reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wizyty u lekarza czyli co u naszego maleństwa słychać?

Hihihi widzę że Krzyś rządzi!!!:-D Super wieści kochana!!!, widocznie brzuś mu służy i super jest podejście lekarza, człowiek nie czuje się zostawiony na pastwę losu.:tak: Gratulacje:-)
 
reklama
Dziękuję dziewczyny za tak ciepłe słowa w swoim imieniu i mojego małego klocka ;-)
Myślę jednak, że pierwsza nie będę - napewno ktoś nagle mnie wyprzedzi więc dziewczyny do dzieła :-p Dalej obstawiam, że pierwsza z nas rozpakuje się ok 15 listopada:tak:

Wiolcia to gratulacje i powodzenia. Czekamy na wieści z porodówki :) Mój "mały" w 90 centylu ale cesarki mi nie zaproponowali. Zresztą boję się jej jak ognia. Mam nadzieję że jednak sama dam radę :/ Córkę 3700 urodziłam i teraz też mam nadzieje że się uda :)
Ja jestem jak najbardziej pozytywnie nastawiona na cesarkę, dziewczyny które rodziły przez cc u nas w szpitalu były bardzo zadowolone zwłaszcza z opieki. Pielęgniarki biegają wokół ciebie cały czas żebyś jak najszybciej doszła do siebie. nie ma co się nastawiac negatywnie - moja mama miała dwie cesarki i dała sobie radę więc i ja dam. Wg mnie to jest tak, że przy sn cierpisz przed porodem a przy cc cierpisz po porodzie;-)
 
Byłam na wymazie, ale w innym laboratorium niż zawsze to robiłam. Do tej pory taki wymaz robiono mi z użyciem wziernika a wczoraj bez. Ma to jakiś wpływ na wynik? Powiedziano mi że jak paciorkowiec jest to w takim wymazie z pochwy wyjdzie.
 
Byłam na wymazie, ale w innym laboratorium niż zawsze to robiłam. Do tej pory taki wymaz robiono mi z użyciem wziernika a wczoraj bez. Ma to jakiś wpływ na wynik? Powiedziano mi że jak paciorkowiec jest to w takim wymazie z pochwy wyjdzie.
wymaz miałam pobierany z pochwy i odbytu bez wziernika. Dzisiaj może będę miała wynik ale jakoś nie spodziewam się braku paciorkowca :/
 
CandyC nie myśl za dużo o byłym, bo widzisz, że to nie sprzyja dzidzi. Nogi razem i do przodu ;)

Wiolcia tak myślałam, że Krzyś będzie miał podobną wagę. W końcu od początku wiedzie prym;) Super, że wizyta taka pozytywna.

Też miałam robiony posiew bez wziernika. Na szczęście okazało się, że nie mam tego głupiego paciorkowca:)
 
wiolcia szczena mi opadła. Oliwce pewnie też. Zobacz, prawie kg różnicy między naszymi bobasami...szok!
Może Twoja wybrana data się spełni:) jeśli tak to w zasadzie jeszcze dobry tydzień:)))
 
Niesłychane, że z nic-nie-ważącego plemnika i prawie nic-nie-ważącego jajeczka urosło nam już w brzuchach po ok 2 kg szczęście (Wiolcia - niektórym więcej niż 2 kg :*)
Ja dzisiaj na 15.30 idę zobaczyć ile u mnie tego szczęścia i jak tam moje rozwarcie...
 
reklama
Hejcz kciuki zaciśnięte:) daj znać jak poszło....
Ja wizytuję za równy tydzień i mi się wlecze już bo usg nie miałam już 5 tygodni i strasznie ciekawa jestem co tam słychać u mojego synka:)
 
Do góry