hej dziewczyny
ja noc miałam w miare spokojna.od dzisiaj zaczelam brac te leki i zaczelo sie...trzesienie łapek i niedobrze mi jakos i przyspieszony oddech.znam juz to uczucie,bo w szpitalu mialam ten fenoterol z pompy i jak mi podlaczyli i akurat jeszcze kazali polozyc sie na plecach bo mi ktg robili to myslalam ze zejde tam...
lenna a ty isoptin bierzesz przed kazdym fenoterolem tzn ta polowka czy jak?mi kazał ta duza dawke isoptinu 240 wziac raz i pozniej 4x1 fenoterol(to wychodzi co 6h)i pozniej znowu isoptin i tak w kołko...
widze ze mezusiowie dokuczaja..moj tez juz widze zaczyna miec dosc łazenia kolo mnie..dzisiaj zazyczyl sobie sniadanie do pracy.zrobilam mu te kanapki,a w sumie nie powinnam wstawac..nie wiem czy mnie tak sprawdza..na szczescie mama moj przyjedzie na weekend jak on wyjedzie to posprzata,pogotuje i przywiezie jakies jedzonko..
ja noc miałam w miare spokojna.od dzisiaj zaczelam brac te leki i zaczelo sie...trzesienie łapek i niedobrze mi jakos i przyspieszony oddech.znam juz to uczucie,bo w szpitalu mialam ten fenoterol z pompy i jak mi podlaczyli i akurat jeszcze kazali polozyc sie na plecach bo mi ktg robili to myslalam ze zejde tam...
lenna a ty isoptin bierzesz przed kazdym fenoterolem tzn ta polowka czy jak?mi kazał ta duza dawke isoptinu 240 wziac raz i pozniej 4x1 fenoterol(to wychodzi co 6h)i pozniej znowu isoptin i tak w kołko...
widze ze mezusiowie dokuczaja..moj tez juz widze zaczyna miec dosc łazenia kolo mnie..dzisiaj zazyczyl sobie sniadanie do pracy.zrobilam mu te kanapki,a w sumie nie powinnam wstawac..nie wiem czy mnie tak sprawdza..na szczescie mama moj przyjedzie na weekend jak on wyjedzie to posprzata,pogotuje i przywiezie jakies jedzonko..
