Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[tiptiriptip]

16 mowisz ze gratulujesz podejscia tylko ze ja narazie jestem na etapie załamania (oczywiscie nie z powodu mojej malej perełki) tylko z powodu tego ze jestem sama... najpierw ojciec dziecka cieszyl sie ze bedzie ojcem a teraz zostawil mnie i mowi ze to napewno nie jego troche to wszystko przykre

a rocznik 92

 

[Liza]

witam nastepną nową mamusie.

 

[migotka876]

16 mowisz ze gratulujesz podejscia tylko ze ja narazie jestem na etapie załamania (oczywiscie nie z powodu mojej malej perełki) tylko z powodu tego ze jestem sama... najpierw ojciec dziecka cieszyl sie ze bedzie ojcem a teraz zostawil mnie i mowi ze to napewno nie jego troche to wszystko przykre

a rocznik 92

chodziło mi o to ze gratuluje podejscia do kruszynki;*
przykro mi z powodu zachowania twojego byłego, ale moze jeszcze zmieni zdanie i jakos to sie ułoży

ja tez z 92 i jestem w 14-15 tygodniu to podobnie

Elizaśliczna ta Twoja gromadka;*

 

[Serduszko1]

Hej dziewczyny ale mnie nie było dłłługo.... a to z powodu wyjazdu do Stanisławowa.... bawilismy sie swietnie i jeszcze mamy zamiar to powtórzyć....
Nie nadrobie Was ale po krótce tak poczytałam i widze tu nowe mamusie... super.. Teraz juz bede na bierząco... Jak tam u Was Kobietki????

 

[beacia858]

...

 

[Vegas]

hej Dziewczyny.
Widzę wysyp nowych mam - witam cieplutko w chłodny dzień=)

Moja nocka fatalna jeśli o zatkany nos chodzi. Ciągle się budziłam i musiałam spac z otwartymi ustami czego nie znoszę! Krople wczoraj zostawiłam u brata jak nasze dzieciaki miały party=( Eh no a że brat mieszka 30km ode mnie to nie pojadę po nie. Myślę też, że kupowac nowych nie będę. Myślę, że na dniach choroba minie, póki co walczę z nią.
No a nocka jeśli o Małą chodzi bez zarzutów. Nad ranem miała problemy by usnąc, ale po długawej męczarni padła.

Rano standard był bo śniadanko, zajmowanie córą, ogarnianie gdzieniegdzie w domciu. Córa śpi już z jakieś pół godziny. Obiadek do godziny będzie.

Popołudniu jak co tydzień wybieramy się do teściowej. Jeżeli tam będzie Maja /córka szwagierki, która ma 2tyg/ to nie pojadę by jej nie zarazic. Tak będzie rozsądnie. Ale zadzwonię do mamusi Majeczki i się upewnię.

 

[migotka876]

to i ja sie zaczynam bac ze moj chlopak moze mnie pozniej zostawić, nie wiem czy psychicznie dała bym rade bez nigo
wspułczuje wam dziewczyny, no ale najwazniejsze jest dziecko

 

[beacia858]

...

 

[Vegas]

Vegas lepiej zadzwonic i sie upewnic. masz racje.. ja chorowalam, no i z tej choroby zostal mi jeszcze katar. pytalam lekarza czy moge brac jakies krople na katar to powiedzial zeby nic nie stosowac tylko brac witamine C i sam minie.

no ja doskonale pamiętam jak zaraziłam moją trzytygodniową wówczas córeczkę katarem i jak ta się męczyła=( więc koniecznie muszę się upewnic, że u teściowej nie będzie Majki. Jeżeli będzie to nie pojadę. Ja się modlę co by moją Pociechę też nie zarazic. Odpukac w niemalowane - mimo, że prawie od początku była chowana na butli to odpornośc ma dużą - poza tym katarem 9 miesięcy temu nie miała nigdy innych świństw.

 

[beacia858]

...