reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi


No i sie chwale
Wiktorii przebily sie dzisiaj pierwsze kikutki dolnych piatek:-):tak:
no to gratki:tak::tak::tak:

W końcu się wkurzyłam i zaczęłam wrzucać te zabawki do reklamówki (że niby do śmieci :-p) no i zaczął się tak drzeć, że chyba pół osiedla go słyszało :no: Ale w końcu sprzątnął. :tak:
to jwst i mó sposób. Zaraz straszę, ze wjeżdżam odkurzaczem albo wpadnę z wiaderkiem na śmieci i wszystko co na podłodze bedzi ewyrzucone, heheheheh . Sprzata tak szybko , ze nie nadążąm za nią wzrokiem:-D



A ja swojej opowiedziałąm tak:
jak mama i tata sie kochaja, to tatus bierze nasionko i wkłada mamusi do brzuszka. To jest nasionko miłości. I z tego nasionka rośnie dzidzia. W brzuszku. Jak juz nie mam miejsca to lekarz pomaga mu wyjść z brzuszka do swoich rodziców..... No cos tak jakoś. Jak jej opowiadałam, to dłuższe było:-):-):-)
 
reklama
Boshe jak mi sie dzis nic nie chce...........a kuchnie musze ogarnac i przedpokuj...........no leń mnie dziś dopadł........dobrze ze na dworku rano bylam bo teraz to ni huhu bym nie poszła..........

Patrysia-ty 52 kilo warzysz???cudna waga...taka moja tylko ja mam plus 10........
no tak 52 kg :tak: ale to i tak nie jest moja najnizsza waga :-D
po synku zaczynajac ciaze na 55 kg konczac na 65 kg spadlam potem do 47 kg :laugh2:
A ja swojej opowiedziałąm tak:
jak mama i tata sie kochaja, to tatus bierze nasionko i wkłada mamusi do brzuszka. To jest nasionko miłości. I z tego nasionka rośnie dzidzia. W brzuszku. Jak juz nie mam miejsca to lekarz pomaga mu wyjść z brzuszka do swoich rodziców..... No cos tak jakoś. Jak jej opowiadałam, to dłuższe było:-):-):-)
eeeeee no bajecznie jej to przedstawilas....
mnie jeszcze Sewek nie pyta ale ostatnio zapytal mojego m co on tam ma :laugh2::laugh2::laugh2:


ja za chwile kapac malych, ale zabralam sie teraz za pranie i odkurzanie - chyba 3 raz i mycie podlog - cos mi strzelilo do glowy :baffled::rofl2::szok::-D
kawke skonczylam
nawet zdrzemlam sie chyba z godzinke czasu bo wszyscy spalismy to juz mnie tak glowa nie boli :tak::-)
jak okapie malych to znow wejde oczywiscie jak net nie bedzie szwankowal :happy2:
 
hej
Just widze ze dobre stwierdzenia Julki ale nie odwlekaj tego im mniejsze tym mniej wstydliwie dla ciebie o tym rozmawiac mój syn od razu jak pierwszy raz zapytał to mu powiedziałam tylko ze ja miałam o tyle dobrze ze go cesarka tez rodzilam i mu poprostu powiedzialam ze był długo w brzuszku a pózniej mama poszła do szpitala i pan doktor uciął brzuszek i go wyciągnął i mu pokazałam blizne po cesarce wiec chyba miałam łatwiej i juz wiecej nie dopytywał sie :-):-):-):-) a teraz z Lenka to samo wiec wiedział jak wyjdzie na swiat i jak tylko wróciłam ze szpitala to chciał zebym mu pokazala jak pan doktor uciął :-D:-D:-D to mu pokazałam a on na to ze jak to tak nożem zrobił ciach:-D:-D:-D no to mu powiedziałam ze ma taki specjalny nozyk:tak::tak::tak:
Wiec jak ktos mu mówił ze mama go w kapuscie znalazła albo ze go bociek przyniósł to mówił : taka duża a nie wie skąd sie dzieci biora:-D:-D no i było zaskoczenie dorosłej osoby:-):-):-)
Na początku podobnie tłumaczyłam. :tak:Pytania u mnie zaczęły się już dawno i podobnie jak lunka opowiedziałam historyjkę o miłości itp. itc.:rolleyes2::unsure::unsure: Moje dzieci były uświadomione również ( jak na razie) , że dzieci rodzą się przez brzuszek u mamy.:tak: Z reszta na mnie miały żywy dowód jak urodziłam Amelkę ( ona urodziła się przez cc). :tak::tak:I tak zostało... Ale dzisiejsze pytanie mnie zamurowało.:oo2::huh::hmm:
Teraz już wiem, po głębszych analizach jej wypowiedzi, że koleżanka widziała jak sie rodzi mały źrebaczek na wsi u swoich dziadków i stąd to stwierdzenie u mojej Julki.:rofl2::rofl2:

medeuska nie zrozumiałam ni w ząb twojego posta :nerd::nerd::nerd::sorry2:

myszunia i jakie jest rozwiązanie? :-)

malinka jak Julka w szkole? :-)

lidka pamiętam jak dziś, jak to trudno było rozstać się w przedszkolu ze swoimi malucham.:tak:


Boziuuu jaka jestem zmęczona. :confused2::confused2::confused2::confused2::confused2:
 
Moi mlodzi juz wykapani:tak:Dominik lezy w wyrku a dziewczynki jeszcze sa u mnie ale wodze ze Klaudia zasypia mi na narozniku a Wiktoria rozmawia z M przez telefon:tak::tak::tak:
Mam nadzieje ze niedlugo pojda do siebie bo ja tez chcialabym sie polozyc niedlugo:-)Teraz ogladam CSI Miami na AXN
 
Hej dziewczynki, wpadłam jeszcze na chwilkę. Młoda już śpi, ochopcza na jutro do przedszkola-idzie nam coraz lepiej:rofl2::rofl2::rofl2:
Piciu w pracy, ja doprowadziłam kuchnię do granic cudowieństwa, hihi i padam na twarz. Na jutro mam cala mase rzeczy w planach, a kiedy okna???
Ale słuchajcie, powiadają, ze druga połowa września ma być piękna, no ciekawa jestem...
Miałam cos napisać, cytatów nie zaznaczyłam i ... no wiecie...
Położe się, tzn najpierw prysznic, pościelić/przebrac łóżko/pościel, dokończyć arbuza, bo zakwitnie itd. Jeszcze do ksiązki zasiądę, moze o północy, jak kopciuszek zrzucę pantofelki...
Dobranoc
 
no i jestem,
mala zaraz zasnela jak ja okapalam i dalam cyca,
sewi jeszcze chodzi
ja mam pranko powieszone jeszcze sobie nawet poprasowalam :baffled::sorry2::-D
kuchnia juz tez wysprzatana

lunka tez tak slyszlaam ale ciekawe czy to bedzie faktycznie tak jak powiadaja tak samo mialo byc z sierpniem... :baffled:
 
hej dziewusie... wrocilam z urlopu.... i jestem :-p ze tak powiem... hihih
mam nadzieje ze za mną tesknilyscie ;-)
u mnie wszystko ok... po weselu brata wykonczona bylam... odciski byly... hihi
znak ze dobrze sie bawilam....:tak:
pogoda w pl byla w miare, ciesze sie ze nie za goraco...
postaram sie was nadrobic jak najszybciej :-D:sorry2:
mam nadzieje ze u was wszystko ok... i nic zlego sie nie wydarzylo...
 
helo
ja znow nocnie
wpadlam nadrobic troche
no iwdac ze wrzesien:-D:-D:-D:-D:-D
bo mam juz prae stron do nadrobienia:rofl2::rofl2::rofl2:
a wiec we wtorek bylam z Paulina u ortodonty na pobranu wycisku do paratu.jak zwykle byla panika przed ale samo pobieranie poszlo bezbolesnie i bez krzyku:tak::tak::tak:
pozniej wpadlysmy a kawe do MH,pozarlam chyab z pol blachy ciasta ze sliwakmi.pychota!!!!!!!!!!!!:tak::tak::tak::tak:
no ale niezle lalo.ledwo zdazylysmy na pociag.mialysmy 3minuty zeby przebiec odcinek ponad 500m i my w peronuy a pociag juz na peronie,ale sie udalo:tak::tak::tak::tak::tak:
na stacje wyjechala po ans bratowa bo lalo jak z cebra,odebralsymy Weronike od moich rodzicwo i do domu.
1wrzesnia -na szczescie nie zmokla,m:-)
udalo sie zalatwic transprot w obie strony
cale pdworko mi zalalo,zeby nie chodnik i plyty chodnkowe to bym tonela na wlasnym podworku
dzis zaliczylam maraton do szkoly.na szczescie w koncu przestalo padac:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
ale przez te wakcaje wcale nie mam kondyci
a ze nie bylam na zakupach poand tydzien to mialam co pchac,ale jakso sie uadlo:rofl2:
trzeba znow sie przwyczaic.
Paulina w szkoel chyba grzeczna.okaze sie:rofl2:
Weronika mi dzis akcje z jedzeniem odwalila,ale po pol gdz placzu udalo mi sie ja opanowac:-)
pozniej zaliczylsymy lazenie po kaluzach i drenaz drogi a dziewczyny bawily sie w basenie-czytaj zalanej piaskownicy:-D:-D:-D:-D
ale mialy zajecie
posprztalam i jakso zlecialo do wieczora
Paulina codzennie na 8 rano,maja 4-5 lekcji,wie bez wiekszych zmian.

no i pryszla mi popmka do puieca.p zdazyl ja wymienic przed wysjciem do pracy wiec spokojnie moglam w piecu napalic
dobrz ze moge bo bym zamarzla w domu:tak::tak::tak:



Witam, pooglądałam, fotki super :)

Moje dzieci juz po śniadanku, mama po ciabatki poleciała :p

A teraz VH1 i tańce :p A co o piosenek, bebe lilly, moim zdaniem jest strasznie głupie :/ no ale dzieciom się podoba :/

teletubisie tez sa glupie a dzieciom sie podobaja:rofl2:

witam
j
poza tym pewnie juz slyszlayscie o tym mezczyznie z Rybnika i tej calej strzelaninie
powiem Wam taie rzeczy tylko i nas... :sorry2::sorry2:
domki widze z okna Seweryna daleko nie mamy jedyne co nas dzieli to tory....
ale na szczescie bylisy na weselu...
ale to co sie stalo to masakra... droga tam jest dalej zablokowana, nie ma przejazdu caly czas policja i inni...

slyszlaam w radio i tak wlasnie myslaam ze o wasz rybik chodzi
dobrze ze wam nic sie nie stalo

Patrysiu wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!! Zdrowia szczęścia pomyślności :-D:-D:-D:-D:-D:-D
Kerna dla Twojego synka też najlepsze życzenia od e-cioci i Kubusia!!! Jak najwięcej zdrówka :-D:-D:-D:-D:-D

spoznione ale szcezre najlepsze zyczenia:tak::tak::tak::tak:


hej hej...

chatka błyszczy,my z Darusiem juz po zupce i czekamy na tatusia który niestety wpadnie tylko na nocke i jutro wyrusza dalej...eh...a smutno tym bardziej ze jutro mamy nasza 11 rocznice...buuuu......wychodzi na to ze dzis noc prezentów:))))

u Julasa na policzku wyskoczyla plamka,najpierw zrobila sie spora teraz zmalala,zadzwonilam do położnej by wpadła jak może obejrec to cos...i niestety moze to byc skaza bialkowa....mam obserwowac i jak by cos sie zmienialo to ruszyc do lekarza...eh

wszytskiego najlepszego z okazji rocznucy:tak::tak::tak::tak:
u nas na swieta bedzie 11:tak::tak::tak::tak:
a u malego to moze zwykły tradzik noworodkow????????????????????


Mój D miał wypadek od ponad godziny czeka na policję :szok::szok::szok::szok:.
Na szczęście jemu nic nie jest :tak::-),a auto... nic nie wiem...podobno trochę...
:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

doczytalam ze nic mu sie nie stalo
na szczescie

Justa i inne dziewczyy, które moga sobie napalić w piecu[/B]- zazrdroszcze, u nas zimno jak cholercia a raczejnie zapowiada się żeby się zbierali do grzania:baffled:

oj masz czego zazdroscic:tak::tak::tak:
albo i nie bo trzeba rozpalic,podlozyc,popiol wybierac.....
wegiel kupic ktrory ciagle drozeje....
do mnie maja w soboet przywiezc

Patryśka, świetnie wyglądacie :tak: A mała słodziutka :tak:

No to teraz ja kilka fotek wrzucę :-p

swietne fotki
Anika to sie teraz mała kluseczka zrobila:tak::tak::-)

Meduska a co sie nie zgadza w Patrysi suwaczkach bo zgłupiałam :szok:
Justa ja też bazuję na ogórkach i na dniach serwuję ogórkową :-D:-D:-D zazdroszczę tego ciepełka w mieszkaniu bo u mnie brrrrrrr:sorry2:

A gdzie nasz biedronkowy najeźdźca Anabubka???nic nie pisze dziś????Kochana znów szkolne spacery co?????????????

biedronkowy najezdzca??????????????????
sikam:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D
mialam troche zajecia;-)
a nie czytalam was ia dzis na obida zrobilam ogorkowa:tak::tak::tak::tak:


Ja rano byłam z Maksiem w szkole na rozpoczeciu i powiem wam ze mój syn jest zadowolony pani fajna i jak to moje dziecko doczekac sie szkoły nie móg wiec dzisiaj jak poszedl to był w siódmym niebie i chciał nawet plecak brac :-) jutro zaczyna o 8 lekcje i maja do 12,35 i po lekcjach bedzie jeszcze chodził na obiady wiec odbiera:-)c go ze szkoły bede ok 13 ....dla maksa to za szybko bo on chce do 15 tak jak przedszkole:-D:-D:-Da tak sie nie da:-):-):-)

a na 12,30 byłam z Lenka na wizycie u pediatry i musze wam napisac ze Lenka wazy juz 3550:-):-):-):-) a ja myslałam ze bedzie duzo mniej ważyc :tak::tak: suoer jestem zadowolona ze tak ładnie przybiera na wadze , serduszko i cała reszta tez jest ok , na 16 wrzesnia mamy szczepienie a na 7 pazdziernika mamy usg bioderek wiec terminy juz ustalone :-):-):-)



a Malinka no tak to jest ze siostra wyjechała i mój chłop nie miał z kim pic ale to dobrze ze jeszcze ze dwa dni i mój chłop z siostra by mieli juz chyba fioletowe nosy od tego nadmiaru alkoholu :-D:-D:-D dobrze ze wrócil juz do pracy wiec teraz organizm sie troche zregeneruje :-):-):-)

Pozdrawiam was wszystkie:tak::tak::tak:

fioletowy nosy:-D:-D:-D:-D
a gdzie ania sie podziewa??????????????
fajnie ze mala ladnie rzybiera i ze Maksiowi sie w szkole podoba

U mnie dziś makabra.
Młody zaczął jeść obiad o 16 z minutami.
Jest 17.30 ,a on jeszcze połowy nie zjadł....:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Do tego jest mega nakręcony przez szkołę :baffled::baffled:,bo tam same zmiany i biega mi z ławy na podłogę ,potem na narożnik , fotel ,na podłogę ,ławę i tak w kółko ...
Zaraz z nim świra dostanę :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:,albo go rozszarpię :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:
chociaż wiem,że on nad tym nie panuje i to nie jego wina :crazy::crazy::crazy::crazy:,ale ile można jeść kotleta z ziemniakami :angry::angry::angry::angry:

znam to jedzenie
ja Paulinie niearz obiad 5 razy w mikrofali podgrzewalam zeby nie byl baaardzo zimny:rofl2:
jak zalapal furie trzeba go bylo w koc owinac i dociski zrobic:tak::tak::tak:
albo poskaca razem z nim

h

jestesmy mega zadowolone :tak::tak::tak::tak::-):-):-):-)

Oliwka poszła wręcz biegła do sali z do dzieci:-D:-D:-D:-D:-D
az musiałam się prosić żeby się ze mna pożegnała :tak::tak::tak::tak:

Oliwka była usmiechnieta a mi sie łezka w oku zakręciła ze z niej juz taka duża dziewczynka.

oby jutro było tak samo :tak::tak::tak::tak::tak::tak::tak: mówi ze jutro tez chce iść :-):-):-):-):-):-):-):-)

:-)

najwazniejsze ze mala zadowlona:tak::tak::tak:
strach ma zawsze duze oczy

ide dalej czytac
 
reklama
widzialam to juz dawno, mam stronke w ulubionych bo tam zawsze cielawostki pisza, np o koncu swiata, nowych planetach, ufo... itp;-)
to jeszcze nie jest szokujace,... znajdz tam 10 najwiekszych dziwactw..
az dreszcz przechodzi..
nie bede wchodzila i podawala linka bo ja patrzec na to nie moge :-(
no i nie chce nawet ,.. raz ogladalam i nie chce wiecej:no:
 
Do góry