reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Czerwiec 2010

reklama
Cześć
Dzień pod tytułem "lumpki" :-D Kupiłam Małgosi milion cudnych rzeczy, sobie nic, bo wszystkie ciuchy takie niewymiarowe, ktoś szczędził na materiał :-D:-D Brrrr, próbowałam coś przymierzać, ale za każdym razem gdy patrzyłam w lustro robiło mi się przykro :baffled: Najpierw schudne, a później pójdę na zakupy :tak::-pWłasnie

Skąd ja to znam :-( najgorzej jak idę z kimś na zakupy i muszę poprosić aby mi większy rozmiar przynieśli :-(


Lena- przyłączam się do trzymających kciuki

Widzę dziewczyny nadal wspominacie :-) Ja wczoraj poczytałam swój pamiętnik z okresu kiedy miałam naście lat. Momentami nie wiedziałam czy śmiać się z siebie czy płakać nad własną naiwnością i głupotą :-) wiele rzeczy już nie pamiętałam ale dużo wspomnień wróciło. Oj większość głupot jakie zrobiłam to przez chłopaków :-) czyli znów wszystkiemu winni faceci :-) a teraz siedzę na naszej klasie i szukam profili moich dawnych miłości :-) wielu tylko platonicznych. Większość z nich żonata i dzieciata i też sporo straciło na urodzie, na szczęście :-D
 
hehe pamiętnika nie posiadam już (uległ zniszczeniu wraz z wyprowadzką od rodziców :p) ale ostatnio czytałam głupoty jakie mojemu mężowi wypisywałam na początku, liściki, zeszyt zapisany "kocham cie" od 1 strony do ostatniej linijka w linijke ;) - wiem miałam ostro w czubie (on to trzyma nie wiem poco :p).
Co do miłostek z lat wcześniejszych to niestety albo i stety tak jak piszecie uroda już nie ta ;) :p
 
Dziewczyny a prowadziłyście "Złote Myśli" takie zeszyty w którym była masa pytań i każdy wpisujący się musiał na nie odpowiedzieć??

Klementinka
poczytaj sobie to niezły poprawiacz humoru :-) fajnie jest się pośmiać z samej siebie :-)
 
Ostatnia edycja:
Taaaaa anecznik złote myśli to było coś!:) Pamiętnik też nie dawno z moim K. czytaliśmy;)
emalia ja jeszcze krzesełka nie nabyłam:) Ale obserwuję kilka na allegro;) Zobaczę za ile pójdą;) Chociaż sądzę że jeszcze mojej z 2-3miesiące zanim zacznie porządnie siedzieć w krzesełku:)
 
reklama
Do góry