reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Kasia33 ja dałam 100 zł w koprcie na chrzest. Wczesniej mowił ze nie wezmie ode mnie nic ale kiedy dawałam to jakos spacjalnie sie nie wzbraniał ;-)

Luty Małogos ja nie kapie w łazience bo mam za mało miejca. Wanienke mogłabym połozyc tylko w wannie i sie schylac ale potem itak nie mam gdzie jej połozyc. A tak zawszytko poszykuje i jakos kapiel leci. Ja zasypia to ja wszystko sprzatam. Specjalnie mnie to nie meczy. Gorzej było jak z wannieka szłam i z woda modlac sie aby nie wylac po drodze. Dodatkowo plecy bolały a jak mam wiaderko z dzióbkiem to git

Pytanie za 100 punktów. Jesli jestem na urlopie zaległym 12 dni potem mam urlop z tego roku czyli dzis koniec macierzynskiego a jutro urlop. Powiedzmy ze za tydzien zachoruje na 2 tygodnie i zawioze zwolnienie lekarskie do kadr to urlop zostaje przerwany na czas zwolnienia lekarskiego momentalnie przedłuzajac powrót z urlopu o 2 tygodnie?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam po cudnym dniu poza domem. Udało mi się zrealizować plan wyjścia na zakupy, do koleżanki a potem do kina. Trochę odetchnęłam, chociaż co chwilę dzwoniłam do P. czy wszystko w porządku z małym. Nawet dał sobie radę (czemu by nie :-)). Najlepsze jest to, że po kilku godzinach z dzieckiem wygląda gorzej niż po pracy (pracy nie ma lekkiej). Leży padnięty jakby spędził dzień w kamieniołomie :-D

rysia, emiliab gratulacje z okazji czwóreczki!

kasia ja niestety nie pomogę, bo chrzciny dopiero przed nami. Szczerze to jeszcze nie myślałam ile damy.

dawidowe każde L-4 przerywa ci urlop, przedłużając go tym samym.
 
Dzięki Dobranocka.
Czytam o Waszych mężusiach :)
Mój jak Pawełek się urodził to więcej mi pomagał, wcześniej wracał z pracy. A teraz pracuje do późna, ale na kąpiel zawsze stara się być. Zacharowuje się biedaczek, chcemy się budować no i niestety ktoś na ten dom musi zarobić.
 
Dzięki Dobranocka.
Czytam o Waszych mężusiach :)
Mój jak Pawełek się urodził to więcej mi pomagał, wcześniej wracał z pracy. A teraz pracuje do późna, ale na kąpiel zawsze stara się być. Zacharowuje się biedaczek, chcemy się budować no i niestety ktoś na ten dom musi zarobić.

kasia nie jesteś jedyna. Mój P. też wiecznie w pracy, nawet na kąpiel zwykle nie zdąży wrócić, bo wcześnie kąpię małego. W zasadzie tylko w niedzielę jest z nami w domku :-( Przez pierwsze dwa miesiące starał się wracać wcześniej, ale teraz rzadko kiedy mu się uda. Sam musi wszystkiego dopilnować, więc siedzi w robocie do oporu. Dobrze, że chociaż rano zawozi do szkoły córcię.
 
A jakiego jesteś wyznania? Bo w kosciele Katolickim Ewangelię zawsze czyta ksiadz... Może bedziesz czytać 1 albo 2 czytanie? Bo tak na ogół się ustala :-)


sorrka rypnelo mi sie! pierwsze czytanie bedzie moje:ppp po francusku, a chrzestna po polsku drugie czytanie. cale chrzciny bede w dwoch jezykach wiec obie rodziny beda zadowolone:p
 
A ja się dziś odstresowałam za wczoraj i spędziłam babskie popołudnie u kumpeli. Wracam a tu w domu posprzątane, na stole kolacyjka,mała w bujaku gada do zwierzątek..ale nie największym zaskoczeniem był tekst małża: może zejdę Ci z kompa to wejdziesz na forum? :shocked2:???? jak on siądzie to go wołami nie odciągnie się od monitora a tu sam z własnej woli....zadośćuczynił za wczoraj. No i sie porządnie pogodziliśmy wieczorkiem...tak że małą obudziłam :zawstydzona/y: ale co tam, niech wie że mama szczęśliwa jest :-p teraz śpią moje Słonka a ja musze nadrobić zaległości i Was poczytać :-D

a co do obowiązków małżowskich: u nas ja siedzę w domu a małż pracuje więc wiadomo że robię więcej. Ale wiem że jak mu całkowicie bym odpuściła to zupełnie by sie odzwyczaił od tego że coś powinien robić. Dlatego na jego głowie jest odkurzanie, wyrzucanie śmieci. Poza tym zawsze pomaga przy kąpaniu małej, uspokajaniu..itp. Czasem zmywa, robi jedzonko. Generalnie pracuje długo i ciężko więc go nie cisnę ale chwale każdy akt dobrej woli - wtedy chętniej go powtarza :-)
 
Franusiowi najlepszego
a mata tiny love, wiec ma atesty i wogole, te guziczki wygladaja na calkiem dobrze zaczepione, wiec sie zastanawiam jak moglo to wypasc, normalnie tak sie zdenerwowalam, przeszukalam okolice i nic, nawet meble odsuwalam, normalnie az sie boje go na tej macie zostawiac teraz,
dobranocka czekamy na wiesci :p
ja mam taką samą mate z tego co zobaczyłam na twojej fotce. Aż zaczełam sprawdzać te zaczepy i za nic nie mogłam ich nawet poruszyć a co dopiero oderwać ale nigdy nie wiadomo :/ Myśle że mógł się odczepić i gdzieś się poturlać ewentualnie, taką mam nadzieje ;)

Pytanie za 100 punktów. Jesli jestem na urlopie zaległym 12 dni potem mam urlop z tego roku czyli dzis koniec macierzynskiego a jutro urlop. Powiedzmy ze za tydzien zachoruje na 2 tygodnie i zawioze zwolnienie lekarskie do kadr to urlop zostaje przerwany na czas zwolnienia lekarskiego momentalnie przedłuzajac powrót z urlopu o 2 tygodnie?

tak, zwolnienie lekarskie przerywa urlop wypoczynkowy, ale tylko twoje zwolnienie a nie na dziecko. Jeśli ty zachorujesz to ok, ale jak byś wziela zwolnienie na opieke nad dzieckiem to niestety nie koliduje to z urlopem :( Tylko pamiętaj że potem musisz od nowa złożyć wniosek urlopowy :)

emilab, rysia gratulacje dla waszych "dużych" maluszków ;)))
 
Witam wieczorem. Przeczytałam tylko chyba 3-4 ostatnie strony, bo jak zwykle bardzo dużo tego. Piszecie o mężach. Mój ma przydzielone mycie naczyń, bo ja gotuję, a jak on gotuje to ja zmywam. Oczywiście żeby pomył to często jest tak, że musi braknąć czystych naczyń to wtedy wyjścia nie ma. Czasem ja nie pozmywa to na obiad jakiś gotowiec jest. A poza tym to my oboje raczej nie przepadamy za sprzątaniem i na ogół panuje artystyczny nieład :-). Jakoś lepiej odnajdujemy się w bałaganie niż jak wszystko jest gdzieś pochowane.
Dawidowe a nie myślałaś o tym, żeby skorzystać z tych 60 dni opieki na dziecko-płatne 80%?
A tak się zastanawiam ile % płatne jest L4 jak ja zachoruję, a ile jak biorę opiekę na dziecko.
 
reklama
Witam wieczorem. Przeczytałam tylko chyba 3-4 ostatnie strony, bo jak zwykle bardzo dużo tego. Piszecie o mężach. Mój ma przydzielone mycie naczyń, bo ja gotuję, a jak on gotuje to ja zmywam. Oczywiście żeby pomył to często jest tak, że musi braknąć czystych naczyń to wtedy wyjścia nie ma. Czasem ja nie pozmywa to na obiad jakiś gotowiec jest. A poza tym to my oboje raczej nie przepadamy za sprzątaniem i na ogół panuje artystyczny nieład :-). Jakoś lepiej odnajdujemy się w bałaganie niż jak wszystko jest gdzieś pochowane.
Dawidowe a nie myślałaś o tym, żeby skorzystać z tych 60 dni opieki na dziecko-płatne 80%?
A tak się zastanawiam ile % płatne jest L4 jak ja zachoruję, a ile jak biorę opiekę na dziecko.

oba 80%. Na dziecko nie chce bo wole zostawic jak pojdzie do złobka. Teraz wole wziac na siebie jak wogole ktos mi je da ;-).
 
Do góry