reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wszystko dla maleństwa

reklama
Można sobie na tej stronie zamówić próbkę Pampersów - 5 sztuk. Niby niewiele, ale jak się jeszcze mąż zaloguje, i mama, i tata, i babcia, i rodzeństwo, to trochę wyjdzie ;)

Zamów Próbkę

Kod stretcom: Dry Max


Mojej bratowej przysłali, więc może to działa ;)
 
Zamówiłam. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jeśli będzie ok to coś wykombinuję;) Dam Wam znać jak paczka dojdzie.
 
Nie macie wrażenia, że opinie na stronie Pampersa pisze jedna i ta sama osoba? ;) Zawsze jest jakaś sąsiadka, jakieś dziecko w tym samym wieku, jakiś cytat mniej lub bardziej egzaltowany, wszyscy zachwycają się tym, że pieluszki są takie cienkie i dzieci nie chodzą w nich jak kaczki...

Byłam kiedyś na rozmowie o pracę, która okazała się być marketingiem szeptanym (oczywiście w ogłoszeniu było napisane, że szukają redaktora - copywritera) i robili nam tam małe szkolenie. Nie podjęłam tej pracy, bo chyba bym w lustro spojrzeć potem nie mogła za takie perfidne oszukiwanie ludzi. Ale teraz mam okropny uraz do porad w internecie. Szczególnie jak ktoś coś poleca i podaje od razu link (za linki w postach więcej płacą zazwyczaj i to jest podstawa rozliczenia ze zleceniodawcą ;)), a inne posty ma zdawkowe i króciutkie (w tej "pracy" 1/4 lub nawet połowa czy więcej postów musi być neutralna, na tzw. budowę wiarygodności - te proporcje ustala też zleceniodawca). Generalnie - nie ma się co sugerować opiniami w internecie ;) Pracownicy marketingu szeptanego bywają mistrzami w kamuflowaniu się ;)
 
Nie macie wrażenia, że opinie na stronie Pampersa pisze jedna i ta sama osoba? ;) Zawsze jest jakaś sąsiadka, jakieś dziecko w tym samym wieku, jakiś cytat mniej lub bardziej egzaltowany, wszyscy zachwycają się tym, że pieluszki są takie cienkie i dzieci nie chodzą w nich jak kaczki...

Byłam kiedyś na rozmowie o pracę, która okazała się być marketingiem szeptanym (oczywiście w ogłoszeniu było napisane, że szukają redaktora - copywritera) i robili nam tam małe szkolenie. Nie podjęłam tej pracy, bo chyba bym w lustro spojrzeć potem nie mogła za takie perfidne oszukiwanie ludzi. Ale teraz mam okropny uraz do porad w internecie. Szczególnie jak ktoś coś poleca i podaje od razu link (za linki w postach więcej płacą zazwyczaj i to jest podstawa rozliczenia ze zleceniodawcą ;)), a inne posty ma zdawkowe i króciutkie (w tej "pracy" 1/4 lub nawet połowa czy więcej postów musi być neutralna, na tzw. budowę wiarygodności - te proporcje ustala też zleceniodawca). Generalnie - nie ma się co sugerować opiniami w internecie ;) Pracownicy marketingu szeptanego bywają mistrzami w kamuflowaniu się ;)
:no: to nieźle...
 
reklama
w netto pieluchy premium care po 42zl z chusteczkami. - ilosc zalezy od rozmiaru
1-78sztuk
2 - 72 sztuki
3 - 60 sztuk
4 - 52

w tesco Multi pack pampers active baby [186szt] za 95zl
 
Do góry