Angel- dziękuje ci bardzo za odpowiedz- mogę spokojnie powiedzieć ze mnie uspokoiłaś
 .Faktycznie to by pasowało do sytuacji. Jak miałam skurcze to maluszki harcowały- a i wiesz co zauważyłam: ze one nie lubią leżeć ze mną na plecach i chyba maja jakiś uraz do spania w łóżku w sypialni. Ostatnio jest mi tam strasznie niewygodnie w przeciwieństwie do kanapy w salonie
.Faktycznie to by pasowało do sytuacji. Jak miałam skurcze to maluszki harcowały- a i wiesz co zauważyłam: ze one nie lubią leżeć ze mną na plecach i chyba maja jakiś uraz do spania w łóżku w sypialni. Ostatnio jest mi tam strasznie niewygodnie w przeciwieństwie do kanapy w salonie Poza tym nie ma co ukrywać ze maluszkom jest chyba bardzo ciasno w moim brzusiu i w szybkim tempie teraz rosną.
 Poza tym nie ma co ukrywać ze maluszkom jest chyba bardzo ciasno w moim brzusiu i w szybkim tempie teraz rosną.
Poziomka- to ja trzymam kciuki za tego jednego rodzynka
 :-)
:-)
				
			 .Faktycznie to by pasowało do sytuacji. Jak miałam skurcze to maluszki harcowały- a i wiesz co zauważyłam: ze one nie lubią leżeć ze mną na plecach i chyba maja jakiś uraz do spania w łóżku w sypialni. Ostatnio jest mi tam strasznie niewygodnie w przeciwieństwie do kanapy w salonie
.Faktycznie to by pasowało do sytuacji. Jak miałam skurcze to maluszki harcowały- a i wiesz co zauważyłam: ze one nie lubią leżeć ze mną na plecach i chyba maja jakiś uraz do spania w łóżku w sypialni. Ostatnio jest mi tam strasznie niewygodnie w przeciwieństwie do kanapy w saloniePoziomka- to ja trzymam kciuki za tego jednego rodzynka
 
 
		 
 
		

 
 
		 
 
		