może uda się jeszcze Alexa przed tym słońcem zabrać na plac zabaw.Potem muszę pojechać kupić mu trampki do piaskownicy bo te sandałki to zaraz zajedzie
wczoraj wszystkie mmay były w szoku jaki on jest rezolutny.Sam se włazi wszędzie ,na zjezdżalnie na motorki no wszędzie saminne dzieci tego nie potrafią
w ogóle łazi,biaga,krzyczy,wszędzie go pełno...inne mamuśki sobie gadają a ja za Alexem biegam
![]()
jakbym czytała o nas



w dodatku zepsuł nam się wózek i musiałam się przeprosić z naszym pierwszym - dwufunkcyjnym... nie wiem jak ja go kiedyś prowadziłam bo dzisiaj jestem wyczerpana

