reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wyprawka dla wrzesniowego malucha czyli HITY i KITY :)

Dzięki serdeczne Blootooth, dobra kobieto. Cena faktycznie zbójecka... A bardzo by mi odpowiadała taka dostawka, bo nasze łóżko jest za małe by spać z dzieckiem. Chyba jednak bardziej opłaca się kupić nowe łóżko dla nas, rodziców:-D
 
reklama
Nie ma za co Biedrona Biodro. Ja sie wczesniej, jak nie znalazlam tego uzywanego, zastanawialam nad taka wersja zeby kupic normalne lozeczko (najlepiej z szuflada na dole, bo stabilniejsze jest wtedy) i po prostu zdjac jeden bok i tym otwartym bokiem lozko do lozka jakos przymocowac. Potem, jak dziecko zaczyna juz sie podnosic i stawac to mozna bok przykrecic bo i tak wtedy, dziecko jest na tyle duze ze bezpieczniej jest jak spi w "zamknietym" lozku. Wydaje mi sie ze po 6 miesiacach to nawet dobrze jesli dziecko zaczyna spac juz we wlasnym lozku, nie zintegrowanym z lozkiem rodzicow. Na pewno moje bedzie spalo moze z metr od nas, wiec nie bedzie czulo sie samotnie i zawsze szybko bedzie mozna podejsc ale mysle ze to szybciej nauczy dziecko spac samemu.
 
miki jak będzie ciepło, to nie ma co werandowac tylko spadac na dwór. Inaczej jak sie rodzi dziecko zimowa porą, wtedy werandowanie jak najbardziej. Ale latem? a Wrzesień w PL zazwyczaj super ciepły. JA z Iga urodzoną 26 października bylam 1 raz na dworzu 9 listopada, wczesniej raz czy dwa, otwarte okno, potem kilka razy balkon, norlmalnie w kombinezonie i wózku i na dwór. Teraz jak będzie ciepło, a pewnie tak, to smigam zaraz na dwór.

Kołyska śliczna, jak nie miałam i nie planuję kupować, ale robi wrażenie, słodziutka jest:-)
 
u mojej Kingi to kołyska by sie nie sprawdziła :(. Zatem nie zamierzam kupować. Kinga urodziła się w lutym a w czerwcu obniżaliśmy łóżeczko a potem w sierpniu kolejny raz na sam dół bo stanęła sama przy szczebelkach. No to by mi posłużyła raptem 4 miesiące. Więc dziewczyny możecie mieć takiego samego mobilnego szkraba i za 4 miesiące czeka Was kupno łóżeczka. Myśle że jeśli ktoś ma pieniędzy by kupić na raz oba to ok ale jeśli ktoś liczy że dziecko w nim pośpi do 6 a może i 7 miesięcy to sie może rozczarować sporo
 
No przyznaję, że ładna ta kołyska, ale jakoś wydaje mi się nie aż taka praktyczna, jednak wolę zwykłe łóżeczko, bo jakoś nie wyobrażam sobie jeździć z kołyską po naszym małym mieszkanku - mija się z celem, ale jak ktoś ma duuże mieszkanie no to pewnie ma sens, żeby słyszeć dzidzię....
 
no ja łózeczko już mam za darmo, więc ta kołyska była by dodatkowo na początek, żeby mieć małą koło siebie, bo te dostawki to jednak drogo wychodzą a też długo w nich dziecko nie pośpi. Jak by mała w niej pospała 4-5 miesięcy to by było super. Jak bym miała kupować i łóżeczko i kołyske to chyba nie bardzo, szkoda pieniędzy chyba że taka okazja za 100 zł by się trafiła. Mi się podoba to że będe mogła po mieszkaniu mała za soba ciągać. Niby mieszkanie nie duże, ale jak by miała sama w pokoiku zostać to bym i tak co chwila do niej biegała a tak spokojnie będe mogła porobić różne rzeczy, szczególnie na początku jak jeszcze do bujaka nie da rady małej wsadzić. ja to w sumie się zdecydowałam, ciekawe tylko co mąż na to powie. :)

Byłam z mamą dzisiaj w Ascocie i kupiłam kolejne rzeczy dla malucha.
smoczek, na razie jeden z nuka, butelkę tommee tipee antykolkową (kosmiczna ona, aż instrukcje musiałam przeczytać żeby wiedzieć o co w tym chodzi) i mała gruszkę z canpolu.
Dowiedziałąm się też że mama kupiła już jakąś super wanienke dla wnusi, nie widizaląm jeszcze tego, ale ciekawa jestem co to za zaukup.
 
Ostatnia edycja:
Byłam z mamą dzisiaj w Ascocie i kupiłam kolejne rzeczy dla malucha. smoczek, na razie jeden z nuka, butelkę tommee tipee antykolkową (kosmiczna ona, aż instrukcje musiałam przeczytać żeby wiedzieć o co w tym chodzi) i mała gruszkę z canpolu.

Asia a tak z ciekawości to jaka pojemność butelki i jaka cena? Duży wybór w tym askocie i jak cenowo? Nie zwróciłaś uwagi czy mają pieluszki (flanelowe)? :)
A skoro już butelkę miałaś w rękach i instrukcję przeczytałaś to powiedz czy nie będzie problemów z myciem jej i czy ewentualnie ten system antykolkowy da się zdemontować żeby była zwykła butelka?
 
Ostatnia edycja:
kołyska rzeczywiście ładna, ale ja bym się nie zdecydowała.... wymiary ma takie jak gondola wózka... wiec równie dobrze można wózeczek zastosować koło łóżka. Synek koleżanki, do tej pory spi w wózeczku, bo w łóżeczku po prostu nigdy nie chciał zasnąć... Mieli wózeczek z chico z którego szybko wyrósł i ze strychu znieśli wózek siostrzenicy, taki stary i wielki, ale wygodny do rocznego już chłopca.
 
reklama
A ja do czyszczenia noska widziałam coś takiego
Product Details
i chyba na to się zdecyduję - Frida odpada - jak już pisałam
Widziałam to urządzenie w TK MAX - było przecenione na 14 funtów i nie kupiłam - wybrałam się tam później...i już nie było. Może znajdę gdzie indziej...
 
Do góry