reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

nazwisko dziecka ????

angola

Początkująca w BB
Dołączył(a)
2 Wrzesień 2010
Postów
27
Witam Panią ponownie:)
termin porodu się zbliża, w związku z tym mam głowę pełną myśli odnośnie spraw które czekają mnie w sądzie, a mianowicie czeka mnie sprawa o uznanie ojcostwa i o alimenty, ponieważ tak po prostu zostawił mnie chłopak z którym mieszkałam i jestem z nim w ciąży. nie interesuje się mną ani dzieckiem.... ale pytanie do Pani brzmi-

JESTEM PO ROZWODZIE, NOSZĘ NAZWISKO MOJEGO BYŁEGO MĘŻA CZY W ZWIĄZKU Z TYM MOŻE ON WNIEŚĆ JAKIEŚ OŚWIADCZENIE W KTÓRYM NIE BĘDZIE SIĘ GODZIŁ BY TO DZIECKO(które za kilka dni urodzę) NOSIŁO MOJE NAZWISKO KTÓRE ZARAZEM JEST TEŻ JEGO NAZWISKIEM??
podkreślam że nie chcę by to dziecko nosiło nazwisko ojca, on nas zlekceważył i opuścił, nie chcę mieć z nim nic wspólnego, dziecko jest jego i tego jestem pewna, ale co do nazwiska to chyba ja zadecydować mogę??
 
reklama
Jeśli dziecko jest dzieckiem spoza małżenstwa (tak jest u Pani) to nosi nazwisko matki lub nazwisko ojca lub nazwisko dwuczłonowe powstałe z połączenia nazwiska matki i ojca.
Jeśli ojciec dziecka nie uzna dziecka, dziecko nosi nazwisko Pani. A że jest to Pani nazwisko po mężu to zupełnie nie ma znaczenia. Nie oznacza to też, że Pani były mąż będzie figurował jako ojciec - absolutnie tak nie bedzie. O protestach jednak nie ma mowy.
Jak dawno rozwiodła się Pani z mężem?
 
witam ja mam takiego typu problem
mam 2.5 letnia coreczke z mezczyzna z ktorym nie este nie bylam z nim po slubie
uznal dziecko zwiazek zostal zakonczony po 2 latach obecnie corka przebywa ze mna zprzed pol roku ojciec upominal sie o dziecko zaczelam jezdzic z dzieckiem do polski aha podkrese ze mieszkam za granica ojciec wie o tym ma adres i wogule ale od jakiegos czasu wogule sie dzieckiem nie interesuje nie placi alimentow
wczesniej chcial mi zalozyc sprawe o widzenia lecz od kad zaczelam przywozic dziecko to ma gdzies ostatnim razem jak pzyjechalam to siedzial z nia oze 3 dnipotem pojchal d pracy do niemiec i moja mala +siedziala z tesciowa mmoje pytanie rzmi czy mam duzec szanse ograniczyc ojcu prawa rodzicielskie nad dzieckiem poniewaz wogule nie wykazuje zainteresowania dzieckiem i co musze zrobic by moc ograniczyc mu prawa podkresle ze u niego w rodzinie lubia spozywac alkohol wogule rodzina szkoda sie wypowiadac
 
mam 2.5 letnia coreczke z mezczyzna z ktorym nie este nie bylam z nim po slubie
uznal dziecko zwiazek zostal zakonczony po 2 latach obecnie corka przebywa ze mna zprzed pol roku ojciec upominal sie o dziecko zaczelam jezdzic z dzieckiem do polski aha podkrese ze mieszkam za granica ojciec wie o tym ma adres i wogule ale od jakiegos czasu wogule sie dzieckiem nie interesuje nie placi alimentow
wczesniej chcial mi zalozyc sprawe o widzenia lecz od kad zaczelam przywozic dziecko to ma gdzies ostatnim razem jak pzyjechalam to siedzial z nia oze 3 dnipotem pojchal d pracy do niemiec i moja mala +siedziala z tesciowa mmoje pytanie rzmi czy mam duzec szanse ograniczyc ojcu prawa rodzicielskie nad dzieckiem poniewaz wogule nie wykazuje zainteresowania dzieckiem i co musze zrobic by moc ograniczyc mu prawa podkresle ze u niego w rodzinie lubia spozywac alkohol wogule rodzina szkoda sie wypowiadac

Najprosciej wnioskować o ograniczenie praw z uwagi na rozłączenie rodziców.
 
Najprosciej wnioskować o ograniczenie praw z uwagi na rozłączenie rodziców.

i jak pani mysli mam szanse na to nie jestem osaba zawistna ani nic tego typu ale skoro tatus nie chce widywac corki to co ja poradze wydawalam 200 euro za kazdym razem by widzal dziecko a on ma to w nosie wiec dlaczego ja mam sie prosic by chcial zobaczycdziecko dziekuje Pani bardzo za odpowiedz
 
reklama
Fakt rozdzielenia rodziców jest jedna z przesłanek do ograniczenia praw, zatem szanse są. Ograniczenie praw to jednak nie to samo co ograniczenia kontaktów ojca z dzieckiem.

Czy mogłaby Pani używać znaków przestankowych? W przeciwnym razie Pani wypowiedź jest niezrozumiała i łatwo o błędną interpretację tekstu. Na kolejne tak napisane posty nie bedę odpowiadać.
 
reklama
Do góry