u mnie sił coraz mniej (checi swoją drogą też) bo ileż można???
Witam się niedzielnie i radośnie. w końcu Alicja dała mi się porządnie wyspać (obudziła się tylko raz i to po 5 a spała od 19.30) Jeeee

Ale za to coś za coś. Szukyje się zamotany dzień, bo standardowo wszystko sobie "na później" zostawiam i potem wsio na raz musze robić

No ale nic - jakoś damy radę. D. w domu wieć mam komu Alicję przynajmniej "sprzedać"
Rzutka, Aniawa - skąd ja to znam? Te „mądrości” czasami człowieka nieźle wykończyć mogą. U nas wizytacje teściowej/ mojej mamy też sprowadzają się do chwil pt. „milion rad jak wychować dziecko” plus jeszcze haseł „może jej za zimno”, „daj jej jeść bo głodna”, „daj jej pić”, „trzymaj ją inaczej” (…) ble ble ble Ja zdobyłam się na sposób i za każdym razem dobitnie mówię, że to MOJE DZIECKO i ja wiem najlepiej co Alicji w danym momencie jest potrzebne i że porady zawsze mogę wysłuchać ale stosować ich nie muszę. Kiedyś było mi głupio tak mówić ale z czasem przekonałam się że jeśli ja nie warknę to mnie zakrzyczą i dziecku cały plan dnia rozwalą. Ostatnio nawet teściowej się oberwało (co mi się rzadko zdarza). A i najbardziej wtępiają mnie hasła typu „zostaw ją jak krzyczy/płacze niech to robi dalej, wymęczy się i przestanie, ja tak robiłam i żyjecie” brrrr….
Emiliab, Monimoni, Dziulka, Natolin znowu mi ochoty na jedzenie narobiłyście
ja chyba przestanę Wasze wieczorne posty czytać jak tylko wyłapię, że coś piwno-jedzeniowego się w nich kryje
Ja właśnie śniadanie skończyłam a znów coś mi się ciamać chce .. o wiem! Emiliab Jak odbierzesz resztki jedzeniowe to podeślij trochę
Doris – i jak nocka? Dał Ci Dorian pospać trochę?
Dagisu – gratuluję wczorajszego suwaczka
poza tym dopiero obczaiłam, że nasze dzieci tego samego dnia się „wykluły”
DZIULKA – Stoo lat! Stooo lat! Hi hi gratki dla Leanie na 5-miesięcznicę
) Tobie Joli oczywiście też serdecznie gratuluję pięknego suwaczka
Ika – gratulejszyn
pochwal się jak dokonałaś tego butelkowego cudu to może i ja spróbuję.
no i na razie chyba tyle ze mnie

czas się umyć, bo co jak co ale dnia brudasa dzisiaj nie mogę sobie zrobić (a chętnie bym cały dzień w piżamie w łóżku przebimbała ojjjj

)