reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Franuś, 30 tc, 1010kg

Czyli będzie to samo co u Paulinki. Były próby prowadzania jej za rączki ale odłożyliśmy, jedynie w bok chodzi. a tak to bierna pionizacja, czyli nauka wstawania z wałka przy przyrządach, ćwiczenia równowagi... U nas ciągnie się już 5 miesięcy.

A Paula jak zje michę kachy to też ma brzuchola tylko zaraz jest piękna kupka i po brzuszku ani śladu :crazy: a mówią, że kaszki tuczą....


Znów bym zapomniała, jutro lub pojutrze pójdzie do Was paczka, na koniec tyg powinna dojść ;-)
 
reklama
Ooooo Mikołaj???;-)

Matka, Twoje dziecię Cie za 20 lat ozłoci, że ja taką zmajstrowaliście:) Kilko czekolady a waga nie drgnie:)

Dorota, to kiedy Wy zaczęliście ćwiczenia pionizacyjne??? jak mała miała 8 mies???:szok: Naprawdę tak wcześnie??? A jak z równowaga u małej?
 
No może to jest ze 4 miechy z kawałkiem. Miała wtedy 10 miesięcy.
Agnieszka, jak wstała sama w lutym tak już nie mogliśmy powstrzymać, więc siłą rzeczy zaczęliśmy ją uczyć jak to robić prawidłowo. Najpierw uczyła się wstawać z małego wałeczka opierając się o drugi, teraz wstaje z klęczków ale cały czas z podparciem. Z równowagą róznie. W pozycji siedzącej nawet fajnie ale jak trzyma się jedną ręką poręczy łóżeczka i chce się do czegoś odwrócić to leci do tyłu. generalnie ona jest bardzo prędka, porywcza i wszystko co robi to na "wariata" dlatego często się potyka, przewraca. Gdyby chciała zwolnić... Właśnie przebierała nogami trzymając się jedną reką łózka i upadła :crazy:

A na kolacje 2 kanapki z szynką i jedna z twarożkiem :sorry:
 
Po spotkaniu z Wami mam już pojęcie o prędkości Paulinki:tak:
Dziewczyna-Rakieta;-)

A na zakończenie dnia dwa zdjęcia z terapii we Wrocławiu.
Cuda-wianki i taniec węża;-)
Zwróćcie uwagę na ilość pomocy naukowych na zdjęciu nr 2;-)

aF8brrTbnF0JidebEX.jpg


avjP068kDnewhBz8cX.jpg
 
Tak przy okazji - na drugim zdjęciu widać jak zniekształcone żebra ma juz Franiu (słabość przepony z jednej strony i problemy w rozwoju ruchowym w ogóle - cała klatka piersiowa jest za wysoko, łopatki też).
 
Ooooo widzę też bańki ;-) U nas hit, jedyna chwila poza reklamami i uwagą na Tvn kiedy Paula nie rusza się tylko patrzy :-p I wtedy moge zrobić wszystko ;-)

Prędkości maksymalnej Paulinki jeszcze sama nie poznałam bo ona wciąż się rozwija :sorry:

A paczka to na aukcje, co byś się nie nudziła w weekend na kompie ;-):-D


A jeszcze co do łopatek, Paula ćwiczy na nfz z nową panią i ja ochrzan dostałam, bo zapomniałam się w pośpiechu i złapałam ją pod paszki :-( A nowa pani z uporem maniaka co tydzień całą godz poświęca na te łopatki i ich ściągnięcie. Tobie też zabroniono brac Frania pod pachy? Bo nawet rehabilitantkom z naszego ośrodka się zdarza i one zdziwione były, że ktoś mnie za to opierniczył, bo czasem nie da się inaczej wziąć dziecka :no:
 
Ostatnia edycja:
Kurcze ta klatka piersiowa nie wyglada ładnie :-(

Dorota u nas też od początku już na pierwszej wizycie instuktarzowej zakazano nam podnoszenia Aleksa pod pachy, mąz miał taki nawyk a ja go ciągle upominałam, jak zaczął on jeździc z Aleksem na rehabilitacje i kilka razy mu sie oberwało od terapeutki tak teraz się pilnuje.
Oni kilkadziesiat minut walczą żeby cos poprawic a my kilkoma takimi podniesieniami dziecka wracamy do punktu wyjścia.
 
I ja mam ten problem, że jak wsadzę ją do łóżeczka żeby wyjść z pokoju, lub np poprasować to ona staje i zawiesza się na rękach na poręczy :wściekła/y: I nie pomaga sadzanie ona tak stoi i już. Kurcze, no muszę ją czasem do tego łózka wsadzić, a mam takie a nie inne warunki mieszkaniowe :-( Pod pachy to ja raczej upominam teściową, bo mój J to już się nauczył.

Sorki Aga że tutaj ale chodzi mi o to

Zdjęcie0653.jpg

I to mnie doprowadza do furii, zwłaszcza jak zawiesi się tak na obu paszkach :angry:
 
Ostatnia edycja:
reklama
No dobra dziewczyny, to proszę mnie uświadomić jak wziąć kurdupla na ręce nie biorąc go pod pachy:szok:
Z podłogi, jak siedzi.
Bo jakby stał to jestem w stanie sobie te operacje wyobrazić, ale tak to wyobraźnia moja zawodzi..:(

Dorota, dzieki:tak: wczoraj cudowni ludzie dali nam pół samochodu rzeczy na aukcje.:tak: Dziś cały dzień przed kompem spędziłam (co było widać po mojej aktywności na BB:zawstydzona/y:). problem polega na tym, że na All zastój straszny.. Ludzie chyba na urlopy oszczędzają.. Ja mam strasznie dużo aukcji, ceny poobniżałam..i doopa po całości:( jednakowoż dziękuję bardzo:tak:
 
Do góry