reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Drugie dziecko

reklama
na dzien dzisiejszy planujemy drugie ale w odstepie jakis 3 4 lat :-) trzeba sie troche odkuć finansowo i ustabilizowac po takiej duzej inwestycji :p
 
my cały czas mieliśmy w planach drugie dzieciątko za 4-5 lat, ale po kolkach Hanki mam dość i jak na razie nie planuje konkretnie, czas oczywiście pokaże ale jak drugie miałoby być kolkowe moglibyśmy zdecydowanie tego nie znieść :baffled:
 
Ja poczatkowo tez nie chciałam drugiego (Amela miała byc jedynaczka) ale po czasie stwierdzilam, ze nie chce by byla sama. Nawet nie teraz ale w przyszłosci. Nie wiadomo ile pozyjemy (roznie bywa) a tak zawsze bedzie miała kogos.
 
ja mam siostrę i brata i nie wyobrażam sobie życia bez nich! W moim odczuciu zrobienie z Marysi jedynaka to wielka krzywda dla niej, ale to bardzo subiektywny osąd, nie obrażajcie się o to jeśli sądzicie inaczej:)
 
ja jestem jedynaczką i z jednej strony fajnie byloby miec rodzenstwo a z drugiej...zawsze mialam co chcialam i niczym nigdy nie musiałam sie dzielic co tez było baardzo fajne xD wiadomo przy jednym dziecku wiecej mozna mu zapewnic teraz i w przyszlosci.. ale tak jak mowi mgordon kiedy nas juz nie bedzie dziecko nie bedzie samo jesli bedzie miało rodzenstwo ;-)
 
a ja bym chciała 3 dziecko, ale zwyczajnie się boję... ponieważ nie znamy przyczyny rozpoczęcia się przedwczesnego porodu (pomijam już okoliczności przyjścia na świat), bałabym się sprawdzać na własnej i dziecka skórze, o ile wcześniej narodzi się kolejne... i strasznie mi z tym źle i smutno:(((
 
ja tez bym chciala 3dziecko ale zobaczmy w przyszlosci, na razie mam 2 i mi to wystarcza. u nas jest roznica prawie 5 lat, dominika swietnie zajmuje sie malym, nie jest zazdrostna choc teraz sa wakacje i sie nudzi w domu a ja mam dla niej malo czasu bo maly marudny i do tego trezba cos ugotowac i itp i ja bardzo toprzezywam zeby mala nie poczula sie odtracona. generalnie maz teraz spedza z nia duzo czasu bo jakis podzial musi byc skoro Norbert spokojny jest tylko ze mna
 
Ja poczatkowo tez nie chciałam drugiego (Amela miała byc jedynaczka) ale po czasie stwierdzilam, ze nie chce by byla sama. Nawet nie teraz ale w przyszłosci. Nie wiadomo ile pozyjemy (roznie bywa) a tak zawsze bedzie miała kogos.
zgadzam się w zupełności.
ja na porodówce z Antkiem od razu powiedziałam,że planowałam jeszcze jedno,ale po tym co przeszłam żadnych dzieci,no i jak widzicie mam Kalinę teraz:-D,ale 3 naprawdę nie planuję......
 
reklama
na dzien dzisiejszy planujemy drugie ale w odstepie jakis 3 4 lat :-) trzeba sie troche odkuć finansowo i ustabilizowac po takiej duzej inwestycji :p
:-) My podobnie, tylko nadal nie chcemy swojego :-p Nadal myślimy o adopcji. Kocham mojego synka niesamowicie, ale nie chcę przez to znowu przechodzić :-p
 
Do góry