reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

Cześć dziewczynki. Mój dzieć jest tak strasznie absorbujący ostatnio, że ledwie zipię. Wczoraj wymyśliłam mu sto tysięcy zajęć, żeby tylko nie marudził.
Co do wstawania, dawidowe, to Olek goni Laurkę. jak go trzymam, to cały czas chce chodzić, postawiony przy rancie łóżeczka stoi dobrą minutę, a przy relingu w wanience (bo wanienkę stawiam blisko relingu) próbuje wstawać sam. Ma kojec, a nie szczebelki w łóżeczku, więc okazji do podciągania się nie za bardzo miewa, ale i tak świetnie sobie radzi.
sugar, ja pałam wielką miłością do mojego starego auta i nie wiem, co będzie, jak przyjdzie kiedyś wymieniać je na nowe...

W kwestii nocnych pobudek: u nas nadal dwa karmienia. Aktualnie o 3 i 5. Pobudka wg nowego czasu dzisiaj jakoś po 8, czyli standard. A miałam nadzieję, że będziemy spali do 9-tej ;-).
 
reklama
CZARODZIEJKA zdrówka dla Was!
MAKUC Ty mnie znowu porą wyjścia zadziwiasz ;-) ja o tej godzinie to ani myślę o czymkolwiek ;-)
dobrze, że mojemu dziecku nie w głowie wstawanie, bo i tak jestem jakaś przemęczona to jeszcze tego by mi brakowało ;-) mam nadzieję, że klocuszek ze wszystkim spokojnie poczeka i da matce wakacje spędzić odpoczywając, a nie latając wszędzie za nim
kurcze, RZUTKA też nas jakoś zaniedbuje!
 
NAT - te moje dziwne pory wyjścia itp. wynikają tylko i wyłącznie z mojego lenistwa i próby jego ewentualnego przezwyciężenia:) ja mam tak, że jeżeli nie zbiorę się rano i nie zmotywuję do jakiegokolwiek działania to na 99% przebimbam cały dzień w łóżku :sorry2: mojego D. to zawsze bardzo wkurza, bo zamiast poleżeć z nim czasami dłużej a potem zabebrać się na spacer czy coś to ja potrafię po 6 rano wyjść z piesem a potem po domu ze ścierą ganiać i jeszcze jego do roboty gonić :-p ten tym już tak ma niestety... :(

poza tym WŁAŚNIE: gdzie DORIS? RZUTKA? NOWE MAMY? DOBRANOCKA? Dobrze, że chociaż Mała_Mi dała znać, że żyju i że niebawem na BB zawita:))
 
Ostatnia edycja:
Dzień doberek.

Melduję się i ja, nocka znośna dwie pobudki, jedna na karmienie, druga hmmm już nie pamiętam - ale nocka dziś bez smoka wow !!!
Teraz drzemie sobie po 2 h zabawy w moim łóżku, kurczę tm zasypia bez problemów a w łózeczku w dzień ciężko ...
U Nas piękne słoneczko od samego rana więc spacer obowiązkowo a co do reszty dnia brak sprecyzowanego planu...
Wczoraj wieczórem jeszcze poprasowałam, bo tak to pranie leżało leżało i tak dziwnie na mnie spoglądało ;-)
Między nami małżonkami ostatnio chłodem wieje ... :-(
Dobra nie będę się rozczulać, bo cały dzień będzie do d....

Dziulka głosik to Ona ma :-), o zakwasach niedługo zapomnisz, zwłaszcza jak będziesz częściej ćwiczyć.
Mnie wczoraj też po aerobiku zaczęło wieczorem bardziej boleć ale dziś już luz.
Frogg moja jak jest przetrzymana to też daje nam popalić, ale zwykle po kąpieli pada mi przy jedzeniu.
Butlę raczej wyciągnie całą ale z cyca to nie wiadomo ile.
Emliab no to super, że rezultaty diety są :-))) tylko 9 kg? aż 9 kg !!!
A synio ślicznie się uśmiecha :-)
Strip widzę, że u Was pełna radocha z kupy jak i u Nas :-)
Dawidowe to kolejny ogromny krok w Waszym życiu - gratulacje dla Was:-)
Ida zakupcie wagon gumek i wsuńcie pod łóżko - napewno nie zginą a zawsze będą pod ręką ;-)
Onesmile widzę, że aktywnie spędzasz ten czas w Polsce - świetnie :-)
Happybeti z tym krzykiem przy ubieraniu, przebierabiu minie :-),
Co do późniejszej drzemki to spróbuj, u Nas jest tak że koło 17-18 drzemka, po niej butla, zabawa, o 20 tej nowego czasu kąpiemy, Ok 21 zasypia, budzi się o 6.30 - 7.00.
Sugar no to ładnie się porobiło z tym starym autkiem :-/
Margerrita przytulam.
CzarodziejkaM świetnie, że się synek naprawił :-)
Efa to Twój Oluś już zaczyna chodzić? stać? wielkie gratki i brawka dla Was :)
Natolin jak już zacznie raczkować to oczy dookoła głowy, wówczas odpoczniesz wtedy kiedy On będzie odpoczywał.
A dziś jak humorek? wyspana?
Makuc z tą lampką to dobry pomysł, mojej też by się przydała taka.
Twój ma rację - po co masz od rana się krzątać, jak możesz wypocząć a potem zabrać się do czegoś, mój też się złości o to, a zwłaszcza w sobotę, kiedy On nie wstaje, ja karmię młodą, kładę ją koło niego i zabieram się za robotę 6-7 rano zamiast z nimi poleżeć. Tylko wiem, ze ja jak poleżę sobie dłużej w łóżku to czuję się później taka do d....y, a tak z rana jest power po kawie heh i mogę cokolwiek robić. W ciąży było wręcz odwrotnie - wylegiwałam się do 10-11 w weekend, w tygodniu raczej to młoda mnie budziła na śniadanie kopiąc mnie codziennie o 7.
 
Ostatnia edycja:
hejka
Bo bawi się ze mną w "Mama ja rzucam a ty mi podajesz"
u mnie to samo , strajkuje i mowie jej, ze tak sie nie bawię, ale jakoś ma mnie w nosie heheh
Srip jak pisałam Kasis ma ciezkie chwile i kazała Was pozdrowić wejdzie na BB jak znajdzie siłę,a Dorisek nie ma czasu ehhh- łobuzica tak nas zaniedbuje.
Czarodziejka zdrówka dla Was :)
Dawidowe super. Lauritka sie rozwija
Efcia widze, ze Olus tez zdolniacha hehe

oj to chyba tyle poki co. Bo niby jestem wyspana, a jedyne o czym marze to o tym zeby polozyc sie spać, a sloneczko za oknem pieknie świeci
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny zaczęłam dychać okrytnie,chyba kupie(raczej napewno) taką maseczkę na twarz żeby na małego nie leciały zarazki,mam nadzieję że się nie wystraszy:tak: Dziuluś mam dla Ciebie smutną wiadomość,muszę zjeść normalne śniadanie,bo po lekach prawie zwymiotowałam, jak na goły żołądek wzięłam.Muszę przerwać dietę,wiem że nie może być żadnych odstępstw od tej diety...a ja najzwyczajniej muszę zjeść normalne śniadanie i chyba później rosół na wzmocnienie:-( buuuuu bardzo Cię przepraszam i jestem nadal z Tobą kochana
 
Witam z rana. Nadganiam was, zrobie niadanko i lece na spacer i do tesco bo mi sie termos popsuł i musze rozejrzec sie za szladrokiem dla małej. Wszystkie jej reczniczki jakies małe. Ale kupie jakis rozmiar 86 bo przeciez nie bedze w nim chodzic aa tak ja otule. Za jakis czas bedzie dobry i nie bede szukac nowego.

Happybetti wydaje mi sie ze troszke za szybko bo obawiam sie o jej nózki no ale nie da sie jej juz połozyc. Naswet na rekach ona tylko siedzi.

Sugar kretynki w kadrach wymagaja takie zaswiadczenia. Czesto wychodzi ze mało one o przepisach wiedza i czesto to wychodziło. Kłucic sie nie moge bo głupie baby i nie wiadomo co im strzeli do głowy. Na swietego spokoju moja lekarka takie zaswiadczenie mi da wiec wilk syty i owca cała.

margeritta współczuje ale mnie te juz niedługo to czeka ale co zrobic. Moze złózmy sie na lotka i wygrana podzielimy to na jakis pare pensji styknie i nie bedzie trzeba wracac.

Efa ale ona sama sie podnosi. Ja jej nie pomagam i nawet nie chce. Naszeczescie w łózeckzu jeszcze nie wpadła na ten pomysł.
A co do wózka to juz doszłam do wprawy z obnizaniem;-) A tak sie jej bałam ze bedzie to szło beznadziejnie albo co mam zepsute i zdazyłam ja znienawidziec. Wkoncu sie przeprosiłam

Natolin ja juz padam na pysk bo ona porusza sie za szybko i ciezko ja upilnowac. Jak by ktos zobaczył jak wyglada moj pokoj to by sie za głowe złapał. No coz chwilowo nie zapraszam gosci bo tapczan rozłozny obok lezy materaz a na około niego wszystkie poduszki, koce i kołdry.
Czuje sie jak by pokoj to było jedno wielkie łózko.
 
reklama
dawidowe czy podawałaś linka do kojca,który kupiłaś? Jak nie,to bardzo cię proszę. Przymierzam się do kupna i każda opinia jest dla mnie cenna:-)
czarodziejka zdrowie jest najważniejsze. Dieta poczeka:-(. Duuuuuuużo zdrówka dla całej Twojej rodzinki :*
 
Do góry