reklama
NAT: od stycznia albo powrót do starej pracy na 3/4 etatu (mogę sobie wbierać zmiany popołudniowe czyli od 14 mniej więcej) a Młoda na te kilka h do prywatnego żłobka albo jakaś praca na umowę dzieło a tam dalej wychowawczy....
Mama odprawiona. Dzieć ululany. D. przed konsolą. Czyli standardy dnia codziennego. Jutro wieczorem ma do nas teściowa zawitać a ja już od dzisiejszego południa staram się na ten nalot jakoś psychicznie nastawić. Obym miała jutro lepsiejszy dzień bo jak wybuchnę to będzie wojna.....
MAŁA_MI:ja nie wiem jak ty z tą jędzą dajesz jeszcze radę
EFA: kiedy następne palenisko? bo nie wiem z jaką datą teścowej zaproszenie do Ciebie wystawic ;-)
DZIULKA - trzymam kciuki aby udało się znaleźć jakąś pracę![]()
MAKUC ja trzymam kciukolce za twoja. a tesciwoej kup miotle i mocne baterie to daleko zaleci
makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
DZIULKA - to dokładnie tak jak i ja. Bronię się rękami i nogami przed powrotem na "stare śmieci". Co do teściowej to przyda się oj przyda. Dzisiaj jakz mamą o niej rozmawiałam to mówiłam na nia per "Pani" hehe aż moja mamuś oczy robiła, że niby rodzina a ja tak oficjalnie o się tym babsztylu wyrażam
DZIULKA - to dokładnie tak jak i ja. Bronię się rękami i nogami przed powrotem na "stare śmieci". Co do teściowej to przyda się oj przyda. Dzisiaj jakz mamą o niej rozmawiałam to mówiłam na nia per "Pani" hehe aż moja mamuś oczy robiła, że niby rodzina a ja tak oficjalnie o się tym babsztylu wyrażam![]()
ja do mojej eks tesciwoej bezimiennie-mamo nie przeszlo mi przez gardlo!!! matke mam tylko jedna!!! a do obecnej tesciwoej na TY i po imieniu
czarodziejkaM
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Wrzesień 2010
- Postów
- 1 289
mała_mi super z tym wyjazdem,odstresujesz się i "naładujesz bateryjki" 
Dziulka oby Ci się udało z pracą,ja do swojej też raczej nie mam ochoty wracać.
makuc oby teściowa nie dała Ci popalić.Normalnie powinnyśmy chyba wątek założyć o teściowych hehe

Efa miłych snów!
Tak Sugar pytala o ten wątek rozpakowanych i sobie weszłam,żeby powspominać i widzę,że sporo z nas tam wcale nie ma
Ja dziś wcześniej uciekam spać,właściwie to zaraz.Miłych snów laski,do jutra:-)

Dziulka oby Ci się udało z pracą,ja do swojej też raczej nie mam ochoty wracać.
makuc oby teściowa nie dała Ci popalić.Normalnie powinnyśmy chyba wątek założyć o teściowych hehe


Efa miłych snów!
Tak Sugar pytala o ten wątek rozpakowanych i sobie weszłam,żeby powspominać i widzę,że sporo z nas tam wcale nie ma

Ja dziś wcześniej uciekam spać,właściwie to zaraz.Miłych snów laski,do jutra:-)
ja do mojej eks tesciwoej bezimiennie-mamo nie przeszlo mi przez gardlo!!! matke mam tylko jedna!!! a do obecnej tesciwoej na TY i po imieniua do twojej nie mozesz sie zwracac "czarownico??"
Ja teraz mam dylemat jak się zwracać do obecnej teściówki. Proponowała mi albo mamo, albo po imieniu- jak wolę. Wbrew pozorom chyba łatwiej mi będzie mamo. Jakoś dziwnie bym się czuła mówiąc jej per "ty". Póki co zapominam się i z przyzwyczajenia ciągle jest "pani".
makuc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Kwiecień 2010
- Postów
- 6 284
aniawa: boszzz ja nie wiem skąd się takie baby biorą? co do aktualnej teściowki to przynajmniej masz jakiś wybór, bo u mnie to szkoda gadac po prostu.
dziulka: ano
już sobie jej minę wyobrażam jak by coś takiego usłyszała
a do mówienia jej na "ty" też się nie mogę zmusić. Ech....
czarodziejka: bez kitu
chociaż ja to bym jednak za ponownym rozpaleniem stosu u EFY była 


* przeglądam właśnie ogłoszenia o pracę: sama akwizycja i sprzątanie :/ aaaaaaaaaaa
dziulka: ano
czarodziejka: bez kitu



* przeglądam właśnie ogłoszenia o pracę: sama akwizycja i sprzątanie :/ aaaaaaaaaaa
Ostatnia edycja:
Ja teraz mam dylemat jak się zwracać do obecnej teściówki. Proponowała mi albo mamo, albo po imieniu- jak wolę. Wbrew pozorom chyba łatwiej mi będzie mamo. Jakoś dziwnie bym się czuła mówiąc jej per "ty". Póki co zapominam się i z przyzwyczajenia ciągle jest "pani".
szczerze ci powiem ze na poczatku ze 3 razy powiedziala mamo ale jakos dziwnie mi bylo. a teraz wiem ze mowienie na TY rozluznilo atmosfere i tesciwoa traktuje jak dobra przyjaciolke- serio-poza skapstwem jesli chodzi o kase i prezenty i gotowaniem zarcia bez przypraw -nic nie moge jej zarzucic. duzo nam pomogla, jak musze jechac gdzies bez Leanderki to 60kiloskow przyjedzie i zostaje z malutka. pomogla nam przy weselu finansowo-bank nam nie chcial dac pozyczki-one swoje oszczednosci na pozniejszy spadek dla meza i jego siory przeznaczyla dla nas- splacamy jej po troszku, doslownie po kawaleczku bo nam teraz ciezko. ale do pomocy i w ogole do zyciai gadki jest superowa. nie rozumiem jak moj tesciu mogl zdradzic ja dla takiej brzydkiej wrednej baby z ktora jest!!! noz wm iorde
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 16 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 15 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 0
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: