reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Witam sie po dłuższej nieobecności! :-)

U nas jakoś lepiej - Justyna jak pamiętacie od poniedziałku miała biegunkę, jakiegoś paskudnego rotawirusa. Woda z d....
Teraz, od dzisiaj, wreszcie lepiej. To super, bo mi już brakowało dla niej ciuchów - jedne wyprane, a inne zasrane - do prania...
lekarza dwa razy odwiedziliśmy - oczywiscie mojego przystojnego doktora H. :))))))))))) Jak ją badał to zlał się perlistym potem a potem prawie zasłabł - tłumaczył, że cukier mu spadł, ale ja myślę, że to moja osoba tak obezwładniająco na niego działa :))))))))))) hihihi!

Mam paskudne mdłości. Jak rano wstanę zbyt gwałtownie do Justyny, to masakra... M. wstaje do niej w nocy na szczęście.
Ja jestem nieprzytomna. Właśnie zaliczyłam pierwsze haftowanie ciążowe. Ech. Jak myślę o zakupach czy jeździe autem to od razu mnie mdli...

A czy przypadkiem u Dziulki nie wybiła właśnie 5 na suwaczku...? gratki!!!!!!!

Nie nadrobię wątku, ale dziękuję że pamiętacie o mnie. M. mi zazdrosci chyba, że dostaję smsy nie tylko od Ery z sieci :))))))))

Lolisza, te organy to jedna akcja była dokładnie we Wrocławiu, w Tesco. Dziecko wróciło ale bez jednej nerki i nic nie pamiętało. Tragedia....
 
reklama
monimoni dawaj to też Ci poprasuje, nawet dzisiaj mi się to przyjemnie robiło :) To jeszcze jutro i koniec z praktykami :p

no zrobiłam listę zakupów, bo nigdy nie pamiętam co mam kupić. A potem mąż się wkurza że tak błądzę między alejkami i nie wiem co kupić...
Co do niań to ja sobie też nie wyobrażałabym zostawić z jakąś obcą panią dziecko. No chociaż teść proponował że może do pracy poszłabym TERAZ.... tylko to się w zupełności nie kalkuluje, bo to co zarobiłabym wydać musiałabym na nianie bo teściowa nie zajęłaby mi się dzieckiem codziennie na tyle godzin. W takim razie to ja wolę być z dzieckiem w domu, patrzeć jak się rozwija niż zarabiać na niańkę.
Czy to tylko ja mam takie dziwne podejście? czy może mój teść ma rację z tą pracą?
Poza tym moja mama powiedziała że obraziłaby się na mnie gdybym poszła teraz do pracy, bo przecież studiuję, zajmuję się dzieckiem i mam na razie to robić, bo Łukasz jest jeszcze malutki i mnie potrzebuje.

dobranocka- nareszcie, tęskniłam!!
 
Czy to tylko ja mam takie dziwne podejście? czy może mój teść ma rację z tą pracą?
Poza tym moja mama powiedziała że obraziłaby się na mnie gdybym poszła teraz do pracy, bo przecież studiuję, zajmuję się dzieckiem i mam na razie to robić, bo Łukasz jest jeszcze malutki i mnie potrzebuje.
I chwała jej za to, że mądra z niej kobietka :)
 
Witam ponownie.

Oczywiście się już pogubiłam i minie trochę czasu zanim to forum ogarnę heh:)
Na spacerze było super,pogoda u Nas przepiękna, mroźno i słonecznie.
Oliwka uwielbia spacerki, męża właśnie wysłałam niech ją jeszcze przewietrzy co by lepiej w nocy spała. Obiadek ugotowany (makaron z tuńczykiem i warzywa) i zasiadłam w końcu przed kompem, próbuję przeczytać zaległe posty, oby mnie noc nie zastała:)
Straszne historie opisujecie odnośnie tych porywanych dzieci.
Szczerze mówiąc tyle się teraz słyszy w tv, radiu ze aż ciarki przechodzą po plecach.
Mnie się serce kraje, jak słyszę na temat matek które rodzą dzieci i wyrzucają je w workach na śmieci.
Nie potrafię zrozumieć takiego zachowania.



 
Ostatnia edycja:
Kania z tymi postami to moze zejsc Ci dluzej niz do nocy :(

Dobranocka super, ze juz jestes :). Biedna jestes z tymi wymiotami :( , fajnie ze Justysi lepiej. No i ten przystojny lekarz 2 razy w tygodniu nie za dużo??
 
kumpela moja z Lublina a ta jej koleżanka to nie wiem skąd, pewnie też z Lublina, u nich tak w ogóle jaja, kiedyś była akcja że w supermarkcie porwali dziecko żeby organy pozysakać do przeszczepu, normalnie szok!

te organy to jedna akcja była dokładnie we Wrocławiu, w Tesco. Dziecko wróciło ale bez jednej nerki i nic nie pamiętało. Tragedia....

Te historie są straszneee!!! Właśnie niedawno też mi ktoś opowiadał coś podobnego. Niby matka była z córeczką w supermarkecie. Dziewczynka już chodziła, ale trzymała się zawsze mamy. W pewnym momencie matka zorientowała się, że dziecka nie ma przy niej. Poszła do obsługi klienta i powiedziała co się stało. Na szczęście w obsłudze siedził ktoś trzeźwo myślący i zablokował wyjścia. Jakieś małżeństwo chciało wyjść z chłopcem, ale ta matka rozpoznała w nim swoją córeczkę. Okazało się, że ta para porwała ją, obcieli jej włoski i przebrali na chłopaka w toalecie. Ta historia skończyła się happy endem, ale i tak utkwiła mi w pamięci i będę ją traktowała jako przestrogę.
 
dobrze ze poszłam do lekarza bo niunia ma poczatek zapalenia oskrzeli. dała skierowanie do szpitala i zaznaczyła ze teraz to jest taki full ze dzieci na korytarzach lerza. Ale jak mam nabulizer to mam sprobwac w domu. no to poszłam i kupiła 170 zł :szok: plus antybiotyki do inhalacji, sól fizjologiczna, tantum werde bo gardło lekko czerwone i by po antybiotyku nie miała plesniawek i innych grzybów + nosovil. 250 zł lzejsza. naszczescie antybiotyki kosztowały jeden 1 grosz a dugi 11 zł. Małej inhalacja bardzo sie podoba bo siedzi i rechocze w maseczke.wszytkie lekki dzielnie zniosła i bawi sie w najlepsze na brzuchu i kłuci sie z grzechotkami. Goraczki nie ma. Mam obserwowac i jak cos to do szpitala a jak nie to w czwartek kontrola. Zolnienie na 2 tygodnie wiec juz nie jechała po te dla siebie. Naszczescie jest pogodna, chetnie je i spała całą noc bez kaszlu.
 
reklama
Dawidowe, to jak rozpoznałas że coś jest nie tak z Małą? Kaszlała? Kiedyś moja Mama wzięla moją siostrzenicę na ręce, trzymając jej plecki żeby nie gibnęła się do tyłu stwierdziła, że jej tam wszystko w płucach "gra" i zeby siostra poszła z nią do lekarza. Okazało się że to właśnie zapalenie płuc...
Ale ja nie mam takiej ręki wyczulonej :-( Napisz mi proszę jakie są objawy.
 
Do góry