lena przeglądałam Twoje przepisy z Amelką.
Czym prędzej musiałam pędzić do kuchni i młodej wyczarować coś słodkiego. 
Zaglądam do lodówki a tam 4 jajka.
Zrobiłam biszkopt z 4 jajek , do piany z białek dodałam 3/4 szklanki wiórków kokosowych, masy połączyłam.
Wylałam wsio do małej blaszki. Po upieczeniu wsio polałam zalegającą od dawien dawna w lodówce polewą czekoladową.
I co wyszło? 

NIEBO W GĘBIE!!! 

Polecam.
Szybko się robi, a jak smakuje. 
Czym prędzej musiałam pędzić do kuchni i młodej wyczarować coś słodkiego. 
Zaglądam do lodówki a tam 4 jajka.

Zrobiłam biszkopt z 4 jajek , do piany z białek dodałam 3/4 szklanki wiórków kokosowych, masy połączyłam.
Wylałam wsio do małej blaszki. Po upieczeniu wsio polałam zalegającą od dawien dawna w lodówce polewą czekoladową.
I co wyszło? 

NIEBO W GĘBIE!!! 

Polecam.
Szybko się robi, a jak smakuje. 
I to nic , że mając 12 lat ( kiedy mama rodziła siostrę) upiekłam zakalec.

