reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mleko, papki i kanapki :)

a czemu kaszy nie je?

jak jemu odpowiada i nie jest glodny to nie za mało, ale kasze to powinien jesc
A kiedy ma jeśc? Dałam mu razem z owocem to mi zwymitował bo za duzo sie najadł.

Jedynie co moge mu dać do mleka np rano.
Nie wiem jakoś tak wyszło ,że nie lubił dłuzszy czas a teraz mamy 5 posiłków i zmieniać nie chce.

A jak nie lubi to mu nie dam i czytałam ze są dzieci które nie jedza kaszki i nic im nie jest więc raczej nie musi jeść.
 
reklama
U mnie kaszka tylko dosypana 1-2 miarki do butli rano i wieczorem. Ostatnio chciałam mu zrobić smakowite danie i dałam trochę kaszki mleczno ryzowej z malinami oj pycha na gęsto (my na ryżowej owocowej plus pepti - oj nie taka smaczna) a Oliwier odruch wymiotny miał. Tak więc kaszka z butli. Zniszczyłam już jeden smoczek bo zrobiłam za dużą dziurkę a chciałabym zeby kaszki gęściejsze troszkę jadł, może dziś lepsza dziurka mi wyjdzie.
Dziś dosypałam 1 miarkę kaszki mleczno-ryżowej z bananami do jego mleczka i kaszki ryżowej. Może powoli zacznę wprowadzać mu te produkty mleczne. Kaszek u nas wbród...słoiczków jak na półce w sklepie ok 40 a mały taki jadak jak mama ;/

Kochane jak uprażyc jablko? ryz juz gotuje :) Iza dzieki za pomysł

Ja dziś też zrobię tak; jabłuszko obiorę, pokroję, podleję odrobiną wody i dodam trochę cukru i będę dusić. Macie jakieś inne pomysły?
 
Pass też tak myślalam ale bałam się ze jabłka od razu soku nie puszczą i mogą się przypalić, no nie wiem...a woda przecież odparuje. Mama przyjdzie to się zapytam jak ona do słoików robiła.....hmmm a zresztą po co ja mam prażyć jak słoiki są z tego roku i tamtego ;D Dodam tylko cynamonu ;D
 
ja praże bez cukru - drobno kroję, do garnuszka, troszkę wody, przykryć, mały gaz, 20 minut.
I takie jabłko po prostu mieszam z ryżem i cynamonem. W przyszłości będę dodawać do tego jogurt grecki, ale na razie Gaja wciąż bezkrowia.

A jak robię dla wszystkich i zapiekam - gotuję ryż, gorący mieszam z łyżką masła, wykładam połowę do żaroodpornego wysmarowanego masłem, na to jabłka starte SUROWE, sypię cynamon, na to reszta ryżu, sypię cynamon, cukier waniliowy, wiórki masła, 40 minut w piekarniku i gotowe. Już na tależach niektórym polewam śmietaną z cukrem waniliowym :-)
 
A kiedy ma jeśc? Dałam mu razem z owocem to mi zwymitował bo za duzo sie najadł.

Jedynie co moge mu dać do mleka np rano.
Nie wiem jakoś tak wyszło ,że nie lubił dłuzszy czas a teraz mamy 5 posiłków i zmieniać nie chce.

A jak nie lubi to mu nie dam i czytałam ze są dzieci które nie jedza kaszki i nic im nie jest więc raczej nie musi jeść.
no smaa wiem, ze jak dziecko nei chce to nie ma siły.

Jelsi on lubi, a kaszkajest na mleku tomozesz podac ZAMIAST czystego mleka, nie obok...
no właśnie o tym myślałam. ALbo dodać do butli albo zamiast butli kaszka na mleku

Kochane jak uprażyc jablko? ryz juz gotuje :) Iza dzieki za pomysł
ja dzisiaj pokroiłam jabłko i wrzucialam do granka, zaczęlo się przylepiać to podlalam wody (potem jeszcze troche, żeby takie niezbyt suche było, bo ryż sypki, brązowy), łyżeczka cynamonu i cukru i tak pyrkałam az się cąlkiem rozpadlo, potem dorzuciłam ryż i wymieszalam... niestety dziecko nawet spojrzeć nie chcialo. Jak sie dar to posmarowalam jęzor żarełkiem, więc łaskawie raz otworzył paszczę, ale na tej jednej łyżce się skończyło
 
reklama
zrobiłam bez cukru , podlałam troche wody i sie uprażyło... ale... po raz pierwszy mały zadławil sie jedzeniem i trzeba bylo zastosowac pierwsza pomoc w wypadku zadlawienie. uczyli nas na szkole rodzenia. bach malego na brzuszek i głowka w dol pochylona i uderzac miedzy lopatki... wypadlo. nie wiem co sie stalo , ryz mieciutki , jablko niemal plynne . Zniechecil sie i juz nie jadl choc tak mu smakowało

Iza daj jeszcze jakiss pomysły :)
 
Do góry