Mama Helenki
i Aniki :D
Gratuluje sokoju ducha 
Ja tam rozmawiałam z sanepidem i wcale nie jest tak różowo

Ja tam rozmawiałam z sanepidem i wcale nie jest tak różowo

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)


Fanta oj marzą mi się spacerki w cieple:-)żeby Bartek już byl tylko w bluzie bo kurtka go jednak ogranicza:-) i to sie nazywaja spacerki:-)A teraz pizga raz z jednej raz z drugiej strony
To tak jak u mnie Bartek raczej olbrzymem nie będzieAle jak jest róznica 2 miesięcy to i tak twoj jest spory:-)
.
. Ja sie nie martwię bo takiej maty nie posiadam
. Tak z ciekawości to co powiedzieli Ci w sanepidzie?





ował tyle co miał w 4 latkach w przedszkolu ospe i tyle:-):-):-)zreszta teraz tez nie mam co bo my cała trójka chora a on jakby nigdy nic idzie do szkoły na pole mróz czy nie mróz on i tak sie potrafi bawic przed domem .........to jest zuch chłopak a ta bidulka bedzie chyba za wszystkich chorować:-przyjęli przyjęli już mam drugą umowęaguska,mówisz, że duży między naszymi pociechami jest 2mies, różnicy. Mi się wydaje, że mój Kuba jest mały w porównaniu do innych dzieci
, zresztą nie ma być po kim duży więc na wielkoluda raczej nie wyrośnie:-(. Co do spacerków to my też wychodzimy bez wózka i robimy okrążenie na osiedlu. Już nie mogę się doczekać wiosny i spacerków po lesie bez wózka
. Mama Helenki, artykuł przydatny ale podchodzę do niego sceptycznie. Teraz większość zabawek jest szkodliwa, trująca bądź zabójcza i nie koniecznie są to zabawki made in china. Pod koniec tamtego roku było głośno o szkodliwych zabawkach fisher price
. Natalineczka555, pisz lepiej jak tam w pracy <zresztą trzymałam kciuki żeby Cię przyjeli
> to się chwal
![]()
















oj bidulkahej laski byłam z lenka u pediatry jeszcze raz bo rano ja zwazyłam i prawie kilogram spadła z wagi no i wczoraj dwa razy zwróciła jedzonko a antybiotyk wczoraj tez sie skonczył brała augmentin w zawiesinie do sorzadzenia no i miała osłonowe lactiv up i syropy flawamet i stodal wiec antyb tylko goraczke zniwelowal
a co jeszcze zauwazyłam ze od kilku dni ma jakies dziwne takie jakby drgawki bo cała sie chwilowo czesie takjakby ja zimno przeleciało i zaciska wtedy piąstki i nogi prostuje i tez to lekarzowi powiedziałam no i lekarz powiedział tak;
osłuchowo wszystko oki w nosku jeszcze wszystko gra no i kaszlec moze jeszcze nawet i do dwóch tygodni a drgawki ma ze zmiany temperatury ciala trzeba mierzyc zaraz po tym temperature ciala i obserwowac ja jakby co to mam dzwonic do niego , no i syropy dalej dawac i z tego ze zwraca to jelitka musze sie uregulowac i mam nadal jej dawac 2 x dziennie te osłonowe , no i nigdzie jej na pole nie brac tylko w domu bo to tak jakby była mocno jeszcze przeziębiona ............no i zwariowałam od tego wszystkiego bo nie wiem czy on wogóle cos sesownego powiedział no ale wkoncu to on jest lekarzem ja sie nie znam ...........a i jeszcze gadal ze jak wyzdrowieje to napisze mi cos dla niej odpornosciowego zeby byla bardziej odporna na zarazki bo cos czesto choruje ......:--
-
-(a moze to i miec zwiazek z tym ze zaraz po porodzie zarazili ja tym gronkowcem i niestety tej odpornosci nie nabrala , no i zaraz tez miała ospe w 6 tygodniu zycia no i z nowym rokiem miała zapalenie oskrzeli i teraz znów wiec troche za duzo
Maksiu to mi do 6 roku wogóle nie chorował tyle co miał w 4 latkach w przedszkolu ospe i tyle:-):-):-)zreszta teraz tez nie mam co bo my cała trójka chora a on jakby nigdy nic idzie do szkoły na pole mróz czy nie mróz on i tak sie potrafi bawic przed domem .........to jest zuch chłopak a ta bidulka bedzie chyba za wszystkich chorować:-
-
-(





przyjęli przyjęli już mam drugą umowę
pierwsza była na 2 tyg a teraz mam na dwa mies 18 marca podpisze trzecią na 6 mies
dzieki za kciukasy;-)
a w pracy jak w pracy zapierdziel na okrągło, wiecznie im coś nie pasuje, niby ze źle sprzątamy i że goście dzwonią że brudno
ciekawa jestyem czy tak dzwonią
pewnie zdecydowana wiekszosc z ich gadania to bzdura zeby mialy na co narzekać
ale mi to lata
na mnie az tak nie narzekaja
a nawet mnie trzy razy pochwalily
co prawda ganiły też
no ale tam to norma
wczoraj jedna z kierownuiczek stwierdziła ponoć że musi część z nasz wymienic bo pewnie beda lepiej sprzatac od nas
haha powodzenia jak juz ludzie do nich nie chca przychodzic a i te dziopki myslala gdzie by sie jeszcze tu przeniesc
ja jestem dobrej mysli i z nimi nie wojuje mi praca potrzebna i takie moje stanowisko robie co do mnie nalezy i juz![]()
no i że umowę masz <bo to wg mnie najważniejsze>. Ludziką zawsze coś nie będzie pasowało, bo to normalne, że nie wszystkim można dogodzić. Dobrze też, że chwalą, a nie tylko opierdzielają;-) to zawsze jakaś motywacja:-). Jak maleńka znosi rozstanie z Tobą?hej laski byłam z lenka u pediatry jeszcze raz bo rano ja zwazyłam i prawie kilogram spadła z wagi no i wczoraj dwa razy zwróciła jedzonko a antybiotyk wczoraj tez sie skonczył brała augmentin w zawiesinie do sorzadzenia no i miała osłonowe lactiv up i syropy flawamet i stodal wiec antyb tylko goraczke zniwelowal
a co jeszcze zauwazyłam ze od kilku dni ma jakies dziwne takie jakby drgawki bo cała sie chwilowo czesie takjakby ja zimno przeleciało i zaciska wtedy piąstki i nogi prostuje i tez to lekarzowi powiedziałam no i lekarz powiedział tak;
osłuchowo wszystko oki w nosku jeszcze wszystko gra no i kaszlec moze jeszcze nawet i do dwóch tygodni a drgawki ma ze zmiany temperatury ciala trzeba mierzyc zaraz po tym temperature ciala i obserwowac ja jakby co to mam dzwonic do niego , no i syropy dalej dawac i z tego ze zwraca to jelitka musze sie uregulowac i mam nadal jej dawac 2 x dziennie te osłonowe , no i nigdzie jej na pole nie brac tylko w domu bo to tak jakby była mocno jeszcze przeziębiona ............no i zwariowałam od tego wszystkiego bo nie wiem czy on wogóle cos sesownego powiedział no ale wkoncu to on jest lekarzem ja sie nie znam ...........a i jeszcze gadal ze jak wyzdrowieje to napisze mi cos dla niej odpornosciowego zeby byla bardziej odporna na zarazki bo cos czesto choruje ......:--
-
-(a moze to i miec zwiazek z tym ze zaraz po porodzie zarazili ja tym gronkowcem i niestety tej odpornosci nie nabrala , no i zaraz tez miała ospe w 6 tygodniu zycia no i z nowym rokiem miała zapalenie oskrzeli i teraz znów wiec troche za duzo
Maksiu to mi do 6 roku wogóle nie chorował tyle co miał w 4 latkach w przedszkolu ospe i tyle:-):-):-)zreszta teraz tez nie mam co bo my cała trójka chora a on jakby nigdy nic idzie do szkoły na pole mróz czy nie mróz on i tak sie potrafi bawic przed domem .........to jest zuch chłopak a ta bidulka bedzie chyba za wszystkich chorować:-
-
-(
. Tylko się teraz nie denerwuj, bo nie potrzebna i Twoja choroba. Zresztą lekarze z regóły wiedzą co mówią <choć nie zawsze się ich rozumie>;-). Mam nadzieję, że mała wyrośnie Ci z tego chorowania. Zdrówka dla kruszynki Twojej i dużo cieplutkich całusów
niech szybko zdrowieje
. Sąsiad przestał w końcu wiercić, Kubeczek spi, a ja popijam kawulca i się lenie
. Nie ma to jak błogie nic nie robienie
. Co prawda prasowanie mi zlega
ale co tam...A mój Bartek 15 minut temu wstał i właśnie zjadł obiadek.zaraz go ubieram i śmigamy na spacerek:-)też lubie nic nie robić hehe szkoda tylko że to rzadko sie zdarza:-(
. Tak abstra****ąc od tematu to kuzynka wysłała mi ciekawostkę:




słuchaj a może ona załapała jakąś jelitówkę skoro ciągle zwraca?????????



bo ciągle czytając myślałam jak to się ma ta długość kciuka do penisa 






ja tam jestem materialistka niech chwalą ale i lepiej płacą 






bo mój Antoszka ma ponad 2 lata i..waży teraz tzn dziś prawie 11 kg a mierzy 87cm
i nie wiem czy on mały czy wasze dzieci duże 




no miała być w czwartek ewentualnie w piątek
więc na wariata ją pakowałam (jakie szczęście że w nawyk mi weszło prasowanie teraz na bieżąco
) i odrabiałyśmy lekcje które jej pani zadała do końca semestru

nie lubie takich akcji...ale czego się nie robi dla swoich dzieci

Julka chce jechać bardzo ale popłakuje co chwilę że ona będzie tęskniła za .......Antonim..pytam a za mną?no też ale wiesz Antoś to moja największa miłość








właściciele nie grzeją coś po ostatnim rachunku za gaz chyba trzeba będzie iść do nich pogadac bo mało nie płacimy i ciepło mam mieć 



. Czasem tylko sąsiedzi piętro wyżej się awanturują ew. ktoś w bloku robi remont

dobre