reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wakacje z bliźniętami

yenefer

Fanka BB :)
Dołączył(a)
20 Lipiec 2009
Postów
2 415
Miasto
z małego domku na wsi
Zakładam nowy temat:tak:
Planujemy wyjechać z naszymi bliźniaczkami na wakacje.

Jakie jest najlepsze miejsce na wyjazd z dziećmi? Może jakieś propozycje? Czy w ogóle realny jest wypoczynek z dwójką małych dzieci? Co należy zabrać co ułatwi rodzicom życie na wyjeździe? Co z wózkiem? Da radę pociągnąć go po piachu?

Jeszcze milion pytań kłębi mi się w głowie - może mamy wezmą udział w dyskusji. Zapraszam:-)
 
reklama
tak wypowiedzcie sie dziewczynki bo tez jestem ciekawa, nasze blizniaki pojawia sie pod koniec sierpnia zapewne a my juz w kwietniu zamierzamy sie wybrac z nimi na wakacje, czy ktos ma jakies doswiadczenia? fajny temat :)
 
no to ja napisze
my pojechalismy na pierwsze wakacje z dziewczynkami jak miały 9 miesiecy do pobierowa (namiary moge podac na na piwa, zeby nie było, ze reklama). pojechalismy na koniec sierpnia/poczatek wrzesnia i było ok. Pogoda była ok (jak na polskie morze), nie padało, codziennie na plazy, choc nie było upalów, na plazy nie było jakis dzikich tłumów. Dziewczyny wtedy raczkowały, wiec ogradzlismy sie parawanem z jedenj strony, z drugiej namiocik, z trzeciej wózki - tak aby dzieczyny nie wypełzy poza nasze legowiski. Trzeba sie przygotwac, ze maluchy biora wszystko do buzi wiec trzeba z grubsza obczyscic teren z kiepów i puszek po piwie ;)
co do wozka to my mamy dwie parasolki i nie wyobrazam sobiie inaczej. Raz pchanie, a raczej ciagniecie podwójnego wozka po plazy to porazka a poza tym a raczej przedewszystkim parasolki zajmuja mniej miejsca w samochodzie (nasze pakujemy miedzy tylnia kanapa a przednimi fotelami)
co do samochodu to musi byc duzy, bardzo duzy...my mamy zafile i ledwo ledwo sie zmiesiło wszystko, dwa wozki, dwa łożeczka turystyczne, 3 karony słoiczków i mleka, pampersy, woda mineralna i z 3 walizki ciuchów ;)
w tym roku jedziemy to samo miejsce, tez przełom sierpnia i wrzesnia, z tym ze córki bede miec rok i 9 miesiecy :cool: i jednyne czego sie obawiam(oprócz pogody ale zakladam optymistycznie, ze bedzie jak rok temu) to to ze nie upilnujemy ich przed włazeniem do wody
ogólnie polecam, choc mysle, ze trudno tu o jakims odpoczynku mowic (tzn mozna odpoczac od pracy, od gotowania, sprzatania ale nie od dzieci). Nasze znisły dobrze i podróz i pobyt wiec nie było zadnych dziwnych zachowac ale wiadomo pobódki w nocy i poranne wstawanie o 6 było tak jak w domu
 
Moje spostrzeżenia z szukania kwatery. Po pierwsze ciężko znaleźć kwaterę na parterze - nie mam zamiaru targać wózka na piętro. Po drugie - za dzieci od 0-4lat chcą najczęściej połowę ceny - dlaczego?? Przecież zabieramy własny kojec i jedzonko. Dziewczynki jedynie trochę wody wieczorem zużyją. Po trzecie jak mówię że bliźniaki i to małe to okazuje się że nie ma już miejsc...boją się płaczu w nocy??? Kurcze - zaraz mi się odechce wakacji :(
 
Moje spostrzeżenia z szukania kwatery. Po pierwsze ciężko znaleźć kwaterę na parterze - nie mam zamiaru targać wózka na piętro. Po drugie - za dzieci od 0-4lat chcą najczęściej połowę ceny - dlaczego?? Przecież zabieramy własny kojec i jedzonko. Dziewczynki jedynie trochę wody wieczorem zużyją. Po trzecie jak mówię że bliźniaki i to małe to okazuje się że nie ma już miejsc...boją się płaczu w nocy??? Kurcze - zaraz mi się odechce wakacji :(

a to dziwne, tam gdzie my jedziemy to raz bylismy sami tzn z grupa znjaomych i podejrzewam ze wlascicielka byla mniej zadowolna niz jak jedziemy z dziecmi (wiece gril, piwko i inne rozrywki), Z dziecmi jakby spokojniej i nie bylo zadnego problemu. Pokoj mamy na dole, taki najwiekszy aby spokojnie pomiescily sie łozeczka turystyczne, wózki na noc wkladamy do auta. mamy pokój 3 osobowy, placimy placimy chyba troszke mniej ale stołujemy sie na miescie (zreszta tam nie ma stołówki), Na miejscu jest kuchnia i mozna cos ugotwac, sa garnki, patelnie itp, lodowka w kazdym pokoju. Rok temu kolezanka dla swojegosyna smazyła nalesniki, dla sibie jakies zupki (bo niby na diecie była;))).
 
Ja się chętnie przyłączę do dyskusji. My sie tez wybieramy na wakacje - we wrześniu. Dziewczyny będą juz miały 8 miesięcy.

Mamy trochę wątpliwości - ja np nie pomyslałam o pokoju na parterze (dobrze jest Was poczytać!).

Czy zakładacie jakiś limit kilometrów od domu?
 
Wybierając się z bliźniętami za granicę sprawdźcie koniecznie ofertę serwisu BiletyLotnicze.pl | Bilety Lotnicze | tanie linie | linie lotnicze | promocje :-)

Z okazji Dnia Dziecka oferują tanie loty z dzieckiem - a z dwójką naraz to podwójna okazja! :-)

Szczegóły:
Jeśli w dniach od 27 maja do 15 czerwca 2010 r. zakupimy bilety lotnicze za pośrednictwem serwisu BiletyLotnicze.pl, nie poniesiemy opłaty za wystawienie biletu dla dziecka. Sprawdźcie same: BiletyLotnicze.pl - aktualnosci - promocja na dzien dziecka



 
ta fantastic ta oferta - tylko niech mi dziecko zachoruje to zostanę z drogimi biletami, w Polsce to zawsze mogę odwołać po kosztach zaliczki.

iws my chcemy pojechać nad to "bliższe" morze tj okolice Władysławowa, ewentualnie półwysep helski. Pewnie będziemy jechać w nocy żeby dziewczynki spały.
 
reklama
my tez wyjezdzalismy w nocy, tak koło 2-3 i chyba ok 8 bylismy na miejscu. Maluchy po drodze spaly, nie było problemu, jak sie obudzily okolo 6 to zrobilismy postój i dalej w droge. gorzej jest pozniej po przyjezdzie kiedy to dzieci sa wyspane a rodzice ledwo na oczy widza :confused:
 
Do góry