medeuska
październikowa mama'09
- Dołączył(a)
- 14 Marzec 2009
- Postów
- 4 010
Patrysia a u Was wszyscy zdrowi? ;-) bo nie chce zeby Maks mi cos zlapal;-)
może jutro?
Mi sie wózek spieprzyl
rącza się urwala
pisalam dziś do gościa zobaczymy co odpisze... juz go dzis porozkładałam na części wi wyprałam.. suszy się na balkonie...
teraz jestem usziemiona bez wózka

teraz to juz całkiem mnie ten wózek dobił do złego miesiąca(roku?) wrrrrrrrrrrrrr
może jutro?
Mi sie wózek spieprzyl

rącza się urwala

pisalam dziś do gościa zobaczymy co odpisze... juz go dzis porozkładałam na części wi wyprałam.. suszy się na balkonie...
teraz jestem usziemiona bez wózka


teraz to juz całkiem mnie ten wózek dobił do złego miesiąca(roku?) wrrrrrrrrrrrrr

w niedzile to mnie tak żoladek bolał, ze M chciał mnie na pogotowie wieźć
;-)

karmiłam mmoje dzieci i zachwile zrobilo mi sie slabo i ciemno przed oczami,szybko usiadłam ale czulam sie tak jak bym zaraz zemdlec miała.wystraszyłam sie strasznie przenoisłam szybko dzieci do łuzeczka(żeby byli bezpieczni)a sama szybko poszłam do lazienki zmoczylam buzie zimną woda i polożyłam sie chwilke.jak lezałam było ok ale jak chciałam wstac to dalej mi sie robiło tak dziwnie.nie mam pojecia co to moze byc?moze mam jakiegos krwiaka w głowie:-(sama nie wiem
a szkoda bo inaczej by się oddychało 