Hope
podwójna mama :-)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2010
- Postów
- 5 041
Mononoke fakt, mamy już dzieci, dziecko, więc gdyby tfu tfu się nie udało, można i trzeba się cieszyć tym co jest... Ale z drugiej strony gdy się już poznało smak macierzyństwa, ciąż, jest dużo, dużo trudniej znieść myśl, że może się już nigdy nie udać... Wierz mi, to boli tak okrutnie, że trudno opisać... I też mamy takie myśli, że jesteśmy za starem, zepsute, że już nigdy więcej...
Dlatego staram się o tym nie myśleć, nie nastawiać się, odizolować, zająć ręce i głowę. Inaczej łatwo popaść w smutne oczekiwanie, w koło cykli, w depresję. Nie można tak, to nie sprzyja zajściu w ciąże nawet u zdrowych, młodych par. Trzeba ufać i wierzyć.
A jeśli nie udaje się wystarczająco długo, badać i leczyć. Wiele, wiele chorób można wyleczyć, czasem wystarczy parę tabletek i bach :-)
Bardzo wiele jest w naszych głowach.
Zuzu szkoda, że @ przyszła, z drugiej strony nowy cykl, nowa szansa :-) Trzymam kciuki za powodzenie akcji!
Karolciak masz cudownego mężczyznę, miałam łzy w oczach jak przeczytałam co powiedział. Prawdziwy skarb ;-)
Dlatego staram się o tym nie myśleć, nie nastawiać się, odizolować, zająć ręce i głowę. Inaczej łatwo popaść w smutne oczekiwanie, w koło cykli, w depresję. Nie można tak, to nie sprzyja zajściu w ciąże nawet u zdrowych, młodych par. Trzeba ufać i wierzyć.
A jeśli nie udaje się wystarczająco długo, badać i leczyć. Wiele, wiele chorób można wyleczyć, czasem wystarczy parę tabletek i bach :-)
Bardzo wiele jest w naszych głowach.
Zuzu szkoda, że @ przyszła, z drugiej strony nowy cykl, nowa szansa :-) Trzymam kciuki za powodzenie akcji!
Karolciak masz cudownego mężczyznę, miałam łzy w oczach jak przeczytałam co powiedział. Prawdziwy skarb ;-)