Witam Was dziewczęta
Najpierw to co nadrobiłam, późńiej o sobie
Iwcik, to Ci mężuś fajny prezent sprawił na dzien matki. Lepsze to od kwiatka. No ja nie dostałam absolutnie nic:-(
A jeśłi o rękach mowa. Ja mam mrowienie/drętwienie w dłoniach, tak, że nic małego nie utzrymama, np długopis, a czasm to i szkalanka poleci. Ale mnie to neurologicznie jakoś powiązane z tymi bólami głowy, niestety nadal nie doszłam co z tym łbem moim...
Pati współczuję Ci. I tej malenkiej chorej i tego większego uciekającego. No ale jeszcze tylko 3 i z głowy, tylko , żeby rzeczywiście efekt tych zastrzyków był
Co do płynów do naczyń-zdecydowanie PUR niebieski z balsamem do rąk. Cięko mi wymienić go na cos innego. W zeszłym mieś było kruchótko i kupił mi P włąsnie Tymka biedronkowego. No nie jest zły, ale to nie to...
ale tak bez owoców na wiosnępolecasz? gdzie TY masz serce?


Foteliki samochodowe. Ostatnio na tvn turo i uwaga były programy o tych fotelikach. wynika z nich, że jakoś powinny się sprawić to koło 2 tysięcy, reszta jest kiepska. tylko kogo na to stać. Pokazywali symulacje wypadkowe, masakra. Póki wypadku nie ma to si ejakoś wozi tego brzdąca, ale jak już zdrrzenie, to strach mysleć. Te testy fotelików robią przy prędkości zderzeniowej zdaje sie 30 albo 40km/h. No niestety "my"( kierowcy) tyle nie jezdzimy, a jeszcze jak dojdzie koleś cz 4 z naprzeciwka to juz fotelik raczej nie ratuje-tfu tfu tfu.
Agnes świetny pomysł z tymi misiowymi lekarstwami! No mogli by tak wszyscy pomysleć. Ostatnio P cos na płucach się oderwać nie chciało i dałam mu leki małej, bo zaraz wyjdą z daty, a ona mało co choruje. To wziął raz i powiedział, ze juz woli chorowac. Takie obrzydliwe.( dla dzieci i dla dorosłych)
piękne
Malinuś współczuję Ci tego chorubska, no ile to może trzymac-a kysz!!!!!!!!!!!!
Fajnie, ze Piotrek do dentysty się w końcu wybrał, żeby tak mój zechciał w końcu. I ja tez
Wiki obyz złóżkiem tez tak gładko poszło&&&
Kukusia&&&&&&&&&&&&&&-daj znac co Ci powiedzieli
Anabuba świetne zakupy.
No to ja teraz ciąg dalszy.
Ci ludzie nie znają granic złośliwości, a w Urzedach-litości
Pojechałam wczoraj z samego rana z małą do PUP z poprawkami na tych swiadectwach, a ta baba( ta sama) mówi, ze tego jest za dużó i świadectwa musza byc wypisane jeszcze raz. Od nowa. No to kuźwa już nie wytryzmałam i mówie, że samam kazałą takie poprawki porobić, jest dokładnie to , czego wymagałą, a ta, że jednak źle to wygląda. Nosz kuźwa. wiec z jednego końca miasta ( z mątew) do centrum do księgowej. Ta wypisała nowe swiadectwa, podrobiła podpisy, bo jakby miaął szefa wołąć, to by sie zjawił oże pod wieczór, albo i za kilka dni, Sary w PL nie ma. Jade z tym spowrotem z centrum do Urzedu, i pech, do tej samwj babay, ata , że co to za pismo, kto się tu rozczyta. Nosz *****-sorry-pytam, czy to ma być kaligrafem pisane? i że jak nie umie czytać, t jej przeczytam. W końcu mnie zarejestrowali. No to spowrotem do centrum, bo do mamy autobus za 2h, z centrum prez pół miasta z małą na nogach do mamy. Miałam być u niej koło 10 byłam przed 12. Głodna jak wilk, mała wymęczona, jak wkur...na. No co za ludzie




.
W końcu udało się wszystko załatwić, za tydzień po decyzję mam jechać i gotowa na przyjęcie pracy sie stawić, hehe.No, jak mi darmową nianię znajdą, hihi, to się moż ezastanowię.
U tesciowej nudy, jak zwykle. ale i sympatycznie jakoś było. no przytyki musiał być, ale to juz ta natura. Wczoraj jej to pusciłam plazem:-). nIech ma od synowej na dzie n matki, hehehehe.
Nocke miałąm pzekichaną, mała jak zaczeła o 23.40 tak skonczyła koło 2 w nocy. Płacz, popłakiwanie, wstawanie. Nie iwem co jej było. rączki pchała do buzi, a mówiła, z ebrzszek. Posmarowac sobie zeboli nie dała, brzuszka pomasowac troszkę. W koncu zasnęła na dobre, a ja juz z bólem głowy nie mogłam. dziś koniecznie za porządki domowe musze sie zabrac, podłogi, lodówka , pranie pochowac i obiad, no i zakupy , wiadomo. Jakoś nie mam siły, al emusze.
No i Witusia już wstała, tak więc biorę się za robote, b im dłużej tu posiedze, tym bardziej leń mi pasuje, hehe.
Papaśki