reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

No,nie było "powtórki z rozrywki":dry:- wstała 5 minut później...Teraz obie nie śpimy,bo ona nakarmiona,przewinieta,maltretuje Abdullacha w kołysce,a ja ,cóż...zrobiłam sobie kawę i siedzę...nie wiem,co robic...może,jak Alicja,pozwolę jej na drzemke ok. 18,a kąpać i kłaść spac będziemy później.Co do ubierania czy to po kąpieli,czy na spacer,to jest mega wściekły ryk...A do niedawna było tak spokojnie...no,cóż...i do tego trzeba przywyknąć...
Wczoraj wreszcie pamiętałam,żeby kupic nowe smoczki,bo ten stary kauczukowy to porażka juz była-jakies kłaki wiecznie sie robiły przy nasadzie- chyba Emiś kiedyś pisała tu,że ma z tym Nukiem podobne akcje.Teraz wzięłam zwykłe silikonowe z Rossmana,widze,że trochę może musi sie przyzwyczaić,tzn. ssie chętnie,ale wciąż wyciąga z buzi i ogląda z takim zdziwieniem:).
Strip,jeszcze raz dzieki za miłe słowa i zaufanie ,ale to nie tylko ja jestem tu doświadczoną mamą- dużo wśród nas takich,które maja drugie dziecko- Miniu,E-lona,Emiliab,Doris,Joli,Cass,Pszczylaszczka,Aniawa-to tak na szybko z pamięci,pewnie są jeszcze inne:),a ja,cóż- sama musze sie niektórych rzeczy uczyc na nowo,no,bo wiele sie zmieniło od czasu,gdy miałam Tomira i Maksia- schematy żywienia przede wszystkim,teorie wychowawcze(tu akurat podchodzę z dystansem- raczej kieruję sie własnym sercem przede wszystkim i troche rozsądkiem:))...jakoś byłam bardziej pewna siebie i tego,co robię,jak byłam młodą mamuską- fakt,chłopcy byli zdrowi jak rybki,to tez inaczej...Ale jak moge i czuje się na siłach,to chetnie służę radą- po to tu jestesmy,żeby sie nawzajem wspierać:).Trzym sie :).I mam nadzieję,że Wojtus naprawdę już się "naprawił".
Dawidowe,WIELKIE GRATKI DLA LAURITY:)***.Jejku,jak ten czas leci...Twoje dziecko juz samo wstaje...niedługo bedzie biegac...szok:)))!
 
reklama
sugar Ty serio o tej anoreksji pisalas?
Jak najbardziej :-)

My po przespanej nocy :-) Od razu człowiekowi raźniej na duszy. Tylko dlaczego moje dziecko solidaryzuje się z tatusiem i wstaje o 6?
Teraz oczekujemy na kupsztala, który jest w drodze i może jeszcze pośpimy?

Z ciekawostek. Przedwczoraj podjęliśmy decyzjję, że zostawiamy "stare" autko, a wczoraj jakiś pan wjechał w nie na parkingu i zepsuł połowę przodu... znaczy znak jakiś?
dawidowe po co Ci zaświadczenie od lekarza o karmieniu piersią? Przecież nie jest prawnie wymagane...
 
my z kupy zacieszeni jak wariaty, maly chyba tez bo mu bilam brawo, ze tak ladnie zrobil, a ten sie smial na caly dom az pękał;p

wcale sie nie dziwie, szczerze mówiąc ja też sie mega ciesze że wreszcie te sprawy sie Wam uregulowały :-) ! ja pamiętam jak czytałam Twoje posty jeszcze zanim poszliście drugi raz do szpitala i na głos powtarzałam "kurcze, znowu kupy nie ma" małż patrzył na mnie jak na idotke że sie czyjąś kupą przejmuje :-D

OD WCZORAJ SAMA STAJE. Poszłam do kuchni odniesc talez wracam a ona zadowolona trzyma sie na nogach i smieje sie w głos.

aaaaaaaaaaaa gratulacje dla Lauruni!!!! :-D :-D

Kochane moje,

wyobrazcie sobie, maz mi wyslal smsa, ze mam sie na BB zameldowac:-) Wlasnie szlam juz lulu, bo zmeczonam okropnie, a tu taki numer:-)

ja tam uważam że Onesmileman powinien zostać honorowym członkiem naszego forum :-) Onesmilewoman nnie nadrabiaj bo tylko czas stracisz a teraz powinnaś jak najwięcej go poświęcić rodzinie i bliskim ;-) ale wpadnij wieczorkami po prostu skrobnąć co u Ciebie i jak bardzo za nami tęsknisz :-p

i dzisiaj gumka jest a w łóżku leżą zwłoki:angry:normalnie Johny'ego z szuflady zaraz wyjmę:cool:

czyli noc nie należy do straconych :-D a tak w ogóle to Iduś trzeba kupić większe opakowanie i blisko łóżka trzymać...ehhh amatorzy :-D :rofl2::laugh2:;-)


Sugar :szok: nieźle z tym autkiem...to zdecydowanie jakiś znak :-)

Happy współczuje nocki :*** u nas dziś mnóstwo pobudek smoczkowych, dzisiejszej nocy zlewam zobaczymy co zrobi jak nie przyjde podać smoka, trudno niech sie obudzi, zobacze czy zaśnie sama..musi to sie skończy bo zaczyna mnie to powoli wykańczać...mam tylko nadzieje że zamiast smoka sobie kciuka nie zassie...
 
Ostatnia edycja:
no to sugra, nie zazdraszczam przygod z samochodami, mam nadzieje, ze sie przyznal, zanjomym ktos w nocy kiedys o 2 metry samochod przestawil na parkingu, oczywiscie nitk nic nie widzial a sprawca odjechal w sina dal, dobrze, ze mieli oc
idus embrio wizelo sie od embriona
dawidowe gratki, super, ze mala tak swietnie sie rozwija, ani sie obejrzysz a zacznie chodzic, ja do pracy w poniedzielek, aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!! ratunku!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
no to tyle, ide sie dolowac dalej, chlip, chlip.....
 
Witajcie!
...
Wczoraj wreszcie pamiętałam,żeby kupic nowe smoczki,bo ten stary kauczukowy to porażka juz była-jakies kłaki wiecznie sie robiły przy nasadzie- chyba Emiś kiedyś pisała tu,że ma z tym Nukiem podobne akcje.Teraz wzięłam zwykłe silikonowe z Rossmana,widze,że trochę może musi sie przyzwyczaić,tzn. ssie chętnie,ale wciąż wyciąga z buzi i ogląda z takim zdziwieniem:).
Strip,jeszcze raz dzieki za miłe słowa i zaufanie ,ale to nie tylko ja jestem tu doświadczoną mamą- dużo wśród nas takich,które maja drugie dziecko- Miniu,E-lona,Emiliab,Doris,Joli,Cass,Pszczylaszczka,Aniawa-to tak na szybko z pamięci,pewnie są jeszcze inne:),a ja,cóż- sama musze sie niektórych rzeczy uczyc na nowo,no,bo wiele sie zmieniło od czasu,gdy miałam Tomira i Maksia- schematy żywienia przede wszystkim,teorie wychowawcze(tu akurat podchodzę z dystansem- raczej kieruję sie własnym sercem przede wszystkim i troche rozsądkiem:))...jakoś byłam bardziej pewna siebie i tego,co robię,jak byłam młodą mamuską- fakt,chłopcy byli zdrowi jak rybki,to tez inaczej...Ale jak moge i czuje się na siłach,to chetnie służę radą- po to tu jestesmy,żeby sie nawzajem wspierać:).Trzym sie :).I mam nadzieję,że Wojtus naprawdę już się "naprawił".

To nie byłam ja:-(. Ja mam smoki silikonowe z aventu...
Do do rad odnośnie wychowywania czy pielęgnacji,to mam podobnie,jak ty,happybeti -kieruję się instynktem. Mimo,że od urodzenia Kuby minęło tylko 6 lat,ale w pewnych kwestiach to 6 lat. Przy Kubie kierowałam się poradami z książki i nie dałam sobie wytłumaczyć,że może być inaczej niż napisali w podręczniku. Teraz -może dlatego,że jestem starsza- kieruję się właśnie instynktem i ...zdrowym rozsądkiem...

Idę do Franka,bo śmierdzi mi kupą....
 
DAWIDOWE: wow:) Laurka bardzo szybko nabywa nowe umiejętności. gratki!
MARGERITTA: tulam....
IDA: gumki się z wami w chowanego bawią czy cu? :p
FROGG: spokojnego dnia. Co do księżyca to niech to pozostanie moją słodką tajemnicą :-p
poza tym ONESMILEman na honorowego członka BB:)

no i standardowo dzień dobry z rana znad kubka kawy i ze śpiącą Alicją u boku. Miałam narabiać forum ale spadam się zbierać i akurat jak Młoda wstanie to tyłki na spacer ruszymy :-D
 
jestem i ja.Hej

Dawidowe wielkie gratki kochana,jejku czas leci zdecydowanie za szybko!:-)
Onesmile miło ze strony Twojego męża,że o nas pomyślał:-) Miłego,udanego pobytu!
happy,Alicja - życzę lepszych nocek.

A moje dziecko się pięknie naprawiło,ale cicho sza ! :-D W dzień wesoły,bawi się sam ze sobą,robi sobie dłuższe drzemki,przy ubieraniu czapy przestał płakać i się wkurzać,a nocka - super.Idzie sam spać po kąpieli,(wczoraj 21) i śpi do 7.00,a dziś to nawet do 7.45.Jestem przeszczęśliwa,bo jak kilka dni z rzędu wstawał 5.40 to ja chodziłam na rzęsach.Jeszcze żeby mi tylko mąż wyzdrowiał...no i ja żebym się nie dała bo już co raz gorzej się czuję.Lecę dziś do apteki po cebion dla małego.
 
reklama
Do góry