reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

ja za swój sprzęt do gotowania na parze dałam chyba 300 zł. ale ma kilka funkcji: szybkie gotowanie, podgrzewanie jak zostawia obiad dla M. pewnie bym go nie kupiła ale byłam zmuszona, dostałam ataku woreczka żółciowego i musiałam wszystko gotować, miałam ścisłą dietę. a teraz jestem taka zadowolona z niego :)
 
reklama
jeju swira mozna dostac tak caly czas w domu, wyskoczylam na zakupy to strach z samochodu wysiasc, Alan spal przez tą pogode 3 h :tak:, ja zdazylam zrobic jablka w biszkopcie ;-)-na taty życzenie .Zadko je wypełniam oczywiscie ale dzis świętuje swoją 30 :-D więc niech ma :-D:-p
 
a u nas leje od kilku godzin, M wrócił z pracy i położył się z Frankiem w nadzieji, że przy nim zaśnie bo dziś też były 2 drzemi po 20 min i jedna 15min, nie wiem skąd ta zmiana jeszcze kilka dni temu spał mi raz ok 2h i 2 razy ok 1h:dry:
 
u nas pada cały dzień, w naszej gminie już ogłosili stan powodziowy, dobrze że ja nie mam tu nigdzie strumyków, rzeczek, jedynie co to zrobiła mi się gigantyczna kałuża na trawniku :(
 
polusia to pewnie ludzie się już boją, woda to straszny żywioł, mam nadzieję, że w Waszej gminie jednak nic się złego nie będzie dziać
 
już pozalewało ludzi w Woli Radziszowskiej i w Radziszowie, płynie tam taki maly strumyk a wylewa już 7 raz w tym roku. biedni ci ludzie tam są:(
ja się cieszę że nie mam nigdzie wody bo woda to żywioł.
 
polusia to straszne, powinno się tych ludzi przesiedlić na koszt państwa, przecież oni pewnie ogromne koszty ponoszą przy każdym takim zalaniu
 
co ty kochana to teren zalewowy a tam nowe domy powstają, ktoś musi im dawać zezwolenia na budowę, a po za tym oni nie zostawią swoich domów. i tak w kółko zalewa ich a oni się nie wyprowadzą a jeszcze się budują :)
 
polusia rozumiem, że ludzie, którzy mieszkają tam od lat nie chcą się wyprowadzać, ale, że nowi się budują wiedząc jaki to jest teren to już mnie to dziwi
 
reklama
My już po wizycie. Dostaliśmy dobrą maść do smarowania Kubowych placków na brzuszku. A co do jedzenia, to mamy się zupełnie nie spieszyć, jeśli Kuba dostanie coś miesiąc później, to mu nie ubędzie, a tylko na zdrowie wyjdzie :tak:
 
Do góry