reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Październikowe Mamy 2010

Witam
Miłoszek ma popołudniową drzemkę a ja właśnie zaczynam dzień od kubka kawy i od czytania co naskrobałyście od wczoraj,a jest tego trochę...
Mila84 witaj:-)
Dobranocka body Justysi super-fantastycznie w nich wygląda. A zdjęcie z galerii wymiata, widać że Mała miała ochotę na lody:-)
Onesmile gratuluje suwaczka a Pawełkowi wraz z Miłoszkiem gratulujemy ukończenia 3 miesięcy. A tak poza tym życzę Ci polepszenia nastroju:-)
Emilab życzę dużo zdrowia dla męża:-)
Dziulka zazdroszczę Ci pogody i tych długich spacerów:-)
Sugar fajnie że jesteś z powrotem a Artkowi życzę dużo zdrówka:-)
Mała_mi, Margerrita z okazji Waszego święta, życzę Wam, kolejnych dni, miesięcy i lat, pełnych miłości i radości, ciągłego uśmiechu na twarzy jak również tego, żebyście potrafiły cieszyć się z życia, w każdym jego momencie:-)
Strip cieszę się z Tobą z dzisiejszej kupy:-)
Natolin życzę Ci by gorszy dzień już się dla Ciebie skończył a jeśli chodzi o katar to na pewno niebawem minie za co trzymam kciuki z całych sił:-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
A ja właśnie przyrządzam sobie obiad w parowarze. Od dziś powracam do tego rodzaju jedzenia. Jadłam tak po porodzie i waga super szła mi w dół przez miesiąc a teraz poszło w górę bo jadłam jak popadnie. Tak więc zamierzam się odchudzać na razie jedząc zdrowiej a potem chyba przejdę na Dukana :)


Mam podobne plany, ale jakoś ciężko mi się zabrać..ech jestem strasznym leniem.


A nam ciągle wiatr w oczy:/ aż mi się gadać nie chce...
 
niezly ten katarek, ja bym nie podlaczyla

dziewczyny czy ktoras zna sie dobrze na exelu??? jak zrobic formule, mam wpisane zadania i czas zadan, teraz chce je polaczyc tak by te ktore sa pozniej sie posumowaly, tan. jedno trwa 2 dni, nastepne 3 wiec razem 5 etc, help

dziekuje za imieninowe zyczenia

Nie do końca rozumiem co masz zrobić... Jak potrzebujesz konkretów to napisz na priva albo wyślij mi to przez maila to podziałamy :-)

haahhhahaah.
dorobil jeszcze ale pasztetu chyba to co mu tak dlugo zalegalo bo smrod nieziemski....

U nas też poszedł pasztet przed chwilą. A smrodu się spodziewałam, bo bąki szły takie ze "strefa GAZY" się zrobiła

Mała mi, pisz jak robisz jedzenie w parowarze - mam to ustrojstwo a jak zrobiłam M. na obiad warzywa i rybę z ryżem to w koszu wylądowało....
 
Hej! Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie! :-) Strasznie dużo naskrobałyście i nie dam rady wszystkiego przeczytać bo mój mały urwisek mi nie pozwala. Akurat teraz leży w wózeczku i sie bawi rączkami ale to pewnie długo nie potrwa :-p
E-lona ja jestem z okolic Tychów a ty?

Piszecie o katarze. Mój mały też miał katar przed świetami, zaraził się ode mnie. Na początku dawałam mu Nasivin dla dzieci ale tylko przez kilka dni bo wiem, że dłużej nie można. Potem w końcu pojechalismy do lekarza i przepisała mu syropki na katar i przeciwzapalny w razie czego i kazała oklepywać plecki (tak ułozyć dziecko żeby miało główkę niżej niż dupcie i oklepywać płucka od tyłka w kierunku głowy) żeby wydzielina nie spływała do płuc. No i oczywiście sól morska i frida. Katar przeszedł naszczęście. No ale teraz mój mąż jest chory więc niewiadomo czy małego też coś nie dopadnie :wściekła/y:
My mamy problem z łzawiącym oczkiem od ponad tygodnia. Pediatra kazała przemywać czarną herbatą i masować wewnętrzny kacik oka. Jest poprawa ale jeszcze trochę łzawi.
 
Nie do końca rozumiem co masz zrobić... Jak potrzebujesz konkretów to napisz na priva albo wyślij mi to przez maila to podziałamy :-)



U nas też poszedł pasztet przed chwilą. A smrodu się spodziewałam, bo bąki szły takie ze "strefa GAZY" się zrobiła

Mała mi, pisz jak robisz jedzenie w parowarze - mam to ustrojstwo a jak zrobiłam M. na obiad warzywa i rybę z ryżem to w koszu wylądowało....

Ja bardzo lubię w parowarze robić właśnie rybę ( pstrąga przeważnie) i różne części kurczaka w tym też piersi z kurczaka. Raz też chyba zrobiłam mięsko - karkówkę. Do tego ziemniaczki w mundurkach i inne warzywa. W tym wszystkim chyba najważniejsze jest stosowanie różnorakich przypraw , ja ich daję dużo bo wtedy i mięsko i inne rzeczy mają fajny smak.
Na przykład mój tato też nie zjadłby rzeczy raczej zrobionych w parowarze , on to musi mieć mięsko np smażone.. więc może Twój mąż to też ten sam typ. Z kolei mój mąż to na ogół mało wybredny więc może temu mu to jedzonko podchodzi.
 
Sugar gratulujemy kupy i niech tak juz zostanie :):)

Chyba chodziło Ci o Strip...? choć Sugar też się pewnie juz wypróżniła o poranku :p
Dziękuję za zainteresowanie moją defekacją, normalnie posrałam się ze śmiechu :-D

My już po szczepieniu, piszę "my", bo ja przy okazji zaszczepiłam się n a grypę, nigdy tego nie robiłam, ale... nigdy nie byłam odpowiedzialna za kogoś więcej...
Artek był dzielniejszy od mamy :-)
Teraz w nagrodę cyckamy sobie, Syncik cycusia, ja kisielek żurawinowy :-)

Jeśli chodzi o parowar, kupiłam rok temu i życia sobie bez niego nie wyobrażam, a wcześniej nie wyobrażałam sobie gotowania w nim.
Robię wszystko, bez przypraw- zazwyczaj: drób, ryby, wołowinę, warzywa, mielone, odgrzewam np. pieczonego kurczaka, makaron, nawet karpia do galarety nie gotowałam, a parowałam. Jedzenie ma zupełnie inny, bogatszy smak i w większości przypadków przyprawy są zbędne. Z odparowanej wody- wywaru często robię bazę do sosu :) Mąż zasmakował, nawet nie upomina się o smażone, tłuste feee.Polecam gorąco!
Ja mam taki i jestem bardzo zadowolona: http://www.euro.com.pl/parowary/tefal-vc4003-vitamin-.bhtml
 
Ostatnia edycja:
reklama
właśnie ja żałuję, że w tym roku na grypę się nie zaszczepiłam, a teraz przeziębiona jestem i nie wiem kiedy z tego wyjdę, żeby można było się zaszczepić
 
Do góry