Październikowe Mamy 2010

[dobranocka]

Sugar, a może teściowa woli opcję zebyś zwracała się do niej per teściowo, albo babciu? Wiem ze niektóre rozwala jak nie wnuki tylko dzieci zaczynają per BABCIU walić szczególnie jak się jeszcze fizycznie babciami nie czują - moze poskutkuje?

Czarodziejko, Sarisko, dziękuję Wam. Sugar - Tobie też ma się rozumieć. Tęsknię za Wami jak pies jak nie mam dostępu do neta, za wszystkimi, bo uzależnienie trzyma jak dawniej....

 

[dorisday2512]

hej Wam

melduję , że załatwiłam dzis wszystko pomyslnie. Mianowicie:
- kontrola Dorianka - zielone swiatło na wyjscia. Tylko uważac , bo maly ma teraz słabszą odpornosc i wlasnie dlatego szczepienie mamy odłozone 2 miesiące
- mój zabieg usuniecia naczyniaka - trwalo to moze 2 sekundy i nie bolało, no i prawie nie ma po nim sladu :-)
- złozyłam PIT :-)

a teraz muszę nakarmic dziecia i muszę Was nadrobic

 

[mała_mi88]

Mówię Wam złość to się aż we mnie gotowała. Dziś mąż ma pogadać ze swoim bratem o tym wszystkim i mam nadzieję że zwróci uwagę temu koledze. Teściowa już też chodzi zła z tego co widzę i z tego co mi dziś mówiła. Ja rozumiem że może ktoś przenocować noc albo dwie, no ale bez przesady. Jak tak dalej będzie to teściowa zmieni zdanie o swoim kochanym synie a zacznie bardziej lubić tego gorszego ( czyli mojego męża) haha!

A ja porobiłam raporty na statystykę i wysłałam je kolesiowi. Łukaszek pozwala mi się w miarę uczyć bo wystarczy mu np dać do ręki "koszulkę" na papiery i sobie to mamla w rękach :-). Maluch teraz usnął to i ja chwilę odpocznę.
Muszę jeszcze przygotować sobie notatki do nauki na egzamin na uczelnię i porobić testy na prawko.
Nie mam pomysłu co dziś zrobić na obiad, hmm tak żeby było coś z niczego, ma ktoś pomysł:-)?

doris- super że wszystko załatwiłaś i że macie zielone światło na wyjścia!
E- lona współczuję relacji z mamą, widzę że nie tylko mój mąż ma takie dziwne układy z własną matką. Przytulam!
natolin- super że pracę dostałaś! Ja to cieszyłabym się. A z kim Piotrusia zostawicie?
sugar- jestem ciekawa miny Twojej teściowej. A jak to psuje Twoje małżeństwo?
makuc- to dobrze że mąż odejdzie od ciągłej gry i trochę Ci pomoże. Mój to wie że jeśli jest w domu, ma wolne albo jest weekend a mi nie pomoże przy niczym to będę chodziła wściekła jak osa:-).
czarodziejkaM - zdróweczka!!!!

Z tym ubieraniem teraz to też zauważyłam że mamy niektóre lekko przesadzają. Wczoraj na spacer ubrałam małego w body na długi rękaw, rajstopki, adidaski, bluzę i spodnie dresowe, cieńszą czapkę i koniec. No i zabrałam koc,ale dałam go na spód wózka bo wiedziałam że będziemy dłużej poza domem i będziemy wracać trochę później.

 

[emiliab]

hej Wam

melduję , że załatwiłam dzis wszystko pomyslnie. Mianowicie:
- kontrola Dorianka - zielone swiatło na wyjscia. Tylko uważac , bo maly ma teraz słabszą odpornosc i wlasnie dlatego szczepienie mamy odłozone 2 miesiące
- mój zabieg usuniecia naczyniaka - trwalo to moze 2 sekundy i nie bolało, no i prawie nie ma po nim sladu :-)
- złozyłam PIT :-)

a teraz muszę nakarmic dziecia i muszę Was nadrobic

Gratuluję wykonania zadań:-). Super,że zabieg trwał krótko i bezboleśnie.
A co do PIT-u,to wczoraj dostałam zwrot:-).Będzie na OC w czerwcu i na 2 nowe opony. I jeszcze mi sporo zostanie.

Mała_mi noż u ciebie ciągle coś... Jak nie teściowa, to jakiś koleś. Miejmy nadzieję,że szybko sobie pójdzie. Dobrze,że Łukaszek daje ci się pouczyć:-)


Idę na spacer.

 

[stripMYmind]

A ja myślę, że z ubieraniem nie ma co przesadzać i w jedną, ale i w drugą stronę. Owszem dzieć w futrzanym śpiworku i kombinezonie to przeginka, ale samo body to mi się też wydaje hardcore. ?Ja wczoraj miałam cienka kurtkę skórkę na sobie i tshirt było mi akurat troszkę może chłodno, więc młody rajstopki, spodenki butki, a na górę body, bluza cienka i cienka kurteczka, czapka też cienka. kocyk cienki wziełam bo po na 18 wracałam, a mały usnął więc jakośtak mu nóżki nakrywam jak usypia. nie byłspocony, tylko tak akurat ciepły, więc myślę, że było ok.

 

[dorisday2512]

Sugar ja tez mysle o basenie dla Doriana , ale nie wiem czy u mnie w miescie jest basen ozonowany. A co do tesciowej to powodzenia. Masz rację skoro wredna baba.
Kasis , cass oby los się do Was usmiechnął
onesmile super, ze tak fajnie spędzasz czas w PL no i trzymam kciuki za fantastyczny efekt u fryzjera :-)
Alicja no to gratulacje dla kumpeli z okazji narodzin córci!!! No to mieli niespodziankę. A Tobie kochana zycze pomyslnego ułozenia spraw pracowych i mieszkaniowych.
Dziulka trzymam kciuki ,zeby z tym interesem Ci wypalilo. A co do lodów to zboczek jestes ;-)
happybeti no ja właśnie tez mialam tego naczyniaczka na samym czubku nosa , a ze mam dłuuuuugi nos to jakos to widac było (choc to tylko taka kropka) , no ale po problemie. Za kilka dni sladu ma nie być. No i współczuję nocki :-(
sarisa no głodomorek z tej Twojej Zuzolki :-) , a może w dzien pchaj w nią ile wlezie ? A filmik tez dobry
Natolin a bylaś z Piterkiem u dermatologa? Czy tylko pediatra to obserwuje? A co do pracy to gratuluję i wiem ,ze na razie się nie cieszysz … ale jak się znów przestawisz na inny tryb zycia to będzie fajnie. Sobie tez tak to tłumaczę.
Aniawa ja Cie chętnie zastapie na zakupach ubraniowych :-) także call me next time;-)
emiliab ale się usmialam z tego filmiku
efa co jest????
makuc nie baw się w przeciąg!
Dobranocka jak mogłybysmy o Tobie zapomniec kochana. Nie ma takiej opcji , ale milo byloby gdybys czesciej nas odwiedzala. A jak tam z tą pracą , bo chyba mi to umknęło
mała_mi współczuję znów kolejnego problemu w postaci kolegi szwagra :-( - tez bym się wkurzyla!
Czarodziejka Ty się nie wyglupiaj z niejedzeniem. Rozumiem ,ze jestes chora i nie masz apetytu , ale musisz jesc ,zeby organizm mial sile do walki z choróbskiem. Zdrowiej maleńka.
E-lona szkoda ,ze dziś tak wyszlo z tymi dziadkami. Szkoda z mamci niezbyt dobra opiekunka. Może jeszcze się rozkreci.
Mamaagusi Twoja Aga to taka jak mój Mikolaj był. Mleka się nie chwycil . No i jak tylko skonczylam karmic cycem dostawal przetwory mleczne i lekarka mowila ze nie musi pic mleka. Tylko ze on już mial wtedy prawie roczek. Powodzenia.
strip co do ubrania to zgadzam sie z Tobą . Trzeba tez pamiętac ,ze jak dziecko siedzi czy lezy w wózeczku to jednak sie nie rusza i moze mu byc troszke chłodniej niz nam.

Roxi gdzie jesteś????? A rzutka gdzie???

 

[happybeti]

Czuję sie nieszczęśliwa i rozdarta- między ganianiem po parkach,a BB.O sajgonie w domu nie wspomnę...ledwo daje rade Was poczytać,a co mówic o odpisanu...ale spróbuję tak w skrócie.

Opowieść Małej Mi o pasożycie przywleczonym do domu przez szwagra bije wszystko...wyobrażam sobie Twoją wściekłość.Może póki jest to lodówka tur. w pokoju i zakupy na bieżąco?Jak nie będzie Wam co wyżerać,to wyżre teściowej ,a ta się wk.... i go wywali))).
Emiliab ,no,widzisz,jednak szpieg z TVN jest wśród nas.
Monimoni ,może faktycznie lepiej wyszło,bo zrobisz kuchnię po swojemu,a nie będziesz cierpieć przez wizje wielkiej pani dekoratorki
Natuś ,ja tez dziś włosy farbowałam ))).Uśmiechnij się,słonko***.
Czarodziejka M,zdrowiej nam.
eeee....juz nie pamiętam....może wieczorem uda mi się wpaśc,a jak nie,to rano z kurnika wychynę.Lecę jeszcze szybciutko na tematyczne


Aaaa,juz wiem...to ja dziś Amelkę wylaszczyłam- wyletniłam,miałao być 19 w cieniu a tu co?!!!! Kupa! A,i jeszcze aparat wzięłam,coby ślicznych fotek ze spacerku nacykac.I co?Bateria pusta... dobrze,że miałam kocyk,to sobie bidulka leżała okryta pod brodę....Ale słonko coraz częściej wychodzi,to może po południu sie uda

 

[sugar_and_spice]

Sugar, a może teściowa woli opcję zebyś zwracała się do niej per teściowo, albo babciu? Wiem ze niektóre rozwala jak nie wnuki tylko dzieci zaczynają per BABCIU walić szczególnie jak się jeszcze fizycznie babciami nie czują - moze poskutkuje?

Czarodziejko, Sarisko, dziękuję Wam. Sugar - Tobie też ma się rozumieć. Tęsknię za Wami jak pies jak nie mam dostępu do neta, za wszystkimi, bo uzależnienie trzyma jak dawniej....

Kochana, inteligentnej dobrze posłuchac, ale ona nie zrozumie, żeby coś takiego załapac trzeba miec rozum... ale pomysł ze zwracaniem się do niej per teściowo jest boski :-)
"Babcia" odpada, najpierw musiałabym uznac ją matką mojego męża...

hej Wam

melduję , że załatwiłam dzis wszystko pomyslnie. Mianowicie:
- kontrola Dorianka - zielone swiatło na wyjscia. Tylko uważac , bo maly ma teraz słabszą odpornosc i wlasnie dlatego szczepienie mamy odłozone 2 miesiące
- mój zabieg usuniecia naczyniaka - trwalo to moze 2 sekundy i nie bolało, no i prawie nie ma po nim sladu :-)
- złozyłam PIT :-)

a teraz muszę nakarmic dziecia i muszę Was nadrobic

doris kup Cebion i smaruj jak tylko będzie można. Mi po wycięciu małego pieprzyka bliznowiec się zrobił, bo nie zadbałam.

mała mi nie wiem jak to napisac, ale moja teściowa jest totalnie do dupy.
Dla mnie obcy człowiek, niestety mojego męża traktuje podobnie- u nich nie ma normalnych relacji rodzinnych... dużo by pisac, może kiedyś? Niestety/ stety mój mąż ma do niej szacunek i nic nie powie, bo u nich się nigdy nie rozmawiało o uczuciach, w sumie to o niczym, oni o pogodzie tylko gadają...zdawkowo. A ja jestem choleryczka, co w sercu to na języku, ale niestety dobrze wychowana. Tak więc, jak ostatnio ta cholera u nas była to odwalała taką manianę, że szok. A ja ***** nic, ona pojechała a we mnie to siedzi, gotuje się codziennie, więc dążę podświadomie do spotkania i wyjechania jej ze wszystkim... Jak ja jej dam!!! Ciul. że nie zrozumie, ale mi będzie lepiej :-)

doris u nas ozonowanego też nie ma i jedziemy tu: http://www.bajka-basen.pl/

Ja dziś pogoniłam dołka sprzątaniem, rozebrałam do naga całą rogówkę ikeowską i wieczorem wywózka do pralni. Raz prałam samodzielnie... teraz dam się wykazac Paniom z 5aSec ;-)
Zbieram się na spacer i zebrac nie mogę... Artek usnął przy cycu, spiję wodę z miodem* i zmykam.

_______________________
* bo nic innego nie ma do picia, a samej wody przegotowanej nie przełknę ;-)

 

[cass]

Dzięki Wam wszystkim za wsparcie :-) Dzisiaj mimo iż dzień u mnie deszczowy to dla mnei zaświeciło małe slonko. Zrobiłam przemeblowanie w chacie, trochę posprzątałam, a Majeczka wytrąbiła 110 ml z BUTELKI!!!! i to Bebilon Pepti :-) Nockę zawaliłam jak zwykle ale w dzień śpi już drugi raz, więc nie jest źle. A marudzi pewnie dlatego że idą jej górne zęby, już je widać pod dziąsłami ale jeszcze się nie przebiły.
Dobranocka, ja też mam mega zaległości, nawet nie wiedziałam że w ciąży jesteś... GRATKI serdeczne i zdrówka :-)
Lecę sprzątać dlaej póki mała śpi :-)

 

[Ida Sierpniowa]

melduję tylko że żyję,jak już będę w formie to nadrobię Was i sprawdzę kto za mną tęsknił;-)