cześć czołem
u nas zimno, nocke do d...y , matko jak sie człowiek szybko przyzwyczaja do dobrego, jak zawsze u Tomka jest jedna góra dwie pobudki w nocy to dziś były tysiące, a przed 23 i po 3 zrobił sobie godzinny seans buczenia- miauczenia- i nie spania oczywiście ale to wszystko od kaszlu, teraz już dosypia nockę, Asia tak sobie - oczywiście rano przeprawa nieziemska z podaniem leków, a ja dochodzę do siebie przy kawie - tylko czy ona coś pomorze?
to tyle z marudzenia... może dzień nie będzie taki zły ( choć już mi przemknęło przez myśl żeby zadzwonić po mamę
)
Asencja, Kasiek chyba właśnie Ola najlepiej wam doradzi bo branżowa jest;-)
gosiagro gdzieś słyszałam że na tej diecie są właśnie takie okresy, po początkowym szybkim spadku wagi mały przestuj, ale z tego co widze po suwaczku połowa już za Tobą, gratulujemy
Perfecta a co dziś na obiadek proponujesz?
ja nie mam zielonego pojęcia co tu zrobić żeby ta moja córa coś zjadła bo od wczoraj żyje o kilku parówkach, serku i dżemie wyjadanym z pączków, ale nie ma się co dziwić jak chora
aisa i jak Basia? zdrówka dla niej
koniczynnka w takim razie powodzenia w załatwieniach w pracy
nadika calkiem nieźle Wam idzie z odstawianie od cyca, trzymamy kciuki za dalsze powodzenia, mój na urlopie od jutra do końca miesiąca i aż sie boję co to będzie ;-)
koriander jak czytam o nocnej Lili to to samo przerabiałam z Asią, i niestety nie pomogę bo ona w nocy wisiała na cycu prawie do 11 miesiąca, w dzień mógł nie istnieć - poza zasypianiem oczywiście, tez była bezsmoczkowa, czasem udało się dac butle przytulić i zasypiała później odkładać do łóżeczka ale kilka pobudek w nocy to był standard, niestety ja się poddałam i skończyło się tym że sama się odstawiła od cyca i zaczęła przesypiać nocki
mało pocieszające ale życze żeby u Was było lepiej
lena u nas jest płyn do kapieli Nivea lub Johnsona
u nas zimno, nocke do d...y , matko jak sie człowiek szybko przyzwyczaja do dobrego, jak zawsze u Tomka jest jedna góra dwie pobudki w nocy to dziś były tysiące, a przed 23 i po 3 zrobił sobie godzinny seans buczenia- miauczenia- i nie spania oczywiście ale to wszystko od kaszlu, teraz już dosypia nockę, Asia tak sobie - oczywiście rano przeprawa nieziemska z podaniem leków, a ja dochodzę do siebie przy kawie - tylko czy ona coś pomorze?

to tyle z marudzenia... może dzień nie będzie taki zły ( choć już mi przemknęło przez myśl żeby zadzwonić po mamę

Asencja, Kasiek chyba właśnie Ola najlepiej wam doradzi bo branżowa jest;-)
gosiagro gdzieś słyszałam że na tej diecie są właśnie takie okresy, po początkowym szybkim spadku wagi mały przestuj, ale z tego co widze po suwaczku połowa już za Tobą, gratulujemy
Perfecta a co dziś na obiadek proponujesz?
ja nie mam zielonego pojęcia co tu zrobić żeby ta moja córa coś zjadła bo od wczoraj żyje o kilku parówkach, serku i dżemie wyjadanym z pączków, ale nie ma się co dziwić jak chora
aisa i jak Basia? zdrówka dla niej
koniczynnka w takim razie powodzenia w załatwieniach w pracy
nadika calkiem nieźle Wam idzie z odstawianie od cyca, trzymamy kciuki za dalsze powodzenia, mój na urlopie od jutra do końca miesiąca i aż sie boję co to będzie ;-)
koriander jak czytam o nocnej Lili to to samo przerabiałam z Asią, i niestety nie pomogę bo ona w nocy wisiała na cycu prawie do 11 miesiąca, w dzień mógł nie istnieć - poza zasypianiem oczywiście, tez była bezsmoczkowa, czasem udało się dac butle przytulić i zasypiała później odkładać do łóżeczka ale kilka pobudek w nocy to był standard, niestety ja się poddałam i skończyło się tym że sama się odstawiła od cyca i zaczęła przesypiać nocki
mało pocieszające ale życze żeby u Was było lepiej
lena u nas jest płyn do kapieli Nivea lub Johnsona