka zastanawiała sie dlaczego
Zosia raczkuje nadal, chodzic chyba nie ma jeszcze zamiaru, ale to raczej pozytywnie. Wstaje przy wszystkim co sie da. Wchodzi na czworakach po schodach i na niskie meble (tam, gdzie jej sie uda zarzucic kolano)
A co do zębów. Zwykle nie pozwala zajrzać sobie do buzi. Moge tylko przemoca wymacać dziasła. Ale dziś płakała przy ubieraniu, buxkę miała rozdziawiona i mogłam zobaczyc co tam sie dzieje i jestem w szoku - w miejscu górnej prawej jedynki ma ogromnego bąbla Wczoraj była troche marudna, nie chciała jeść, a durna matka zastanawiała sie dlaczego